FransFr napisał/a:
Nie brzmi mi to na japoński. Zachowanie ludzi też takie jakieś chińskie...
Zachowanie inteligentne ? Bo w czym niby ludzie mogliby pomóc poza przedzwonieniem do szpitala ? Murzynów zleciało by się masa bo chcą pomóc, biali też nie wiedzą co robią to biegną jak te durnie, żółci wiedzą że czas leczy rany, nie mają czarodziejskiej różdżki. Tam gdzie trzeba kogoś ułożyć w pozycji bocznej ustalonej pewnie to robią. Jakiś czas temu był chyba wypadek quada czarnego ojca z dzieckiem - w szale zidiocenia typowego u czarnych i u wielu białych trząsł tym dzieckiem pytając: co ci jest ?