SpaceX Test F9R
xCzikit
• 2016-02-29, 16:43
195
Może mało sadystyczne ale wygląda zajebiście
Ptoon
• 2016-02-29, 17:22
Najlepszy komentarz (127 piw)
burkinafaso napisał/a:
Gdyby nie to, że ludzie mają w swojej naturze ciągłą wojnę i walkę to już dawno mielibyśmy bazy na Księżycu i Marsie, wykorzystywalibyśmy Hel-3, napęd jonowy byłby ulepszony do granic możliwości, a może odkrylibyśmy jakieś nowe napędy, układ słoneczny nie miałby już przed nami żadnych tajemnic, czyli między innymi wiedzielibyśmy czy na księżycach Jowisza - Europie i Callisto faktycznie pod lodem znajdują się oceany ciekłej wody i jeśli tak to czy rozwinęło się tam jakiekolwiek życie, a przygotowania do pierwszej bezzałogowej misji mającej zmierzać w kierunku najbliższej nam gwiazdy - Proxima Centauri byłyby już w końcowej fazie. Powiem tylko tyle - szkoda, że nie dożyje tych chwil.
Gdyby nie to, że ludzie mają w swojej naturze ciągłą wojnę i walkę to nie byłoby żadnej rakiety, bo to Niemcy właśnie ze względu na działania wojenne zaprojektowali pierwsze rakiety i pierwsze silniki odrzutowe do samolotów (Heinkel He 178 – pierwszy na świecie samolot z napędem turboodrzutowym). Potem to niemieccy naukowcy wyłapani przez aliantów przez wiele lat byli podstawą każdego zespołu opracowującego te nowe technologie. Podczas wojny zaprojektowano pierwsze radary, stworzono też pierwsze komputery starając się rozszyfrować niemiecką enigmę. Nowe odporne materiały o niezwykłych właściwościach pojawiają się przede wszystkim w przemyśle zbrojeniowym. Już nie mówiąc o tym, że fizyka kwantowa jaką znamy teraz byłaby daleko w tyle gdyby nie badania nad bombą atomową. Na księżyc też byśmy nie polecieli gdyby nie zimna wojna i wyścig zbrojeń. Zastosowanie penicyliny pierwszy raz na masową skalę na żołnierzach pozwoliło na rozwój badań nad antybiotykami. Niestety wojna oprócz tego, że niszczy i powoduje śmierć milionów ludzi, rozwija nasze technologie jak nic innego na tym świecie. To pewnie ze względu na fakt, że ewolucja to proces walki o przetrwanie, a nie proces, w którym wszyscy są szczęśliwi i bezpieczni, bo to zazwyczaj tylko demobilizuje i skutkuje wykwitem patologii (patrz lewactwo)