W zeszłym roku lewicowa propaganda w Holandii i Belgii dojebała się do Czarnego Piotrusia, bo to murzyn, który ma służalczą rolę w całym tym święcie, symbol kolonializmu i rasizmu . Zmienili więc jego wizerunek na białego chłopca delikatnie ujebanego węglem na twarzy. W tym roku dostało się Mikołajowi, który był tam o zgrozo od zawsze przedstawiany jako biskup z krzyżem na czapie. No to krzyża i innej zbędnej symboliki u tego pierdolonego rasisty już nie będzie... wszak to laickie święto