Temat stary, ale moim zdaniem wart uwagi.
Kiedyś przeglądając stronki natknąłem się na Polski projekt motocykla "Cedzior" który zdobył spore uznanie na świecie.
Na zachętę:
Teraz coś o projekcie:
Pomysł powstania „Cedziora" zrodził się w głowie Szajby (Pomysłodawcy i założyciela Szajba's Garage) jakiś czas po tragicznej śmierci Piotra „Cedzika" Sadowskiego. Piotrek zginął jadąc swoim Suzuki GSX-R 1000 K4, który później posłużył jako baza do budowy streetfigtera. Nie dziwi więc, że ten motocykl ma duszę.
Z K4 nie zostało wiele osprzętu - tylko skrzynia biegów i silnik, który doładowany został podtlenkiem azotu Wizards of NOS. Finalnie, moc silnika powinna wynosić jakieś 240 KM i pozwolić na osiągnięcie prędkości maksymalnej wynoszącej ponad 300 km/h.
Trudno przejść koło niego obojętnie. Przyciąga uwagę swoim wykonaniem, o którym grono customizerów mówiło hi-tech.
Motocykl nie tylko wygląda ale i jeździ. Niestety ze względu na fakt zainstalowania podtlenku azotu Cedzior nie może śmigać po polskich drogach. A szkoda, bo jego niebanalna moc i osiągi aż się proszą o spuszczenie ze smyczy.
Kilkakrotnie nagradzano projekt, miedzy innymi 7 listopada 2010 r. w Kalkar (Niemcy), CEDZIOR zajął 1-sze miejsce w mistrzostwach streetfighterów.
Motocykl był też bohaterem jednego z odcinków "Operacja Tuning"
Wiem, to nie forum motocyklowe, ale pomysł i wykonanie NASZE, POLSKIE!
Tak, jestem za motocyklami.
Jak się komuś spodoba mogę dorzucić więcej fotek.