Chłopaki w drogę powrotną wracajcie tupolewem.
Mam 4 płyty Peji - gram nimi we frisbee.
Wiem jesteście spoko chłopaki, reprezentujecie biedę, latacie samolotami, jezdzicie ferrari i nic w waszym życiu się nie zmienia. Pozujecie na wielkich polskich raperów, a nagrywacie swoje słitaśne filmy w U.S.A i wyciągacie telefonik jak lecicie samolotem jak jakieś emo cipki prowadzące na youtubie wide-blogi typu - mam okres, nie muszę już podcinać sobie żył. Dobre z was chłopaki.