Wysłany:
2015-12-20, 0:46
, ID:
4339282
1
Zgłoś
Kurwa, tak sobie teraz pomyślałem jakie by to było zajebiste samobójstwo.
Scenariusz: facet skacze z 100 piętra. Gdy już wszyscy myślą, że leci by się rozjebać, ten na wysokości 50-60 piętra odpala spadochron. Gdy wszyscy myślą, że jednak szczęśliwie wyląduje i tylko sobie robił jaja, facet na wysokości 15-20 piętra odcina się od spadochronu i rozjebuje jak naleśnik na asfalcie.