Mam nadzieję że nic mu się nie stało.
Wyglada na zadbanego pieska.
Pewnie wychował go jakiś platformer, widać że ufny i biega za ludźmi.
Jakby to był piesek pisokonfiarza to jedyne na co mógłby liczyć to holowanie za autem albo spędzenie życia na łańcuchu gdzieś w brudzie
Ludzie to jednak potrafią być zjebani
Mam nadzieję że nic mu się nie stało.
Wyglada na zadbanego pieska.
Pewnie wychował go jakiś platformer, widać że ufny i biega za ludźmi.
Jakby to był piesek pisokonfiarza to jedyne na co mógłby liczyć to holowanie za autem albo spędzenie życia na łańcuchu gdzieś w brudzie
Ludzie to jednak potrafią być zjebani