Może tego nie zobaczysz osobiście, bo w niedalekiej przyszłości bracie sadolu mój miły, tak właśnie będą traktowani, piętnowani, ścigani, bici i mordowani biali ludzie. Największym rasiuchem jest właśnie czarnuch! Dla stanów już nie ma szans, bo tam jest takie spierdolenie umysłowe, że w niektórych rejonach biali ludzie wstydzą się, że są biali, czy to w szkołach, na uniwersytecie, czy w zwykłej robocie w fabryce, oj szkoda, że jestem biały, bo czarni to wszystko mają lepsze. Ta nagonka na model rodziny w reklamach telewizyjnych, czy na bilbordach, biała blondyneczka z asfaltem i kakaowe brzdące na tle nowego domku i autka, to najwspanialszy model rodziny. Biały człowiek będzie oglądany i podziwiany w muzeum, czy jakimś laboratorium elit tego nowego zjebanego świata. Polska, Słowacja, Czesi i jakaś część Ruskich zostanie jako ostatni bastion białego człowieka reszta ziem będzie opanowana przez plugawe czarcie pomioty.
Może tego nie zobaczysz osobiście, bo w niedalekiej przyszłości bracie sadolu mój miły, tak właśnie będą traktowani, piętnowani, ścigani, bici i mordowani biali ludzie. Największym rasiuchem jest właśnie czarnuch! Dla stanów już nie ma szans, bo tam jest takie spierdolenie umysłowe, że w niektórych rejonach biali ludzie wstydzą się, że są biali, czy to w szkołach, na uniwersytecie, czy w zwykłej robocie w fabryce, oj szkoda, że jestem biały, bo czarni to wszystko mają lepsze. Ta nagonka na model rodziny w reklamach telewizyjnych, czy na bilbordach, biała blondyneczka z asfaltem i kakaowe brzdące na tle nowego domku i autka, to najwspanialszy model rodziny. Biały człowiek będzie oglądany i podziwiany w muzeum, czy jakimś laboratorium elit tego nowego zjebanego świata. Polska, Słowacja, Czesi i jakaś część Ruskich zostanie jako ostatni bastion białego człowieka reszta ziem będzie opanowana przez plugawe czarcie pomioty.
Ale ty wiesz że takie akcje nie dzieją się cały czas? I że dochodzi do nich tylko w centrach dużych skupisk ludzkich. Czarni lgną na dużych miast bo jest tam łatwiej, na prowincji wcale ich nie ma. Mam kolegę we Francji, pracuje tam z 10 lat to wie jak wygląda. A wygląda to tak że w kilku dużych miastach masz syf, a mniejsze miejscowości są zupełnie białe. Żadnych arabów i czarnych. Ten rzekomy upadek to jeszcze dluguuuugo nie nastąpi