Rybak zginął w dziwacznym wypadku...
Salieri16000
• 2020-10-05, 19:19
79
...gdy kierowca ciężarówki zasnął "za kółkiem" i wjechał do... stawu.
54-letni Phairat Anuphan łowił ryby, kiedy niekontrolowany sześciokołowiec zjechał z drogi w jego kierunku.
Zdarzenie miało miejsce 30 września, w Prachin Buri w środkowej Tajlandii.
Phairat zginął, uwięziony pod ciężarówką. Kierowca wyszedł z wypadku bez szwanku...
Żona rybaka, 57-letnia Booncham, powiedziała, że zbierała w pobliżu rośliny wodne i pobiegła w kierunku swojego męża, gdy usłyszała, jak ciężarówka przecina wysokie trawy. Zszokowana żona wezwała służby ratownicze, które przybyły na miejsce zdarzenia z dwoma samojezdnymi dźwigami, aby wyciągnąć pojazd z wody. Booncham powiedziała: „Mieszkamy w pobliżu stawu, więc często chodziliśmy tam, aby łowić ryby i zbierać rośliny do sprzedaży na targu."
Po niemal godzinie ratownicy byli w stanie podnieść ciężarówkę ze stawu, by ciało mężczyzny zostało uwolnione spod lewego tylnego koła.
54-letni Phairat Anuphan łowił ryby, kiedy niekontrolowany sześciokołowiec zjechał z drogi w jego kierunku.
Zdarzenie miało miejsce 30 września, w Prachin Buri w środkowej Tajlandii.
Phairat zginął, uwięziony pod ciężarówką. Kierowca wyszedł z wypadku bez szwanku...
Żona rybaka, 57-letnia Booncham, powiedziała, że zbierała w pobliżu rośliny wodne i pobiegła w kierunku swojego męża, gdy usłyszała, jak ciężarówka przecina wysokie trawy. Zszokowana żona wezwała służby ratownicze, które przybyły na miejsce zdarzenia z dwoma samojezdnymi dźwigami, aby wyciągnąć pojazd z wody. Booncham powiedziała: „Mieszkamy w pobliżu stawu, więc często chodziliśmy tam, aby łowić ryby i zbierać rośliny do sprzedaży na targu."
Po niemal godzinie ratownicy byli w stanie podnieść ciężarówkę ze stawu, by ciało mężczyzny zostało uwolnione spod lewego tylnego koła.