18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
📌 Wojna na Ukrainie Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 20:39
📌 Wojna domowa w Syrii 2024 Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 18:31

#nato

Jak wygląda aktualne bezpieczeństwo Polski na wypadek napaści militarnej gdy chodzi o siłę bojową Polskich Sił Zbrojnych? Niestety źle, a nawet bardzo źle. I zanosi się na to, że będzie jeszcze gorzej.

Patrząc na nasze dzieje i kluczowe położenie geopolityczne powinniśmy mieć silną armię, najlepiej o potencjale podobnym do - jakże przecież małego - Izraela. Nasze siły zbrojne przede wszystkim powinny postawić na jakość wyszkolenia żołnierzy i nowoczesny sprzęt. Takie wojsko, nie tylko odstrasza najeźdźców i jest w stanie dać im odpór, ale też dba o wewnętrzne bezpieczeństwo, likwidując np. skutki katastrof naturalnych. Ważną rolą jest również reprezentowanie kraju na misjach sojuszniczych i interwencje siłowe poza granicami kraju - dla obrony własnych interesów i państw sprzymierzonych, jak również w przypadku wykrytych zagrożeń bytu państwowego i życia polskich obywateli. Trzeba pamiętać, ze precyzyjne działania wyprzedzające, realizowane zazwyczaj siłami jednostek specjalnych, są najbardziej skuteczne i likwidują problem w zarodku.

Bezpieczeństwo integralności państwa ma też bezpośrednie przełożenie na długofalowe inwestycje w kraju, jak i napływ zagranicznego kapitału. Nikt nie będzie planował wkładania pieniędzy w biznes postawiony na ruchomych piaskach, dodatkowo zagrożony kataklizmami. A tak obrazowo można opisać aktualny stan naszej gospodarki i bezpieczeństwa.

Jak konkretnie wygląda liczebność Wojska Polskiego i w jaki jest wyposażona sprzęt? Porównamy go z naszymi dwoma największymi sąsiadami. W tym artykule zestawimy nasza armię z potencjałem militarnym Rosji.

Siły Zbrojne Rzeczypospolitej Polskiej
Formacje i struktura


Trzonem Wojsk Lądowych są 3 dywizje ogólnowojskowe: dwie zmechanizowane (12, 16) i jedna pancerna (11), oraz brygady – powietrznodesantowa (6), kawalerii powietrznej (25) i Strzelców Podhalańskich (21).

Do 2008 roku
istniały również Wojska Obrony Terytorialnej. WOT były doskonałym rozwiązaniem na wypadek działań obronnych terenu Rzeczypospolitej oraz pomocy przy ochronie przed skutkami katastrof naturalnych. Świetnie też pełniły funkcję wychowawczą aktywizując młodych ludzi do służby Ojczyźnie. Zostały jednak z niewyjaśnionych przyczyn zlikwidowane.

Przejdźmy do przedstawienia obecnych stanów osobowych i sprzętowych WP. Podane w tym artykule dane liczbowe mają oczywiście charakter orientacyjny i mogą się trochę różnić od stanu na dzień dzisiejszy.

Wojsko Polskie liczy w sumie niecałe 100 tysięcy żołnierzy, w tym niewiele ponad 2 tysiące żołnierzy Wojsk Specjalnych. W skład Sił Zbrojnych wchodzą Wojska Lądowe, Siły Powietrzne, Marynarka Wojenna i Wojska Specjalne, ale również Żandarmeria Wojskowa, Dowództwo Garnizonu Warszawa, Służba Kontrwywiadu Wojskowego i Służba Wywiadu Wojskowego. W trakcie tworzenia są też Narodowe Siły Rezerwowe, które mają zapewnić kadry dla uzupełnień w każdym z czterech rodzajów wojsk. Do tej pory NSR, według zapowiedzi, powinien sprawnie funkcjonować, jednak powołano dopiero połowę planowanych stanów osobowych, a cała operacja prawdopodobnie okaże się klapą i biciem medialnej piany.

W czasie pokoju kierownictwo nad armią sprawuje Minister Obrony Narodowej, a w czasie wojny Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych. Nad nimi zawsze stoi Prezydent RP.

Poziom wyszkolenia żołnierzy pomimo szumnej akcji profesjonalizacji armii stale spada. Wyszkoleni żołnierze coraz częściej opuszczają służbę i nie ma ich kim zastąpić, a w wyniku cięć resortowych obniżono znacznie środki na ten cel. Tylko w latach 2010-2012 z wojska odeszło około 13 tysięcy osób, z czego 10 tysięcy odbyło się na własną prośbę.

Mobilizacja na wypadek wojny

System mobilizacyjny, w wyniku likwidacji służby poborowej, praktycznie przestał istnieć. Jeśli uda się powołać w takiej sytuacji 50 tys. żołnierzy, to będzie można to uznać za duży sukces. Problem jednak też w tym, że nie będzie gdzie ich zakwaterować, bo “reformatorzy” zlikwidowali stosowne obiekty koszarowe i zaplecze organizacyjne. Porównując zdolność mobilizacji na wypadek wojny, w państwach europejskich jest to 1,66% populacji, a w Polsce około 0,3%, czyli pięciokrotnie mniej. Po rezygnacji z systemu szkolenia rezerw ich zdolność bojowa może być też dużo niższa od oczekiwanej.

3 żołnierzy na 1 dowódcę

Fatalnie wygląda ocena struktury osobowej WP. Na początku 2012 roku w Wojsku Polskim służyło 103 generałów, 22 555 oficerów, 39 276 chorążych i podoficerów oraz 36 501 szeregowych. Tak więc stosunek kadry dowódczej zaplecza do wojsk pola walki to 1 do 3,3! Mamy więc jednego dowódcę na około trzech żołnierzy - stosunek nadający się raczej do dowcipu, a nie żywotnego interesu państwa. Dla porównania w armii brytyjskiej jest to 1 do 6,6 a w amerykańskiej 1 do 5,7. Mamy więc tak naprawdę 35-40% żołnierzy na polu walki z całości faktycznego stanu osobowego.

Ważniejsze interesy sojuszników

Niepokojące jest też to, że ogromne środki i uwaga MONu idzie w kierunku naszych sił ekspedycyjnych, a główna część armii, mająca bronić terytorium Polski jest w opłakanym stanie, zarówno pod względem organizacyjnym, jak i technicznym. Jest to bardzo poważna nierównowaga - przecież interesy sojuszników nie są ważniejsze od bezpieczeństwa polskich obywateli.

Wydatki

Polska przeznacza obecnie na armię około 10 miliardów złotych. Kwota ta jest znikoma na tle innych, podobnych państw i w dużym stopniu wydawana jest nieracjonalnie. Wydatki osobowe to ponad połowa, a modernizacja techniczna to 1/4 całego budżetu MON. Poważnym błędem są przede wszystkim małe wydatki na przedsięwzięcia badawcze i rozwojowe, na poziomie kilku procent budżetu wojska. Polski przemysł zbrojeniowy, pomimo że dysponuje jeszcze ciągle utalentowanymi zespołami naukowców, jest zaniedbywany, a ich wynalazki i modernizacje odrzucane podczas procedur przetargowych. Zarządzanie funduszami MON pozostawia więc wiele do życzenia. Najlepszym przykładem jest tu wynajmowanie i opłacanie prywatnych agencji do ochrony obiektów wojskowych, podczas gdy wcześniej zajmowało się tym samo wojsko.

Innym i znaczącym problemem w naszym wojsku jest korupcja, którą należy liczyć w miliardach złotych. Sam jeden przetarg w Planie Modernizacji Technicznej przyniósł straty na poziomie 300 milionów złotych. Co ciekawe, po przeprowadzeniu tzw. profesjonalizacji w armii (trwała od 1 stycznia 2008 do 31 grudnia 2010) korupcja wzrosła zamiast się zmniejszać.

Przejdźmy teraz do zestawienia sprzętowego Wojska Polskiego.

Wyposażenie Wojska Polskiego
Broń palna

Ponad 2 miliony sztuk, wliczono także karabiny wyprodukowane w czasie II Wojny Światowej.

Siły pancerne

Czołgi T-72, PT-91 Twardy, Leopard 2A4 - w sumie około 900 pojazdów, w tym:

T-72 – 545
PT-91 – 233
Leopard 2A4 - 128

Bojowe wozy piechoty i transportery opancerzone – BWP-1, BWR-1, KTO Rosomak, HMMWV, BRDM-2 - w sumie ok. 1 500 pojazdów, w tym m. in.:

transportery opancerzone Rosomak – 380
transportery opancerzone M113 i M577 – 29 i 6
wozy rozpoznawcze BRDM-2 – 432

Wozy wsparcia - WZT-2, WZT-3/3M, WPT Mors, Bergepanzer 2A2, MID, TRI Hors, TRI-D Durian, TS Lotos, Ryś-MED, ISM Kroton, BRDM-2RS, Przebiśnieg, R-330P, ZWD-1, ZWDSz-2, ZWD-3, ZWD-10R, ZWD-10K, WD-2001, MP-21/22/23/24/25, BWP-1D i BWP-1D (MP-31) - w sumie około 450 pojazdów.

Środki artyleryjskie i przeciwlotnicze

artyleria HS Goździk 122mm i AHS Dana 152mm, samobieżna haubica Krab 155mm, wyrzutnia rakietowa BM21/RM70 122mm, moździerze M-98 i LM-60, przenośne wyrzutnie rakiet ppk Spike, ppk Malutka, ppk Fagot, ppk Konkurs, dywizjony plot. Newa-SC i Wega-WE, zestawy plot. Strzała-2M, Grom i ZUR-23-2, armaty plot. S-60 57mm – razem około 3 000 sztuk, w tym:

artyleria – (122 mm HS Goździk,152 mm AHS Dana, 122 mm wyrzutnia rakietowa BM21/RM70, moździerze, PPK Spike) – 1 150
Przenośne wyrzutnie rakiet ppk – 850
Zestawy przeciwlotnicze – 570

Śmigłowce

Śmigłowce szturmowe Mi-24D i Mi-24W, śmigłowce uzbrojone Mi-2URP, M-2RL, Mi-2Ch, Mi-2, Mi-2D i W-3PL, śmigłowce wielozadaniowe W-3W, W-3ŚRR, W-3PSOT, W-3PL, Mi-2, Mi-2RL i SW-4, śmigłowce zwalczania okrętów podwodnych Mi-14PŁ i Kaman SH-2G Super Seasprite, śmigłowce transportowe Mi-8T, Mi-8MTW-1, W-3T i Mi-17, śmigłowce ratownicze Mi-8RL, W-3RL, Mi-14PŁ/R, W-3RM Anakonda i W-3WARM Anakonda, śmigłowce medyczne M-17AE i W-3R, śmigłowce pasażerskie Mi-8P i W-3S - w sumie około 250 sztuk, w tym:

śmigłowce szturmowe - 32
śmigłowce uzbrojone - 66
śmigłowce wielozadaniowe - 85
śmigłowce zwalczania okrętów podwodnych - 12
śmigłowce transportowe - 37
śmigłowce ratownicze - 10
śmigłowce pasażerskie - 7


Samoloty


Samoloty wielozadaniowe F-16C/D, samoloty myśliwskie MiG-29/UB, samoloty myśliwsko-bombowe Su-22M4/U3K, samoloty szkolno-treningowe TS-11 Iskra i PZL-130 Orlik, samoloty transportowe C-295M, An-28TD, C-130, M-28B/TD, M-28B/PT, M-28B Bryza-1TD, samoloty rozpoznawczo-patrolowe M-28B Bryza-1R - w sumie około 250 sztuk, w tym:

samoloty wielozadaniowe F-16 – 48
samoloty myśliwskie MiG-29 – 32
samoloty myśliwsko-bombowe Su-22 – 32
samoloty szkolno-treningowe – 91
samoloty transportowe – 36
samoloty pasażerskie – 7
samoloty rozpoznawczo-patrolowe - 8

Środki przeciwlotnicze

Dywizjony plot. Newa-SC i Wega-WE, zestawy plot. Strzała-2M i Grom i ZUR-23-2, armaty plot. 57 mm S-60, - w sumie około 360 sztuk.

Okręty

1 okręt podwodny projektu 877E, typu Kilo, 4 okręty podwodne projektu 207, typu Kobben, 2 fregaty rakietowe typu Oliver Hazard Perry, 1 korweta dozorowa projektu 620, typu Kaszub, 2 korwety rakietowe projektu 1241RE, typu Mołnia, 3 korwety rakietowo-artyleryjskie projektu 660, typu Orkan, 3 niszczyciele min projektu 206FM, typu Mewa, trałowiec projektu 207DM, typu Gopło, 12 trałowców projektu 207P, typu Gardno, 4 trałowce projektu 207M, typu Mamry, 5 okrętów transportowo-minowych projektu 767, typu Lublin, 2 okręty rozpoznania radioelektronicznego projektu 863, typu Nawigator, 1 okręt szkolny (barkentyna) projektu B79/II, okręt szkolny projektu 888, typu Wodnik, 2 okręty ratownicze projektu 570, typu Piast, 2 okręty ratownicze projektu B823, typu Zbyszko, 2 okręty hydrograficzne projektu 874, typu Heweliusz, 1 okręt wsparcia logistycznego projektu 890, typu Kontradmirał Xawery Czernicki, 1 zbiornikowiec paliwowy projektu ZP-1200, typu Bałtyk - w sumie 48 okrętów.

Wyposażenie

Trały przeciwminowe Bożena, parki pontonowe PP-64 Wstęga, stacje radiolokacyjne N-21, N-22, AN/PPS-5C MSTAR, SNAR-10, RZRA-201 Liwiec - w sumie około 120 sztuk, w tym:

trały przeciwminowe – 14
parki pontonowe – 60
stacje radio lokacyjne – 62


Sprzęt radiotechniczny


Stacje rlok. N-11, N-12, N-12M, TSR-19/N-19, N-31/31M i N-41, systemy rozpoznania radioel. Lena-3M/MD i MSR-W - w sumie ok. 120 sztuk.

Należy zaznaczyć, że znaczna część sprzętu będącego na wyposażeniu polskiej armii jest już przestarzała. Walka na sprzęcie niższym o choćby jedną generację w starciu 1:1 prawie zawsze daje zwycięstwo nowocześniejszemu przeciwnikowi.

Starając się ująć w kilku słowach aktualny stan wyposażenia polskiej armii można to określić następująco:

Ilość żołnierzy “frontowych” i ich wyszkolenie znacząco odbiega na naszą niekorzyść od podobnych państw ościennych.
Wojska pancerne dysponują za małą ilością stosunkowo nowoczesnych czołgów, większość jest już przestarzała.
Siły lotnicze, które pełnią decydującą rolę podczas typowych konfliktów zbrojnych są niewystarczające. Jedynie myśliwce wielozadaniowe F16 i szturmowe MiG-29 mogą tu odegrać ważną rolę, ale ich ilość jest za mała.
Artyleria dysponuje sprzętem o zasięgu trzykrotnie mniejszym od stosowanych współcześnie rozwiązań. Jedynie wprowadzenie do służby 8 nowych zestawów artyleryjskich Krab i zapowiedzi zwiększenia ich liczby należy ocenić pozytywnie. Planowany zakup rakietowych systemów WR 40 Langusta budzi też pewne nadzieje.
Obrona przeciwlotnicza oparta jest prawie w całości na kilkudziesięcioletnich systemach pochodzenia radzieckiego i nie może zwalczać np. rakiet manewrujących. Ćwiczebną baterię rakiet Patriot z pustymi kontenerami rakietowymi należałoby tu zaliczyć do czystej propagandy.
Marynarka Wojenna praktycznie przestaje istnieć i zaczyna przypominać muzeum.
Stale spadają morale żołnierzy i ich zaangażowanie w walkę z narażaniem własnego życia staje pod znakiem zapytania.
Koncepcja obronna MON nie widzi potencjalnego zagrożenia w ciągu najbliższych kilkunastu lat, co odbija się na wszystkich podejmowanych decyzjach.

Ilość wyposażenia bojowego Polskich Sił Zbrojnych jest bardzo mała, wręcz w niektórych aspektach śladowa, gdy przyrównamy ją do ilości, jaką dysponuje Rosja czy Niemcy. Dokonajmy więc teraz porównania.

Polska od 1999r. jest w NATO[size]

Organizacja Traktatu Północnoatlantyckiego (OTP, ang. North Atlantic Treaty Organization, NATO, fr. Organisation du Traité de l’Atlantique Nord, OTAN) – organizacja polityczno-wojskowa powstała 24 sierpnia 1949 na mocy podpisanego 4 kwietnia 1949 Traktatu Północnoatlantyckiego. Początkowym celem istnienia NATO była obrona militarna przed atakiem ze strony Związku Radzieckiego i jego satelitów, z czasem jednak organizacja stała się elementem utrzymania równowagi strategicznej między Wschodem i Zachodem. Po rozpadzie Układu Warszawskiego pełni rolę stabilizacyjną, podejmując działania zapobiegające rozprzestrzenianiu konfliktów regionalnych.

I tu chce porównać nasze wojsko do sił rosyjskich. Ktoś może napisać że porównanie bezsensowne i nierealne...

Odpowiem krótko, jak najbardziej realne i potrzebne. Jesteśmy krajem NATO, naszym wrogiem według traktatu i bezpośrednim sąsiadem jest Rosja. Podczas afery Wikileaks wyciekły dokumenty jasno stwierdzające że w Obwodzie Kaliningradzkim zostały rozmieszone rakiety przenoszące głowice jądrowe i wycelowane w Polskę !!
więcej tu:
http://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/468747,wikileaks_rosyjskie_glowice_nuklearne_sa_wycelowane_w_polske.html

Sprawdź, w zasięgu ilu głowic nuklearnych jest twoje miasto.
Wystarczy wpisać nazwę miejscowości i kraju i otrzymujemy wynik z podaniem krajów dysponujących tymi głowicami oraz ich nośnikami - odpowiednio: pociski międzykontynentalne - pociski krótkiego zasięgu - bombowce - atomowe okręty podwodne.

http://nukeometer.com

Wikileaks opublikował także precyzyjną listę baz, w których amerykańskie głowice są przechowywane (broń taktyczna B-61). Do tej pory były to informacje ściśle chronione. Teraz wiadomo, że Amerykanie mają arsenały w Belgii (baza Kleine-Brogel, gdzie umieszczono 20 głowic), w Holandii (baza Volkel – 20 głowic), w Niemczech (baza Buchel – brak danych o liczbie głowic), we Włoszech (baza Aviano – 50 głowic, baza Udine – 40 głowic, Ghedi Torre – 40 głowic), Turcji (baza Incirlik – 90 głowic).

Czy jesteśmy zbyt biednym państwem aby mieć zmodernizowaną armię? NIE !

Jesteśmy krajem o zniszczonej gospodarce dlatego koszty modernizacji i wdrażania nowych projektów to droga przez mękę.

Biorąc pod uwagę PKB nominalne (miejsce na liście światowej i PKB w mln USD)
9 Rosja 1 899 056
22 Polska 513 821
40 Izrael 242 897 (posiada własną broń nuklearną)
47 Pakistan 210 566 (posiada własną broń nuklearną)

W Rosji żyję o 100mln więcej obywateli niż w PL. Rosja to największy kraj na naszym globie. Utrzymanie granic, logistyka wojskowa pochłania olbrzymie zasoby ludzkie i finansowe.

Nie będę przytaczał cytatów w traktatu NATO, napiszę tylko w skrócie. Polska jest odpowiedzialna za stan swojego wojska i obrony granic w razie ataku agresora. W zapisie każde państwo NATO, przede wszystkim podczas początkowych działań wojennych, musi poradzić sobie samo z utrzymaniem granic, aby reszta państw członkowskich mogła się przygotować militarnie. Każde państwo jest odpowiedzialne za siebie, a pomoc militarna od sojusznika wysyłana jest dopiero po decyzji "oceny publicznej".

[size=22] Siły zbrojne Federacji Rosyjskiej


Stan osobowy Rosyjskiej Armii to około 1,1 miliona żołnierzy. Wprowadza się teraz redukcję i niedługo ma ich być około 700-800 tysięcy. Potencjał mobilizacyjny na wypadek wojny to w sumie prawie 5 milionów. Stan w czasie pokoju przewyższa więc nasz dziesięciokrotnie, a w stanie wojny prawie pięćdziesięciokrotnie!

Największą siłą Rosji są jej siły oparte o pociski balistyczne, których polska zupełnie nie posiada. Są to:

Strategiczne pociski balistyczne

R36M (SS-18), zasięg 16 000 km - 60 wyrzutni, 585 głowic bojowych.
UR-100 (SS-19), zasięg 10 000 km - 77 wyrzutnie, 434 głowic bojowych.
Topol (SS-25), zasięg 10 000 km - 171 wyrzutni, 181 głowic bojowych.
Topol M (SS-27), zasięg 11 000 km - 77 wyrzutni, 77 głowic bojowych.

Pociski balistyczne krótkiego zasięgu

9K79 Toczka (BSRBM), zasięg 70-120 km - ok. 140-160 wyrzutni.
9K72 Elbrus - Scud, z rakietą R-17, o zasięgu 300 km - 180 wyrzutni.
9M72 Iskander/Iskander-E, o zasięgu 280-480 km (różne wersje) - ok. 30-60 wyrzutni

Broń pancerna

Czołgi T-90, T–80BW,U,UD,UK,UM, T–72B,B(M), T–64BW i T–62M1, bojowe wozy piechoty i transportery opancerzone oraz wozy wsparcia BTR-90, BTR–80A, BTR–70M1986/1, BTR–60PB, MT-LB, BTR-D, BMP–2E, BMP-3, BMP–1P, BMD-3, BMD-2, BMD-1P, BRDM-2 i MT–LBu - w sumie około 11 600 pojazdów, w tym:

czołgi - 2 600
wozy opancerzone - 9 000

Rosja posiada więc 5 razy więcej sł pancernych od Polski, w tym 2,5 raza więcej czołgów i 6 razy więcej wozów opancerzonych. Trzeba tu zaznaczyć, że Rosjanie dysponują dodatkowo ogromnymi rezerwami przestarzałych pojazdów, których tu nie ujęliśmy.

Samoloty

Samoloty wielozadaniowe Su-35, Su-34, samoloty myśliwskie Su-27/SM/SM2, MiG-29, MiG-31, MiG-25 Foxbat, samoloty bombowe Su-24M/M2, Su-24MR/MP Fencer, Su-33, samoloty szturmowe Su-25, bombowce i bombowce strategiczne Tu-22M Backfire, Tu-95 (Tu-142), Tu-160, samoloty transportowe Ił-76, An-72, An-124 Rusłan - w sumie około 17 00 sztuk, w tym:

Samoloty wielozadaniowe – 34
Samoloty myśliwskie – 822
Samoloty bombowe – 500
Samoloty transportowe – 113
bombowce i bombowce strategiczne - 200

W liczbach całkowitych stosunek samolotów bojowych wynosi 14:1, przy czym posiadają aż 200 bombowców, w tym strategicznych, których Polska wcale nie posiada.

Śmigłowce

Śmigłowce szturmowe Ka-29TB, Ka-50 Hokum, Mi-28 Havoc, Mi-24, Mi-24A, Mi-24D, Mi-24W, Mi-24P, Mi-24M i Mi-24WM, śmigłowce uzbrojone Ka-27PV, Ka-32A7, śmigłowce wielozadaniowe Ka-60 Orka, Mi-8, Mi-9, Mi-17, Mi-18, Mi-19, Mi-171, Mi-172, śmigłowce zwalczania okrętów podwodnych Ka-27PL, śmigłowce wczesnego ostrzegania Ka-31, śmigłowce transportowe Mi-26, Mi-38 - w sumie około 2 300 maszyn

Z porównania z polskimi siłami Rosjanie posiadają w liczbie helikopterów przewagę 9:1.

Środki artyleryjskie i przeciwlotnicze

Artyleria ciągniona 2A6 152mm, 2A18 122mm, 2A19 100mm, 2A29 100mm, 2A36 152mm, 2A45 125mm, 2A65 152mm, B-4 203mm M1931, D-20 152mm, D-30 122mm, D-74 122mm, M-30 122mm M1938, M-46 130mm, M-55 152mm, M-389 155mm i T-12 100mm, artyleria samobieżna 2P 406mm, 2S1 122mm M1974, 2S3 152mm M1973, 2S4 240mm M1975, 2S5 152mm, 2S7 203mm, 2S19 152mm, 2S31 120mm, ASU-85 85-mm i MT-LBu ACRV, moździerze 2s12 Sani 120mm, 2B14-1 Podnos i 2B11/24, artyleria rakietowa 9A51 122mm, 9A52 300mm, 9K58 300mm, 9P140 220mm, BM-13 132mm, BM-14 140mm, BM-21 122mm, BM-22 220mm, BM-24 240mm, BM-25 250mm, BM-27 220mm, BM-30 300mm, BMD-20 200mm, M-1975 120-mm, RPU-14 140mm i TOS-1 220mm, systemy rakietowe obrony przeciwlotniczej S-400, S-300W, S-300P, Pancyr-S1, 9K35 Strieła-10, 9K35M3-K, S-25 Berkut, S-75 Dźwina, S-125 Newa, S-200 Wega, systemy rakietowe przeciwbakistyczne A-35 i A-135, artyleria przeciwlotnicza ZSU-23-4M Szyłka - w sumie 14 500 sztuk artylerii i 7 500 sztuk jednostek obrony przeciwlotniczej, razem 23 000 sztuk, w tym:

artyleria ciągniona - 7 500
artyleria samobieżna - 3 500
wyrzutnie rakietowe - 900
moździerze - 2 600
systemy rakietowe obrony przeciwlotniczej - 600
artyleria przeciwlotnicza - ok. 7 000

Stosunek sił Polska - Rosja w aspekcie artylerii wynosi 1:6, a w obszarze obrony przeciwlotniczej 1:12. Należy przy tym pamiętać że Rosja posiada broń przeciwko pociskom balistycznym.

Okręty

Marynarka wojenna Rosji posiada jedną z największych flot na świecie, w tym 1 lotniskowiec. Okręty podwodne to 26 atomowych z rakietami balistycznymi, 11 atomowych z uzbrojeniem rakietowym, 25 atomowych uderzeniowych i 31 o napędzie klasycznym. Dalej 2 krążowniki rakietowe o napędzie atomowym, 6 krążowników rakietowych, 21 niszczycieli rakietowych, 20 fregat rakietowych, 77 fregat, 7 hydropłatów rakietowych, 71 korwet, 118 jednostek patrolowych, 28 niszczycieli min i trałowców oceanicznych, 90 niszczycieli min i trałowców przybrzeżnych, 1 okręt transportowy i 25 do przewozu czołgów, 25 poduszkowców desantowych, 19 okrętów rozpoznania radioelektronicznego, 17 zbiornikowców i 4 okręty szpitalne - w sumie 616 okrętów.

Tu nawet nie ma czego porównywać z Polską Marynarką Wojenną - totalna dyskwalifikacja! Jeden nowoczesny okręt rosyjski byłby w stanie zatopić całą polską flotę.

Porównanie budżetów armii polskiej i rosyjskiej

Na koniec należy porównać środki finansowe przeznaczone na wojsko. Polska wydaje na ten cel około 9 miliardów, a Rosja 64 miliardy dolarów rocznie czyli o 7 razy więcej. W ramach intensyfikacji zbrojeń zatwierdzono też nowy projekt budżetu rosyjskiego resortu obrony na lata 2013-2015, który zakłada stałe zwiększanie wydatków, aż do poziomu 97 mld w 2015 roku. Oznacza to wzrost aż o około 40%! Dysproporcje miedzy polskimi siłami a Rosją będą więc raczej rosły.

Rosja wprowadziła w 2008 roku nowy program zbrojeń pod nazwą Siły Zbrojne 2020. Tylko na rozwój i zakup nowych rodzajów uzbrojenia planuje się wydać w ciągu najbliższych lat 624 mld dolarów. Przykładowo Rosjanie przygotowali już odpowiednika amerykańskiego F-22 czyli Suchoj T-50 (PAK FA). Natomiast Amerykanie wstrzymali prace nad F22 ze względu na kryzys. Super Flanker (oznaczenie NATO dla Suchoj T-50) jest myśliwcem, który nie ma sobie równych na świecie w swojej klasie. Jednocześnie trwają prace nad niewidzialnym dla radarów bombowcem strategicznym PAK DA.

Patrząc wiec na stosunek sił zbrojnych Polski i Rosji można gołym okiem zauważyć przerażającą dysproporcję. Jeśli spojrzy się na broń balistyczną i marynarkę wojenną to o proporcjach nawet nie sposób mówić. Jeśli więc Polska nie zmieni w najbliższym czasie założeń swojej strategii obronnej i nie dołoży intensywnych starań w kierunku unowocześnienia i wzmocnienia naszej armii, ewentualny konflikt z Rosją może być naszym ostatnim starciem w historii. Tym, którzy wierzą, że naszą główną siłą są sojusze, a przede wszystkim przynależność do NATO przypomnę, że w całej historii Polski tego typu gwarancje zawodziły. Zapamiętajmy znaną sentencję: “Polska może liczyć tylko na siebie”.

Natomiast osobom, które uważają, że w najbliższych latach Polacy mogą być bezpieczni i nastały czasy pokoju i braterstwa polecam artykuł: Czy współczesna Polska może być ofiarą wojny?

Źródła: Wikipedia; mpolska24.pl; freeisoft.pl
Witaj użytkowniku sadistic.pl,

Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!

W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).

Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
 już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Cytat:


Wiarygodność obrony.

W okresie „Polski Ludowej” system militarny miał charakter ofensywny, był zdominowany przez struktury i środki ofensywne. Tak jak chciała Moskwa w siłach zbrojnych PRL dominowały przeznaczone do ataku wojska operacyjne. Po 1989 roku i zakończeniu żywota przez PRL Polska powinna była zbudować system służący obronie kraju – defensywny. Jednak mimo niekończących się reform i zmian w wojsku nie stworzono takiego systemu obronnego. Co więcej Polska tworzy ekspedycyjny, a więc ofensywny system wojskowy, tym razem na potrzeby NATO. Wymownym faktem forsowania modelu ofensywnego armii stała się likwidacja (przez kolejnych szefów MON w latach 2003-2009) zasadniczego środka obrony państwa – wojsk Obrony Terytorialnej. Przy tym pociesza się Polaków, że należą do NATO, co gwarantuje ich krajowi bezpieczeństwo. Nie wspomina się, że podstawą mocy NATO są zdolności obronne państw członkowskich, czyli w ostateczności najważniejszy jest narodowy potencjał militarny. Nie można być liczącym się członkiem NATO, wnosząc do niego narodową bezbronność.

Preludium klęski

Wojsko Polskie zwykle cieszyło się dużym zaufaniem społecznym. W pewnym okresie badania wykazywały wysoki prestiż społeczny oficera WP (czwarta pozycja – po lekarzu, nauczycielu i adwokacie). Ale jednocześnie Polacy wykazują małą wiarę w narodowe zdolności do obrony kraju. Co gorsza nie tylko przeciętny obywatel, ale także należący do elity państwa uważają, że skoro Polska nie jest mocarstwem, to w razie wojny jest skazana na przegraną. Ten brak wiary cech…e także kadrę zawodową sił zbrojnych RP. Może to być spadek po Układzie Warszawskim. Dla dowódcy Ludowego WP rezultat wojny był wynikiem stosunku sił: liczby żołnierzy „obozu postępu” do liczby żołnierzy „imperialistów”, czołgów do liczby czołgów, samolotów do liczby samolotów itp. Dziś, gdy nie ma “wsparcia” tysięcy sowieckich czołgów, samolotów i rakiet może wydawać się, że Wojsko Polskie samotnie w razie konfliktu zbrojnego nie ma szans i musi przegrać. Ponadto w świadomości społeczeństwa kształtowanej latami przez wrogą propagandę myśl o oporze zbrojnym kojarzy się z nieszczęściami i niechybną przegraną. Już same przygotowania do obrony, jak te przed 1939 rokiem, są postrzegane niczym preludium klęski. Słyszymy: cóż z tego, że II RP wydawała dużo na wojsko skoro nie potrafiło ono obronić kraju przed napaścią niemiecko-sowiecką!

Politycy odpowiadający za bezpieczeństwo państwa, zamiast poszukiwać rozwiązań gwarantujących powodzenie obrony, poprzestają na zapewnieniach, że "Polsce nic nie zagraża". W konsekwencji pojawia się u wielu wątpliwość co do sensu i celowości służby wojskowej oraz potrzeby utrzymywania armii. Skoro nic Polsce nie grozi, to po co wydawać pieniądze na wojsko?

Kreowanie przyszłości

Polski interes narodowy polega na zabezpieczeniu niepodległości i zachowaniu suwerenności państwowej, na umacnianiu i wzbogacaniu tożsamości narodowej oraz podnoszeniu standardu życia obywateli, na utrzymaniu stabilności politycznej w kraju i jego zewnętrznym otoczeniu. Cechą charakterystyczną stosunków międzynarodowych jest dążenie państw do ochrony i promocji własnych interesów. Rywalizacja między nimi, zmienne koniunktury polityczne, zatargi, konflikty i wojny są czymś oczywistym. Z tych też powodów siła militarna jest narzędziem skutecznej polityki zagranicznej i służy do kształtowania i kreowania przyszłości państwa na światowej scenie. Z historii Polski wiemy, że brak dbałości o wojsko w ostateczności doprowadził do upadku potężnej niegdyś Rzeczypospolitej, do utraty niepodległości, do narodowych klęsk i tragedii. I nadal obowiązuje reguła, że polityka zagraniczna nie poparta siłą staje się bezsilna. Można dodać, że siła i skuteczność polityki zagranicznej w zakresie bezpieczeństwa jest wypadkową umiejętnego użycia wszelkich środków, a w ostateczności także siły zbrojnej. Dlatego obrona militarna Polski nie może być improwizowanym zrywem garstki patriotów podejmowanym dopiero w obliczu agresji. Jest ona podstawą trwałości państwowości polskiej umożliwiającą sprawowanie pozostałych funkcji przez państwo w polityce zagranicznej i wewnętrznej.

Zwielokrotnić siłę

Sojusze wojskowe określa się jako środek do zwiększania własnego bezpieczeństwa. Celem jest zwielokrotnienie, dzięki sojusznikom, własnej siły obronnej i umocnienie wspólnego poczucia bezpieczeństwa państw tworzących sojusz. Jednak aby poważnie myśleć o wsparciu sojuszników należy posiadać własny potencjał będący cennym wkładem do wspólnej siły. Ponadto państwo powinno mieć taki system obrony, aby zaatakowane przez agresora było zdolne wytrwać do nadejścia pomocy sojuszników – w przypadku Polski na pomoc można liczyć po upływie 3 miesięcy.
Podstawą strategii obronnej państwa takiego jak Polska powinno być umiejętne wykorzystanie atutów jakie daje własne terytorium. Przewaga obrony tkwi w tym, iż obrońca może przygotować i wykorzystać do walki środki, których nie może użyć napastnik, tj. wojska terytorialne, walory obronne terytorium i odpowiednia infrastruktura obronna oraz pomoc ze strony własnej ludności, a w razie potrzeby działania nieregularne w masowej skali podejmowane przez wcześniej wyszkolonych i zorganizowanych wojskowo obywateli.

Głównym problemem obrony Polski było i jest poszukiwanie takiej strategii, która gwarantowałaby skuteczność oporu w obliczu przewagi wojsk napastniczych. Jak dotąd Polacy nie potrafili wykorzystywać środki właściwe dla obrony ujęte w struktury organizacyjne i funkcjonalne tworzące siłę obronną będącą przeciwieństwem ofensywnej siły agresora. Sprowadzanie możliwości obrony do walk manewrowych własnych wojsk operacyjnych jest widomym przejawem braku zrozumienia potrzeb w zakresie możliwości obrony kraju. Posługiwanie się obcymi schematami doktrynalnymi w budowaniu sił zbrojnych RP pomniejsza nasze szanse obronne. Mamy przecież kilkusetkilometrowe odcinki graniczne i setki ważnych obiektów oraz rejonów, które trzeba bronić i nie można będzie tego zadania wykonać dysponując manewrową małą „ekspedycyjną” armią zawodową. Należy wreszcie dostrzec podstawowy atut: własne terytorium i społeczeństwo przygotowane do stawienia oporu. W tworzeniu współczesnego systemu obrony chodzi o przygotowanie sił, takich, jakie miała dawna Rzeczpospolita, kiedy była potęgą militarną w Europie, i jakie współcześnie tworzą chociażby Finlandia lub Szwajcaria.

Odstraszyć potencjalnego agresora

Siłę obronną RP powinny stanowić wojska operacyjne, komponent uderzeniowy i mobilny sił zbrojnych – ograniczony co do liczby środków i żołnierzy, ale z wysokim stopniem profesjonalizmu i z nowoczesnym uzbrojeniem. Wojska te powinny być zdolne do działań w ramach akcji sojuszniczych NATO, a także do manewru na kierunki uderzenia agresora i wykonania przeciwuderzeń (kontruderzeń) na własnym terytorium. Jednak podstawę obrony kraju powinny tworzyć wojska Obrony Terytorialnej – masowy, oparty na przeszkolonych rezerwach, komponent sił zbrojnych, mobilizowany i wykorzystywany do obrony rejonów zamieszkania żołnierzy, uzbrojony w środki do zwalczania czołgów, samolotów i śmigłowców – nowoczesne przenośnie granatniki, rakiety przeciwpancerne i przeciwlotnicze. Wojska te muszą być zawczasu przygotowane m.in. do natychmiastowego – z momentem wtargnięcia agresora – podjęcia działań nieregularnych w masowej skali.

Ważnym elementem systemu obrony powinno być przygotowanie obronne całego społeczeństwa, instytucji i przedsiębiorstw do wsparcia wysiłku wojsk oraz dla ratowania ludzi, dobytku i środowiska przed skutkami wojny, katastrof technicznych i klęsk żywiołowych. W szczególności wymaga odtworzenia lekceważona dziś Obrona Cywilna. W tym zakresie występują ogromne zaniedbania

Rozważając postulat wykorzystania i przygotowania obronnego terytorium państwa jako pilne należy wymienić:

1. odtworzenie i rozbudowę sił obrony terytorialnej (w tym terytorialnych organów dowodzenia);

2. rozwiązanie problemu przeszkolenia rezerw i stworzenie planu mobilizacji na wypadek zagrożenia konfliktem zbrojnym. MON winien promować ochotnicze szkolenie wojskowe np. za pośrednictwem takich organizacji jak chociażby „Strzelec”, „Sokół”, czy „Legia Akademicka”.

3. podjęcie produkcji przez polski przemysł uzbrojenia i wyposażenia na potrzeby wojsk OT, zwłaszcza nowoczesnych przenośnych środków przeciwpancernych, przeciwlotniczych;

4. zdecydowanie o wielkości potrzebnej infrastruktury wojskowej – szczególnie koszar w miastach – i zagospodarowanie jej przez wojska OT;

5. stosowną politykę personalną w siłach zbrojnych i strukturach funkcjonujących w sferze obronnej, zwłaszcza przy obsadzie stanowisk dowódczych oraz kierowniczych.

W Polsce mamy znaczną liczbę ludności, możliwości produkcji nowych generacji taniej i skutecznej lekkiej broni oraz możliwość przygotowania wojsk do prowadzenia działań regularnych i nieregularnych w masowej skali. Polska ma tworzywo, z którego można zbudować siłę skutecznie odstraszającą potencjalnych agresorów.



Słów kilka o autorze:

Romuald Szeremietiew
- por. rez. Wojska Polskiego, dr hab. nauk wojskowych, prof. KUL, publicysta, bloger; - dyrektor Instytutu Prawa na Wydziale Zamiejscowym Prawa i Nauk o Gospodarce KUL w Stalowej Woli; - były wiceminister i minister obrony narodowej; - ekspert w dziedzinie bezpieczeństwa narodowego; - działacz niepodległościowy, więzień polityczny w PRL; - tymczasowy przewodniczący Ruchu Społecznego „Polska w Potrzebie”.

Generał Nato

kamanes2013-04-23, 19:46
ostrzegam!!!! Angielski na poziomie expert..!!!!


żarcik jest tłumaczenie...

Rosja się zbroi.

lajtus2013-02-25, 23:45
ROSJA SIĘ ZBROI - wystąpienie prof. Romualda Szeremietiewa.

Relacja z Warszawy

Hauer882013-02-19, 13:16
Za serbskim Kosowem:



W ramach ćwiczeń wojskowych „Zachód 2013” żołnierze rosyjscy i białoruscy będą realizować scenariusze wojenne. Zapowiedź manewrów wywołała falę komentarzy. Były szef MON Romuald Szeremietiew stwierdził nawet, że poprzez manewry Rosja i Białoruś przygotowują się do wojny z naszym krajem.

Jak wynika z informacji serwisu kresy24.pl manewry mają zostać przeprowadzone na terenie Białorusi jesienią 2013 roku. Wiadomo już, że będzie nimi dowodził gen. Anatolij Sidorow, dowódca zachodniego okręgu wojskowego białoruskiej armii. Wszystkie szczegóły ćwiczeń trzymane są w ścisłej tajemnicy, warto jednak pamiętać, że w 2009 roku w czasie odbywających się tuż pod polską granicą, w okolicach Brześcia, oraz pod Grodnem manewrach wojska rosyjskie i białoruskie ćwiczyły scenariusz tłumienia wywołanej przez Polaków rebelii. Ćwiczono także walkę z „grupami dywersantów” składających się z zamieszkujących Białoruś mniejszości narodowych.

Odnosząc się do obaw Romualda Szeremietiewa minister Radosław Sikorski zapewnił, że polskie władze poważnie traktują tego typu ćwiczenia, a wojsko zawsze jest przygotowane do wojny.

– My to traktujemy bardzo poważnie. Ostatnie wspólne manewry Rosji i Białorusi, „Zachód 2009”, były zdecydowanie prowokacyjne wobec Polski. Wystosowałem wówczas list do sekretarza Paktu Północnoatlantyckiego, a NATO zajęło bardzo zdecydowane stanowisko w tej sprawie.Wojsko zawsze przygotowuje się do najgorszego, czyli do wojny – oświadczył na antenie TVP Info Radosław Sikorski i podkreślił, że polscy żołnierze będą w tym roku brali udział w manewrach NATO na terenie Polski.

Link do strony która ww. informacje zamieściła : kresy.pl/wydarzenia,wojskowosc?zobacz%2Frosjanie-i-bialorusini-cwicza-...

Moim zdaniem nie ma co się spinać, ale ruskiemu na ręce trzeba patrzeć, zwłaszcza ze nasza armia leży i kwiczy. Może takie znaki obudzą kogoś co zmieni ten stan rzeczy a nie wieczna wiara w "murowane" sojusze.
rrdzony • 2013-01-20, 18:34   Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (50 piw)
No to spełnią się mokre seny narodowców, będą mieli wreszcie okazję "umrzeć za ojczyznę".
Witam.
Jako, że tematy militarne są dość dobrze przyjmowane na tym forum to wrzucę coś od siebie.
Jeżeli temat się spodoba to zrobię opracowania innych popularnych kamuflaży.

Na początek - żebyśmy się dobrze zrozumieli - nie będę używał terminu ''moro'' ponieważ jest on błędny. ''Moro'' to nazwa kamuflażu, który funkcjonował w Polskich Siłach Zbrojnych oraz w siłach MSWiA(Policja, Straż Pożarna, Straż Więzienna) w latach '70-tych. Obecnie korzysta z niego już tylko Straż Więzienna.

Kamuflaż ''Moro wz. 68'' LWP:


Historia kamuflażu wz. 93 ''Pantera''.
Kamuflaż ten powstał specjalnie dla powstającej wtedy jednostki GROM na początku lat '90-tych. Wdrożenie wzoru maskującego poszło sprawnie i uznano go za wielki sukces, więc Ministerstwo Obrony Narodowej postanowiło uznać ''Panterę'' za obowiązujący wzór maskujący we wszystkich rodzajach sił zbrojnych RP, co nastąpiło w roku 1993.
Wz. 93 wyparł dopiero, co wdrożony w siłach zbrojnych kamuflaż wz. 89 ''Żaba'', który okazał się niewypałem ze względu na kiepskie właściwości kamuflujące(z kilku metrów mundur w tym kamuflażu wydawał się być w pełni zielony).

wz. 89 ''Żaba''


wz. 93 ''Pantera''


Opis kamuflażu
''Pantera'' należy do wzorów leśnych oraz pustynnych ponieważ w czasie jej powstawania nikt nie myślał jeszcze o tzw. kamuflażach uniwersalnych. Wzór ten zaprojektowano specjalnie dla naszej strefy klimatycznej, a jego zadaniem jest rozbicie sylwetki żołnierza w warunkach wykonywania działań z zakresu taktyki zielonej. Rozbicie sylwetki na tle środowiska utrudnia wykrycie swojej obecności za pomocą oka nieuzbrojonego oraz uzbrojonego(noktowizory, lunety, kolimatory) pod warunkiem zastosowania odpowiednich barwników, które pochłaniają światło podczerwone(w przeciwnym wypadku mundur i oporządzenie charakterystycznie świecą w noktowizji).

Kamuflaż ''Pantera'' składa się z 4 podstawowych barw - czarnej, brązowej, jasnozielonej i ciemnozielonej. Podstawową wadą tego kamuflażu jest brak widocznego ''mikrowzoru'' i powtarzalność plam, co ok. 12,5 cm. Wady te powodują problemy z rozbiciem sylwetki na małych oraz dużych odległościach.
Wadą jest również obecność barwy czarnej, która nie występuje zbyt często w naturalnym środowisku więc oko podświadomie rejestruje ''jaskrawość'' tej barwy na tle środowiska.

Na początku XXI wieku opracowano pustynną wersję kamuflażu, specjalnie na potrzeby zbliżającej się interwencji w Iraku. Poza odwróceniem poszczególnych kolorów na kolory pustynne i nadrukowaniem go na materiale o splocie rip-stop, nic w tym wzorze nie zmieniono. Sam kamuflaż pustynny istnieje w trzech generacjach ponieważ dostosowywano go, aby coraz lepiej sprawdzał się w warunkach pustynnych. Niestety do dzisiaj okazuje się, że leśna wersja spisuje się w zapiaszczonym środowisku lepiej od wersji pustynnej, więc często można spotkać żołnierzy w ''zielonej panterze''.

wz. 93 ''Pantera Pustynna''


Żołnierz GROM w Iraku


Zalety i wady wzoru:
+Dobre maskowanie na średnich dystansach
+Dopasowanie do polskiej strefy klimatycznej
+Jest to całkowicie polski projekt zastrzeżony dla sił zbrojnych RP

-Powtarzalność wzoru, co ok 12,5 cm
-Kiepsko dobrana kolorystka
-Brak mikrowzoru

Użytkownicy kamuflażu:
-Siły Zbrojne RP(wojska lądowe, marynarka wojenna, siły powietrzne, siły specjalne)
-Straż Graniczna
-Policja(SPAP na potrzeby realizacji działań z zakresu taktyki zielonej)

Ciekawostki:
Polska firma odzieżowa ''Arlen'' specjalizująca się w produkcji umundurowania opracowała ''cyfrową'' wersję kamuflażu ''Pantera'' w wersji leśnej i pustynnej. Nie wszedł on jednak do masowej produkcji ponieważ nieregularne kształty plam przy zachowanej kolorystyce oryginału pogarszały już i tak niezbyt dobre właściwości kamuflujące tego wzoru. Jedyną firmą odzieżową, która zdecydowała się wykorzystać ''Cyfrową Panterę'' była firma MIWO. Mundur w zdigitalizowanym wz. 93 można było sporadycznie spotkać wśród żołnierzy PKW Afganistan.

W mundurze wz. 2012, który ma zastąpić przestarzały krój mundurów wz. 127/a i 124/z pamiętający jeszcze lata '70-te zdecydowano pozostać przy kamuflażu wz. 93. Decyzję tą argumentowano ''przywiązaniem'' polskich żołnierzy do tego kamuflażu, cięciami budżetowymi podczas projektowania munduru wz. 2012 oraz łatwą identyfikacją ponieważ ''Pantera'' stała się naszą wizytówką podczas wykonywanych misji międzynarodowych. W przyszłości może go zastąpić kamuflaż ''Mapa'', który jest obecnie w fazie testów.

wz. 93 ''Pantera Cyfrowa''


''Pantera Cyfrowa'' w wersji pustynnej w Afganistanie:


Porównanie z innymi kamuflażami:
Na przedstawionym poniżej zdjęciu możemy porównać właściwości kamuflujące kilku kamuflaży leśnych. Na pierwszy rzut oka widać, że wz. 89 ''Żaba''(ostatni z prawej) oraz francuski CCE(pierwszy z lewej) zupełnie nie radzą sobie w polskich warunkach klimatycznych. Właściwości kamuflujące wz. 93(drugi z lewej) są całkiem niezłe.

Turcja bombarduje Syrię.

H................N • 2012-10-03, 22:43
Nic tylko czekać, aż Syria odpowie, by zabić w Turcji swoich obywateli

sadystycznie bolesny • 2012-10-03, 23:00   Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (306 piw)
Czytanie ze zrozumieniem widzę boli.

Talib vs Wyrzutnia TOW

Tamtaramta2012-09-28, 19:47
Wsłuchajcie się w ~0:03


Szukałem z 5 minut i nie znalazłem tu tego filmu

Rosyjski generał

BongMan2012-09-02, 0:11
Mały chłopczyk pyta się taty (rosyjskiego generała):
- Tato, a kiedy my wejdziemy do NATO?
- Nie wiem jeszcze synku, ale jak wejdziemy, to po samą Holandię.
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.

Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:

Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na rok. 6,50 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem