bziktheblue napisał/a:
Ja tam molestowany w dzieciństwie nie byłem, ale też nie chciałbym być. Dlatego właśnie nie śmieszą mnie takie dowcipy.
Jak zauważysz różnicę pomiędzy rzeczywistością, a powodem śmieszności dowcipu będziesz szczęśliwym człowiekiem. Jakość dowcipu zasadza się na pomyśle, grze słów, nieoczekiwanej puencie, obrazoburczości itd. Tematyka jest drugorzędna, choć temat im bardziej 'tabu' tym łatwiej o efekt. Inna sprawa, że dowcipy spełniające te kryteria to 2 % spośród całego syfu na tym portalu.
Nieodróżnianie świata rzeczywistego od innych bajkowych, filmowych itp. to cecha dzieci i sporej części osób bardziej zaawansowanych wiekowo, lecz jeszcze nie dorosłych.