Zawsze na początku wcielenia w Polsce do znudzenia jest klepane rozkładanie i składanie broni na czas. Każdy dochodzi w tym do perfekcji. Na Berylu zdarzały się i mi wyniki 7s w rozkładaniu. To zaciera się z czasem, jeżeli nie jest klepane dzień w dzień, aczkolwiek nawet po dłuższej przerwie człowiek sprawnie to wykona.
Teraz trenuje na UKM-ie. Tutaj jest ciekawiej