Gazownik napisał/a:
A u nas odwrotnie. Akcesoria zostawili, a wisielca zajebali. Albo na narządy albo do ruchania…
Raczej do ruchania. Na narządy zwłoki nie nadają się, musi być pobrane z żywego organizmu, żeby czuł ten ból
Gazownik napisał/a:
A u nas odwrotnie. Akcesoria zostawili, a wisielca zajebali. Albo na narządy albo do ruchania…
Raczej do ruchania. Na narządy zwłoki nie nadają się, musi być pobrane z żywego organizmu, żeby czuł ten ból
Majomir napisał/a:
Moich trzech znajomych tak miało
Bujali się na wisielcu zwyrole?