Kara Śmierci
DFM
• 2012-11-13, 16:07
89
Kara śmierci (kara główna, kara ostateczna, najwyższy wymiar kary) – kara polegająca na pozbawieniu życia sprawcy przestępstwa stosowana od początków istnienia prawa, różnie w zależności od krajów, systemów prawnych i epok, najczęściej za czyny uniwersalnie pojmowane jako zbrodnie takie jak zabójstwo lub zdrada stanu, ale także za drobniejsze przestępstwa, w tym skierowane przeciw mieniu lub nawet występki obyczajowe, jak cudzołóstwo. Była bądź jest też zapisana w prawach religijnych różnych wyznań. W polskim systemie prawnym nie obowiązuje od 1998.
Historia kary śmierci :
Kara śmierci była stosowana na całym świecie jeszcze za czasów, gdy prawo opierało się na zwyczajach i regułach kultury (prawo zwyczajowe). Stosowana w przypadku zabójstwa lub morderstwa, często była wykonywana przez rodzinę osoby zabitej.
Kara śmierci znajdowała się w obowiązujących prawach ludzkości na przestrzeni całej znanej historii. Prawo Drakona (621 p.n.e.) przewidywało karę śmierci za większość – nawet drobnych – wykroczeń. Karę śmierci zniosła, po raz pierwszy w nowożytnej historii prawa, Leopoldina – kodeks karny wydany przez wielkiego księcia Toskanii Leopolda Habsburga w 1786 roku, lecz dopiero w XX wieku tendencja do znoszenia kary śmierci znalazła wyraz w kodyfikacjach karnych większej ilości państw.
W 1977 organizacja Amnesty International rozpoczęła kampanię przeciwko karze śmierci. Do końca XX wieku większość państw demokratycznych zniosła karę śmierci. Obecnie kara śmierci stosowana jest głównie przez niedemokratyczne reżimy oraz USA, Japonię, Koreę Południową, Singapur, Tajwan, Malezję i Indie.
Kara śmierci w Europie:
Kara śmierci, obok kar okaleczających, była najczęściej stosowaną karą w średniowieczu. Jednak nawet rozmyślne zabójstwo nie zawsze było karane śmiercią, a na przykład grzywną (w Polsce pod nazwą główszczyzna), bo kara zależała od pozycji społecznej ofiary i sprawcy, w mniejszym stopniu od okoliczności zdarzenia. Poza tym kara śmierci orzekana była za szereg innych, drobnych czynów przestępczych. Głównym powodem tego był fakt, że przy braku więzień była ona jedynym sposobem na usunięcie ze społeczności jednostek w jakikolwiek sposób zagrażających innym. Drugim powodem była chęć przeciwdziałania przestępczości i zadaniu temu służyć miało publiczne wykonywanie egzekucji. Kryterium doboru czynów, za które groziła kara śmierci, zależało jedynie od tego, w jakim stopniu dany czyn był uciążliwy społecznie i jak bardzo rozpowszechnione było jego popełnianie (np. w XVI w. król Anglii Henryk VIII, wobec plagi drobnych kradzieży kieszonkowych, wprowadził karę śmierci za kradzież kwoty większej niż 13 pensów lub przedmiotów tej wartości).
Kara śmierci wobec osób, które popełniały przestępstwa niezagrażające w sposób istotny państwu, wykonywana była w sposób, który nie miał zadać im nadmiernego bólu. Wobec osób, których czyny w sposób istotny zagrażały interesom panującego, wykonanie kary śmierci odbywało się w sposób, który miał dostarczyć maksimum cierpienia, a publiczny charakter egzekucji miał być przestrogą dla widzów.
Stopniowo lista czynów zagrożonych egzekucją stawała się krótsza. Początkowo powodami tego były m.in. odkrycia geograficzne, które umożliwiły pozbywanie się jednostek aspołecznych (w szerokim rozumieniu tego słowa) w sposób inny, niż ich zabicie, tj. poprzez zesłanie do kolonii karnej, skąd po odbyciu kary nie było możliwości powrotu. W następnych wiekach, wraz z rozwojem gospodarczym większe wpływy do skarbca państwowego umożliwiły otwieranie więzień, w których winni drobnych przestępstw mogli odbywać karę. Równolegle postępował rozwój moralności w kierunku, który postulował ograniczanie egzekucji tylko do przypadków najcięższych przestępstw.
Na skutek powszechnej tendencji w drugiej połowie XX wieku do rezygnacji z kary śmierci wśród państw członkowskich Rady Europy, 28 kwietnia 1983 w Strasburgu uchwalono protokół nr 6 do Europejskiej Konwencji Praw Człowieka z 1950, znoszący wśród sygnatariuszy karę śmierci w czasie pokoju. Dodatkowo, 3 maja 2002 r. uchwalono w Wilnie protokół nr 13 do tej konwencji, bezwzględnie znoszący karę śmierci, także podczas wojny (nie został on ratyfikowany przez kilku członków Rady Europy).
10 najbardziej okrutnych kar śmierci
10. Rzucenie na pożarcie dzikim zwierzętom
9. Ukamienowanie
8. Jad węża
7. Zrzucenie z wysokości
6. Pochowanie żywcem
5. Mazzatello
4. Wieszanie inaczej
3. Ukrzyżowanie
2. Krawat kolumbijski
1. Krwawy orzeł
Jeśli coś dla kogoś jest niezrozumiałe zapraszam do wujka Google
Źródło : Tu & Tu
Historia kary śmierci :
Kara śmierci była stosowana na całym świecie jeszcze za czasów, gdy prawo opierało się na zwyczajach i regułach kultury (prawo zwyczajowe). Stosowana w przypadku zabójstwa lub morderstwa, często była wykonywana przez rodzinę osoby zabitej.
Kara śmierci znajdowała się w obowiązujących prawach ludzkości na przestrzeni całej znanej historii. Prawo Drakona (621 p.n.e.) przewidywało karę śmierci za większość – nawet drobnych – wykroczeń. Karę śmierci zniosła, po raz pierwszy w nowożytnej historii prawa, Leopoldina – kodeks karny wydany przez wielkiego księcia Toskanii Leopolda Habsburga w 1786 roku, lecz dopiero w XX wieku tendencja do znoszenia kary śmierci znalazła wyraz w kodyfikacjach karnych większej ilości państw.
W 1977 organizacja Amnesty International rozpoczęła kampanię przeciwko karze śmierci. Do końca XX wieku większość państw demokratycznych zniosła karę śmierci. Obecnie kara śmierci stosowana jest głównie przez niedemokratyczne reżimy oraz USA, Japonię, Koreę Południową, Singapur, Tajwan, Malezję i Indie.
Kara śmierci w Europie:
Kara śmierci, obok kar okaleczających, była najczęściej stosowaną karą w średniowieczu. Jednak nawet rozmyślne zabójstwo nie zawsze było karane śmiercią, a na przykład grzywną (w Polsce pod nazwą główszczyzna), bo kara zależała od pozycji społecznej ofiary i sprawcy, w mniejszym stopniu od okoliczności zdarzenia. Poza tym kara śmierci orzekana była za szereg innych, drobnych czynów przestępczych. Głównym powodem tego był fakt, że przy braku więzień była ona jedynym sposobem na usunięcie ze społeczności jednostek w jakikolwiek sposób zagrażających innym. Drugim powodem była chęć przeciwdziałania przestępczości i zadaniu temu służyć miało publiczne wykonywanie egzekucji. Kryterium doboru czynów, za które groziła kara śmierci, zależało jedynie od tego, w jakim stopniu dany czyn był uciążliwy społecznie i jak bardzo rozpowszechnione było jego popełnianie (np. w XVI w. król Anglii Henryk VIII, wobec plagi drobnych kradzieży kieszonkowych, wprowadził karę śmierci za kradzież kwoty większej niż 13 pensów lub przedmiotów tej wartości).
Kara śmierci wobec osób, które popełniały przestępstwa niezagrażające w sposób istotny państwu, wykonywana była w sposób, który nie miał zadać im nadmiernego bólu. Wobec osób, których czyny w sposób istotny zagrażały interesom panującego, wykonanie kary śmierci odbywało się w sposób, który miał dostarczyć maksimum cierpienia, a publiczny charakter egzekucji miał być przestrogą dla widzów.
Stopniowo lista czynów zagrożonych egzekucją stawała się krótsza. Początkowo powodami tego były m.in. odkrycia geograficzne, które umożliwiły pozbywanie się jednostek aspołecznych (w szerokim rozumieniu tego słowa) w sposób inny, niż ich zabicie, tj. poprzez zesłanie do kolonii karnej, skąd po odbyciu kary nie było możliwości powrotu. W następnych wiekach, wraz z rozwojem gospodarczym większe wpływy do skarbca państwowego umożliwiły otwieranie więzień, w których winni drobnych przestępstw mogli odbywać karę. Równolegle postępował rozwój moralności w kierunku, który postulował ograniczanie egzekucji tylko do przypadków najcięższych przestępstw.
Na skutek powszechnej tendencji w drugiej połowie XX wieku do rezygnacji z kary śmierci wśród państw członkowskich Rady Europy, 28 kwietnia 1983 w Strasburgu uchwalono protokół nr 6 do Europejskiej Konwencji Praw Człowieka z 1950, znoszący wśród sygnatariuszy karę śmierci w czasie pokoju. Dodatkowo, 3 maja 2002 r. uchwalono w Wilnie protokół nr 13 do tej konwencji, bezwzględnie znoszący karę śmierci, także podczas wojny (nie został on ratyfikowany przez kilku członków Rady Europy).
10 najbardziej okrutnych kar śmierci
10. Rzucenie na pożarcie dzikim zwierzętom
9. Ukamienowanie
8. Jad węża
7. Zrzucenie z wysokości
6. Pochowanie żywcem
5. Mazzatello
4. Wieszanie inaczej
3. Ukrzyżowanie
2. Krawat kolumbijski
1. Krwawy orzeł
Jeśli coś dla kogoś jest niezrozumiałe zapraszam do wujka Google
Źródło : Tu & Tu
d................1
• 2012-11-13, 16:44
Najlepszy komentarz (63 piw)
Mogles juz dac jakies szkice najbardziej okrutnych kar śmierci ...
10. Rzucenie na pożarcie dzikim zwierzętom
Najbardziej "widowiskowy" sposób uśmiercania w czasach Imperium Rzymskiego. Ofiary wyganiano na areny, a następnie wypuszczano na nie przegłodzone egzotyczne drapieżniki, jak lwy i niedźwiedzie.
Czasami ludzi przywiązywano, jednak więcej "adrenaliny" rozbawionym widzom dodawało obserwowanie bezradności ofiar i rozjuszonych bestii. Dzięki Sienkiewiczowi każdy Polak może wejść w skórę bezbronnego chrześcijanina oko w oko z bestią wraz z bohaterami "Quo vadis".
9. Ukamienowanie
Praktykowane do dziś w krajach islamskich, ma za sobą kilka tysięcy lat historii.
Co ciekawe, ukamienowanie nie polegało tylko na rzucaniu kamieniami w unieruchomioną ofiarę - w Wielkiej Brytanii znany jest przypadek spuszczania na leżącego skazańca kolejnych głazów, które powodowały powolną śmierć od uduszenia.
Także w południowo-wschodniej Azji już 4 000 lat temu stosowano dość wyjątkowo wynaturzoną jego wersję, czyli zadeptywanie skazańca przez słonie.
8. Jad węża
Ten rodzaj kary śmierci nie ma nic wspólnego z romantycznym tragizmem węża, za pomocą którego popełniła samobójstwo Kleopatra.
Delikwenta wrzucano do jaskini lub jamy (a nawet wody), w której roiło się od jadowitych śmiercionośnych gadów.
Ten rodzaj egzekucji znany był u Wikingów i w starożytnych Chinach. Kolejny przykład na to, że do przeprowadzenia kary śmierci nie jest konieczny kat... w ludzkiej postaci.
7. Zrzucenie z wysokości
Popularne w czasach starożytnych. Skazańca zrzucano związanego (a czasami również odurzonego) ze skały lub budowli dużej wysokości.
Ale nie oznacza to, że taki rodzaj egzekucji przeszedł już do historii. Według Amnesty International właśnie tak zabito w Iranie 2 mężczyzn skazanych za stosunki homoseksualne - zrzucono ich z wysokiego i stromego klifu.
6. Pochowanie żywcem
To chyba jeden z najbardziej przerażających rodzajów egzekucji. I często nie polegał on na zakopywaniu nieszczęśnika w trumnie lub grobie, co przynosiło dość szybką (choć z pewnością nie lekką) śmierć z braku powietrza.
W starożytnym Rzymie skazańca umieszczano wraz z małą ilością pożywienia i wody w jaskini, której wejście blokowano głazem. Woda i jedzenie miały wystarczyć na tyle czasu, ile bogini Weście zajmie namyślenie się, czy nie ulitować się nad skazańcem i go wypuścić (oczywiście własnoręcznie).
Chyba zastanawia się nad tym do dziś, bo z jaskiń wydobywano jedynie nieboszczyków.
5. Mazzatello
Pod tą tajemniczą nazwą kryje się młot, który z pewnej wysokości spuszczano skazańcowi na głowę w Watykanie w XVIII i XIX stuleciu.
Taka egzekucja była o tyle okrutna, że ofiara nie umierała od razu, a często była jedynie ogłuszona i kat był zmuszony dokończyć mokrą robotę nożem, podrzynając unieruchomionemu skazańcowi gardło. Skóra cierpnie...
Wieszanie inaczej
Jeśli ktoś nie może nawet pomyśleć, że mogłaby pod nim otworzyć się zapadnia, a on sam zakołysał się na sznurze, to o prawdziwe mdłości przyprawi go alternatywne dla szubienic wieszanie za pomocą dźwigni, które praktykowano w USA w XVIII i XIX wieku.
Po umieszczeniu pętli na szyi stojącego na ziemi skazanego, podnoszono go do góry za pomocą systemu specjalnych dźwigni i ciężarków.
Miało to na celu błyskawiczną śmierć ofiary - w praktyce wyglądało to nieco inaczej...
3. Ukrzyżowanie
Męka na krzyżu to kombinacja najróżniejszych czynników. Skazańców najczęściej wieszano na krzyżach nago, przywiązywano, bądź przybijano ich gwoździami.
Agonia mogła trwać od kilku godzin do nawet kilku dni w zależności od stanu zdrowia skazańca i warunków klimatycznych (możliwość udaru słonecznego). Najczęściej zgon powodowany był przez uduszenie się ofiary (by móc oddychać konieczne było nieustanne podciąganie się), utratę krwi, wspomniany udar, odwodnienie, zakażenie organizmu.
Ostatnim znanym przypadkiem wykonania egzekucji w ten sposób jest ukrzyżowanie 88 osób w Sudanie w 2002 roku.
2. Krawat kolumbijski
To rodzaj kary śmierci odznaczający się wymyślnym okrucieństwem. Gardło skazańca podrzyna się w taki sposób, by możliwe było zrobienie otworu, przez który następnie przeciąga się jego język tak, by wystawał z otwartej...
10. Rzucenie na pożarcie dzikim zwierzętom
Najbardziej "widowiskowy" sposób uśmiercania w czasach Imperium Rzymskiego. Ofiary wyganiano na areny, a następnie wypuszczano na nie przegłodzone egzotyczne drapieżniki, jak lwy i niedźwiedzie.
Czasami ludzi przywiązywano, jednak więcej "adrenaliny" rozbawionym widzom dodawało obserwowanie bezradności ofiar i rozjuszonych bestii. Dzięki Sienkiewiczowi każdy Polak może wejść w skórę bezbronnego chrześcijanina oko w oko z bestią wraz z bohaterami "Quo vadis".
9. Ukamienowanie
Praktykowane do dziś w krajach islamskich, ma za sobą kilka tysięcy lat historii.
Co ciekawe, ukamienowanie nie polegało tylko na rzucaniu kamieniami w unieruchomioną ofiarę - w Wielkiej Brytanii znany jest przypadek spuszczania na leżącego skazańca kolejnych głazów, które powodowały powolną śmierć od uduszenia.
Także w południowo-wschodniej Azji już 4 000 lat temu stosowano dość wyjątkowo wynaturzoną jego wersję, czyli zadeptywanie skazańca przez słonie.
8. Jad węża
Ten rodzaj kary śmierci nie ma nic wspólnego z romantycznym tragizmem węża, za pomocą którego popełniła samobójstwo Kleopatra.
Delikwenta wrzucano do jaskini lub jamy (a nawet wody), w której roiło się od jadowitych śmiercionośnych gadów.
Ten rodzaj egzekucji znany był u Wikingów i w starożytnych Chinach. Kolejny przykład na to, że do przeprowadzenia kary śmierci nie jest konieczny kat... w ludzkiej postaci.
7. Zrzucenie z wysokości
Popularne w czasach starożytnych. Skazańca zrzucano związanego (a czasami również odurzonego) ze skały lub budowli dużej wysokości.
Ale nie oznacza to, że taki rodzaj egzekucji przeszedł już do historii. Według Amnesty International właśnie tak zabito w Iranie 2 mężczyzn skazanych za stosunki homoseksualne - zrzucono ich z wysokiego i stromego klifu.
6. Pochowanie żywcem
To chyba jeden z najbardziej przerażających rodzajów egzekucji. I często nie polegał on na zakopywaniu nieszczęśnika w trumnie lub grobie, co przynosiło dość szybką (choć z pewnością nie lekką) śmierć z braku powietrza.
W starożytnym Rzymie skazańca umieszczano wraz z małą ilością pożywienia i wody w jaskini, której wejście blokowano głazem. Woda i jedzenie miały wystarczyć na tyle czasu, ile bogini Weście zajmie namyślenie się, czy nie ulitować się nad skazańcem i go wypuścić (oczywiście własnoręcznie).
Chyba zastanawia się nad tym do dziś, bo z jaskiń wydobywano jedynie nieboszczyków.
5. Mazzatello
Pod tą tajemniczą nazwą kryje się młot, który z pewnej wysokości spuszczano skazańcowi na głowę w Watykanie w XVIII i XIX stuleciu.
Taka egzekucja była o tyle okrutna, że ofiara nie umierała od razu, a często była jedynie ogłuszona i kat był zmuszony dokończyć mokrą robotę nożem, podrzynając unieruchomionemu skazańcowi gardło. Skóra cierpnie...
Wieszanie inaczej
Jeśli ktoś nie może nawet pomyśleć, że mogłaby pod nim otworzyć się zapadnia, a on sam zakołysał się na sznurze, to o prawdziwe mdłości przyprawi go alternatywne dla szubienic wieszanie za pomocą dźwigni, które praktykowano w USA w XVIII i XIX wieku.
Po umieszczeniu pętli na szyi stojącego na ziemi skazanego, podnoszono go do góry za pomocą systemu specjalnych dźwigni i ciężarków.
Miało to na celu błyskawiczną śmierć ofiary - w praktyce wyglądało to nieco inaczej...
3. Ukrzyżowanie
Męka na krzyżu to kombinacja najróżniejszych czynników. Skazańców najczęściej wieszano na krzyżach nago, przywiązywano, bądź przybijano ich gwoździami.
Agonia mogła trwać od kilku godzin do nawet kilku dni w zależności od stanu zdrowia skazańca i warunków klimatycznych (możliwość udaru słonecznego). Najczęściej zgon powodowany był przez uduszenie się ofiary (by móc oddychać konieczne było nieustanne podciąganie się), utratę krwi, wspomniany udar, odwodnienie, zakażenie organizmu.
Ostatnim znanym przypadkiem wykonania egzekucji w ten sposób jest ukrzyżowanie 88 osób w Sudanie w 2002 roku.
2. Krawat kolumbijski
To rodzaj kary śmierci odznaczający się wymyślnym okrucieństwem. Gardło skazańca podrzyna się w taki sposób, by możliwe było zrobienie otworu, przez który następnie przeciąga się jego język tak, by wystawał z otwartej...