Zapomniałeś sprecyzować że to mokre marzenie pobolszewickich lewackich ciotek, spijających talmudyczne neoliberalne "prawdy" z oberżniętych sisorów Sorosa i Szechtera.
To za mało. Za dużo w polityce jest kurw, by je wszystkie pomieścić w jednej rakiecie.
Zapomniałeś sprecyzować że to mokre marzenie pobolszewickich lewackich ciotek, spijających talmudyczne neoliberalne "prawdy" z oberżniętych sisorów Sorosa i Szechtera.
Nie wiedziałem że na sadolu są zwolennicy PO i KOD-u...
jakby połowa obecnego rządu to nie byli post bolszewicy z żydowskich rodzin
Olaboga, prezesa obrażajo! No jak tak można obrażać tego męża stanu?!
Tak kurwa straszliwy sojusznik, taki który rucha cię w dupę w każdej możliwej pozycji swoją postbolszewicką pałą, a ty masz z tego satysfakcję i wykrzykujesz slogany typu "jebać lewactwo". PIS to nie jest żadna kurwa prawica tylko partia socjalistyczno-konserwatywno-katolska. Myślenie zero-jedynkowe się kłania czyli typowa polska przypadłość "tamci mnie dymali, ale ci dymają trochę lżej więc skoczę za nimi w ogień"
Z połową to przesadzasz. Tym niemniej PIS to sojusznik(na razie) do walki z bolszewikami, stalinistami, folksdojczami, nazistami, marksistami i generalnie całym tym antypolskim szambem. Jak już pozbędziemy się obcego lewactwa, dopiero wtedy i sami, rozliczymy naszych rodzimych zwolenników "państwa opiekuńczego".