Dzisiaj napisał/a:
zajebisty stan umyslu - "nie wierze w Boga, ale innych to wali... dają mi żyć spokojnie, nikt sie do mnie nie dopierdala, w sumie to wali innych... nudno jakos. Wiem! Zaczne krucjate przeciwko katolom i pokaze im, ze ich "buk" to bzdura. Moją misją bedzie udowodnienie tym ludziom, ze są w błędzie. Jeśli mi sie uda, nic z tego nie bede mial i moje zycie sie nie zmieni... Jesli sie nie uda - moje zycie rowniez sie nie zmieni"
Przeciez "katole" nie popierdalają po domach i nie nękają niewiernych. Katole nie wpierdalają sie w cudze zycie - jeśli ktos nie wierzy - trudno. No chyba, ze ktos chce mordowac nienarodzone dzieci to troche inna sprawa i niewazne czy jestes katolem, czy islamistą - mordowanie nie jest cool.
Nie kurwa katolicy są tacy skromni. W ogóle nie narzucali swoich wierzeń ogniem i mieczem.
Krucjaty - oj tam oj tam.
Dzisiaj też w chuj nie narzucają swojej wiary. Kompletnie pozwalają na wolną wolę ale chrzest noworodka. W tv publicznej totalnie nie leci ziarno dla dzieci i msze. W sejmie, urzędach, szpitalach absolutnie nie ma żadnych krzyży. Nikt nie wydaje publicznych pieniędzy i nie chrzci kibli, dróg, mostów, radiowozów. W szkołach publicznych absolutnie nie ma religii opłacanej z pieniędzy podatników. Po domach nie chodzą czarownicy, żeby zbierać kasę. Kler nigdy nie wpierdala się do polityki i nie próbuje narzucać innym swoich pomysłów. W państwowych służbach nie ma żadnych kapelanów a na uroczystościach państwowych nigdy nie zaprasza się kleru.
W Kodeksie karnym totalnie nie ma zapisu o obrazie uczuć religijnych a ostatnio wcale nie skazano człowieka za żart ze Jezusa na 150k zł grzywny.
A te 30 mld co państwo łoży na kościół - no co wy bogu będziecie żałować?
Także tak ziomek. Masz rajcę. Wy nikomu nie narzucacie swojej religii. Żyjecie sobie swoimi wierzeniami po cichutku w cieniu. A straszni ateiści biegają codziennie po ulicach i biją ludzi za wiarę.
I jeszcze 95% wierzących w mzimu żyda jest uciskanych przez 5% ateistów.
Putikonto napisał/a:
Przemawia przez ciebie ból dupy i nic więcej. Szkoda na ciebie zachodu i tyle. Nic nie znaczysz
Kim ty kurwa jesteś do chuja proboszcza w dupie wikariusza?