Niestomita postawa tego kolesia. Zwinal sie w kulke i dostaje wpierdol. Powinien zaczac napierdalac wszystkie po mordach. Jedna po drugiej.
Pannę za plecy trzymać jedną ręką, a drugą napierdalać każdą która podejdzie i nie stać w miejscu tylko wychowywać się do jednego boku „po okręgu”, żeby wszystkie na raz nie podbiegły i nie otoczyły jak stado sępów. Dostałyby ze dwie, trzy porządny wpiedziel i nauczyłyby się nie skakać.