Rozumiem ze chciał zdobyć obiad.
Inaczej jest skończonym debilem, jak ci wszyscy co zbierają bezdomne pchlarze i siersciuchy do domu, kąpią je, wydaja fortunę na weterynarza.
Trzeba byc zdrowo jebnietym by wydac 2 koła na odratowanie jakiegoś durnego zwierzecia, juz lepeij zainwestowac w nowa konsole, a jak juz ktos naprawde czuje potrzebe to niech pomoze jakiemuś zabiedzonemu emerytowi.
Rozumiem ze chciał zdobyć obiad.
Inaczej jest skończonym debilem, jak ci wszyscy co zbierają bezdomne pchlarze i siersciuchy do domu, kąpią je, wydaja fortunę na weterynarza.
Trzeba byc zdrowo jebnietym by wydac 2 koła na odratowanie jakiegoś durnego zwierzecia, juz lepeij zainwestowac w nowa konsole, a jak juz ktos naprawde czuje potrzebe to niech pomoze jakiemuś zabiedzonemu emerytowi.
Rozumiem ze chciał zdobyć obiad.
Inaczej jest skończonym debilem, jak ci wszyscy co zbierają bezdomne pchlarze i siersciuchy do domu, kąpią je, wydaja fortunę na weterynarza.
Trzeba byc zdrowo jebnietym by wydac 2 koła na odratowanie jakiegoś durnego zwierzecia, juz lepeij zainwestowac w nowa konsole, a jak juz ktos naprawde czuje potrzebe to niech pomoze jakiemuś zabiedzonemu emerytowi.
Na Ciebie rodzice wypierdolili zapewne wielokrotność dwóch tysięcy, a jedyne co powinni zrobić to wydać kilka drobniaków na metalową rurkę i przypierdolić w potylicę.