Wysłany:
2018-06-04, 14:50
, ID:
5220562
Zgłoś
Ogółem fakt, ale zdarzają się takie pojebane zjazdy i rozwidlenia gdzie z rozpędu można wlecieć nie tam gdzie trzeba... sam widziałem kilka takich rozwiązań, że można było bez najmniejszego problemu wskoczyć pod prąd na zjazd i wyszłoby to tak naturalnie, że byłem w szoku. A takiemu debilowi czy kobiecie wystarczy chwila nieogarnięcia, aby wjebać się właśnie w najbardziej absurdalny typ sytuacji autostradowej.