Dawno nie było takiego zajebistego odcinka o polskich dzikusach drogowych.
90% tych akcji to jest po prostu zwykła prowokacja nagrywającego.
Zdziczenie w kurwilandzie w normie
8:20 prawidłowo wyjaśnił TIRowca, żeby nie mulić lewego pasa.
W tym przypadku widać że ciężarówka która wyprzedza jedzie z sporo większą prędkością ale oczywiście Janusz musi pokazać że jest królem lewego pasa
Pewnie mu zajechał tirem jak to mają w zwyczaju na autostradach/ ekspresówkach . Nie wspominam o tym, że wyprzedzenie powinno być płynnym manewrem, a tiry jak się wyprzedzają to mamy wtedy wyścig żółwia ze ślimakiem i korek na X samochodów z powodu jednokomórkowca, który nie może jechać 88km/h za kimś, więc będzie wyprzedzał z prędkością 90km/h mając innych w totalnej dupie.