Herbata po urlopie
Cara_Al_Sol
• 2016-07-23, 21:42
249
Witam.
Pracuje w zakładzie produkującej elementy metalowe, dokładnie na produkcji.
Mój znajomy pojechał na urlop i przez przypadek zostawił kubek z resztką herbaty. Kubek nie był na widoku, więc wiadomo co po dwóch tygodniach mógł tam zastać.
Tego ranka, gdy wrócił, wydobywszy kubek oznajmił:
- Patrz, co mi się stało z herbatą - zgniła.
Pokazał mi zielono-siwe wnętrze kubka.
Po chwili zamyślenia odpowiedziałem:
- Nie zgniła... Została wzbogacona kulturowo.
Niby kiepski żart, ale po przemyśleniu... Ech. Wiecie, co mam na myśli.
Pozdrawiam.
Pracuje w zakładzie produkującej elementy metalowe, dokładnie na produkcji.
Mój znajomy pojechał na urlop i przez przypadek zostawił kubek z resztką herbaty. Kubek nie był na widoku, więc wiadomo co po dwóch tygodniach mógł tam zastać.
Tego ranka, gdy wrócił, wydobywszy kubek oznajmił:
- Patrz, co mi się stało z herbatą - zgniła.
Pokazał mi zielono-siwe wnętrze kubka.
Po chwili zamyślenia odpowiedziałem:
- Nie zgniła... Została wzbogacona kulturowo.
Niby kiepski żart, ale po przemyśleniu... Ech. Wiecie, co mam na myśli.
Pozdrawiam.
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis