Wysłany:
2014-01-18, 19:58
, ID:
2866035
4
Zgłoś
1"
eci gołąb nad parkiem i widzi, że przez park idzie ślepy. Myśli sobie:
- Nasram na niego.
Zawraca, nurkuje i sruuu. Ślepy tylko fuuu fuuuu (tutaj się pokazuje jak ślepy robi uniki) i nic, nie trafiło go. No to gołąb sobie myśli:
- Kur**, coś tu jest nie tak, lecę po kumpla.
No przyleciał z kumplem, i jak dwa samoloty lecą na tego ślepego i sruuu. No a ślepy znowu tylko fufuu fuuu i nie trafiło go! No to gołębie sobie myślą:
- O nie kur** nie damy się, lecimy po brygadę.
Przylecieli, z 20 gołębi, ustawili się w szyku no i dawaj na ślepego, lecą, lecą i sruuuuuuuuuuu (dużo gówna). No a ślepy znowu tylko fufufufufu fufufufu i go nie trafiło. No i jaki morał z tej historii?
- Ślepy gówno widzi!
2'
- Jeśli facet nie widzi na jedno oko i mija na drodze gówno, to ile gówien widzi?
- Dwa. Jednym okiem widzi jedno gówno, a drugim gówno widzi.
3'
Nie znalazłem nic więcej. Może dlatego że jeszcze gówno słyszałem?