W wymyślonym i prowadzonym przez główne media państwowe konkursie "Rosja-10", który ma wyłonić dziesiątkę stanowiącą symbole kraju, prowadzi - ze sporą przewagą - meczet Serce Czeczenii w Groznym.
(...)
Sprawa jest poważna. Konkurs na symbol Rosji - prowadzony przez główny państwowy kanał telewizyjny Rossija 1, bliskie Władimirowi Putinowi Rosyjskie Towarzystwo Geograficzne, Radio Rossii, radio Majak - cieszy się ogromną popularnością.
Przez internet lub SMS-ami oddano już 48,6 mln głosów, czyli teoretycznie w konkursie wzięła udział trzecia część obywateli kraju. I ponad 6,9 mln głosów padło nie na jakiś zabytek staroruskiej architektury, cerkiew czy choćby jezioro Bajkał, lecz na muzułmańską świątynię.
(...)
- Przyczyny zaskakującego przebiegu głosowania mogą być różne - mówi "Gazecie" prof. Emil Pain, etnolog, wybitny znawca Kaukazu. - Kto wie, może manipulują nim komputerowcy Kadyrowa, operatorzy telefonii komórkowej z Czeczenii? Ale może mamy do czynienia z prawdziwą mobilizacją nie tylko Czeczenów, lecz całej muzułmańskiej ludności Rosji? Oni potrafią znacznie lepiej się organizować niż rdzenni prawosławni Rosjanie i w przypadku tego konkursu mają swój interes.
Interes, o którym mówi ekspert, to przede wszystkim sprawa budowy nowych meczetów w rosyjskich miastach. W samej Moskwie, gdzie mieszka dziś ponad 2 mln muzułmanów, mają oni do dyspozycji tylko cztery świątynie. Władze nie pozwalają na wznoszenie nowych i w największe święta wyznaczają wyznawcom islamu tymczasowe miejsca modlitwy.
Ci jednak pokazują, że nowe świątynie są potrzebne - tłumnie przychodzą pod Główny Meczet i rozkładają modlitewne dywaniki na chodnikach i jezdniach, blokując ruch w centrum stolicy. 8 sierpnia, w święto Uraza-Bajram, modliło się tak ok. 150 tys. wiernych.
Trudno jednak uwierzyć w to, że nawet w wyniku mobilizacji wszystkich 15 mln rosyjskich muzułmanów symbolem kraju zostanie meczet. Być może powtórzy się historia organizowanego również przez kanał Rossija 1 konkursu "Imię Rosji", w którym pięć lat temu wybierano największą postać w dziejach kraju. Wtedy prowadził przywódca ZSRR Józef Stalin, ale zwycięzcą ogłoszono faworyta Cerkwi Aleksandra Newskiego, postać obcą dziś zwykłym Rosjanom. Ten żyjący w XIII w. wódz i strateg jest najbardziej znany z pobicia zakonu kawalerów mieczowych na zamarzniętym jeziorze Pejpus w 1242 r. Pod koniec życia wstąpił do zakonu, a w XVI w. Cerkiew ogłosiła go świętym.