One nightstand
Easley
• 2013-11-13, 16:43
135
Witam drodzy Sadole! Przeglądając czeluści 4chana natknąłem się na taki oto film. Nie wiem jak go skomentować, a co dopiero opisać, więc interpretacje pozostawiam Wam.
PS. Jest to mój pierwszy post, wiec proszę o wyrozumiałość. W zanadrzu mam jeszcze całą masę dziwnych filmików, więc jeśli chcecie to wrzuce następnym razem.
PS. Jest to mój pierwszy post, wiec proszę o wyrozumiałość. W zanadrzu mam jeszcze całą masę dziwnych filmików, więc jeśli chcecie to wrzuce następnym razem.
specodhec341
• 2013-11-14, 0:52
Najlepszy komentarz (26 piw)
To głęboka metafora. Gość umówił się z grubą, pustą szafą, która w poszukiwaniu bogatego męża specjalnie dla niego do pustego łba (grubo ciosanego) przybiła sobie rudą czuprynę (alegoria rudy dach-mokra piwnica) i usmarowała się szminką. Peruka i szminka zdradza nam, że to pozorantka.
Odgłos stukania zdradza nam, że rozmowa szła raczej topornie.
Gość był zawiedziony. Nie połknął przynęty i bryznął jej w twarz winem. Od razu poznał się na niej i zrobił z nią to, co należało, a później ją rzucił (tytuł "One nightsnand"). Dodatkowo ma zakrytą twarz, więc oznacza to, że nigdy nie poznała nawet jego tożsamości. Niestety - sama peruka nie wystarczyła. Gruba szafa była tak obleśna, że musiał ją ruchać od tyłu, by nie patrzeć na twarz, a i tak się zrzygał.
Odgłos stukania zdradza nam, że rozmowa szła raczej topornie.
Gość był zawiedziony. Nie połknął przynęty i bryznął jej w twarz winem. Od razu poznał się na niej i zrobił z nią to, co należało, a później ją rzucił (tytuł "One nightsnand"). Dodatkowo ma zakrytą twarz, więc oznacza to, że nigdy nie poznała nawet jego tożsamości. Niestety - sama peruka nie wystarczyła. Gruba szafa była tak obleśna, że musiał ją ruchać od tyłu, by nie patrzeć na twarz, a i tak się zrzygał.