18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
📌 Wojna na Ukrainie Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: 3 minuty temu
📌 Wojna domowa w Syrii 2024 Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 18:31
🔥 Jazda demonstracyjna - teraz popularne

#obywatel

Brytyjskie Ministerstwo Obrony zabroniło noszenia MUNDURU żołnierzom w Wielkiej Brytanii.
Więcej na yt po wpisaniu (na sadolu było niedawno):
Analiza ataku dżihadowskiego w Londynie czyli jak widzą to Kanadyjczycy

Francja ustanowi zakaz używania określeń „matka” i „ojciec”.

Cytat:

Zgodnie z zamiarem rządu w miejsce sformułowań „matka” i „ojciec” w dokumentach pojawi się określenie „rodzice”. Będzie to dot. zarówno par homo- jak i heteroseksualnych. W kodeksie cywilnym pojawi się także zapis stwierdzający, że „małżeństwo to związek dwóch osób, różnej lub tej samej płci” i ustanowione zostaną „równe prawa adopcyjne”.



źródło Było, kto nie widział - CLICK


Żyłem sobie na tym świecie spokojny. Teraz czuję się zagrożony bo wiem, że moja kultura i tradycja nie przetrwa jeśli do umysłu ludzkiego (masowo) nie wtłoczy się informacji o zagrożeniach płynących z multi-kulti, przyznawania praw homosiom, idei życia na kredyt, promowaniu równości, tolerancji itd. Wiem, że spora część sadoli zdaje sobie z tego sprawę, to chciałbym parę rzeczy przypomnieć, kogoś uświadomić i pokazać inne zdanie, żeby można było z nim skonfrontować swoje - tak rodzi się ideał.

DESTRUKCJA BO:

1) Wyobrażacie sobie, że pary homoseksualne będą wychowywać dzieci? Nie wmówicie mi, że to zdrowe, a nawet jeśli nie sklasyfikowane jako choroba, to mamy do czynienia ze poglądem szkodzącym narodowi. Dzieci będą uczyły się niekorzystnego zachowania z perspektywy ewolucji, psychologii, narodu i przyszłości człowieka. To nie jest "naturalne" środowisko dzieci!

2) Multi-kulti. Jeśli ma rację bytu w internecie, to już nie w rzeczywistości. Otóż wyobrażacie sobie chodzić po domu nago przy rodzicach? Oczywiście, że nie bo to wchodzi w konflikt z kulturą i tradycją narodu, tudzież rodziny.
To normalne z punktu widzenia organizacji struktur jakim jest rodzina-> stado. A wszystko to musi być zgodne z prawem RP.

Multi-kulti oznacza więc działanie różnych kultur w jednym domu. Taka rodzina będzie w stałym konflikcie. To nie ma racji bytu!

3) Wiemy jak wygląda polityka i gdzie ona zmierza. Nie widzę w niej szczypty działania ku polepszeniu NARODU czy ŻYCIA CZŁOWIEKA PRACUJĄCEGO bo wspiera się nierobów, którzy zresztą istnieją przez ZŁE ZAŁOŻENIA GOSPODARCZE.

Już naprawdę chuj z tym czy w prawo czy w lewo, ale W SEJMIE JEST TYLKO W LEWO! Większość mediów i polityków krzyczy LEWO i nikt nie wie, że można w prawo! Przez to nie ma realnej OPOZYCJI, która by to CHOCIAŻ RÓWNOWAŻYŁA czy miała możliwość głosu w skali kraju, tak, żeby zobaczyć inna stronę tej decyzji.

Te partie, które teraz widzicie w rządzie różnią się tym, że jeden woli fotoradar, a drugi by wolał większy podatek dla bogatszych i tyle.

Ten temat musi istnieć dopóki jest stan wojenny i trzeba o tym mówić dopóki nie stanie się tak normalne jak normalnym jest oddychanie. Trzeba być ignorantem i głupkiem, żeby dać temu tematowi spokój bo to nie dotyczy "Od jutra nie piję", a przyszłości i jakości życia w naszym kraju. Więc jeśli zgotujemy sobie piekło - będziemy żyć w piekle.

I GROMKIE PIERDOL SIĘ! Dla tych, którzy niszczą PODSTAWOWE tradycję i próbują nas wymieszać kulturowo niszcząc piękno wynikające z tych różnic i TWORZĄC NARASTAJĄCĄ NIENAWIŚĆ wynikającą z tego, że jedna próbuje zdominować drugą CZEGO Z NATURY NIE DA SIĘ WYELIMINOWAĆ, a GODZĄC SIĘ NA WSZYSTKO tworzy się chaos, który niszczy strukturę od środka.

Przybliżenie sytuacji:
GOSPODARZ
GOŚĆ
Nie proszony gość, który próbuje zdominować gospodarza.

Pamiętajcie, że trzeba reagować! Miejcie na uwadze, że następne wybory będą kluczowe i podejmijcie decyzję patrząc w przyszłość już nie tylko swoją, ale i potomków bo mam wrażenie, że do tej pory było to na zasadzie "Najwyżej następnym razem zagłosuje na co innego".
Witaj użytkowniku sadistic.pl,

Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!

W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).

Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
 już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany


Rząd Tuska chce wprowadzić instytucję "odpowiedzialności zbiorowej" za niezapłacone podatki.

W mało dostępnym miejscu na stronach Rządowego Centrum Legislacji zawieszono projekt ustawy, według którego wprowadzona zostanie "solidarna odpowiedzialność podatkowa" wobec Skarbu Państwa. Polscy przedsiębiorcy biją na alarm!

Wiele wskazuje na to, że rząd Tuska chce stworzyć nowy strumień dopływu gotówki do kasy państwa z tytułu kar i mandatów skarbowych. O co chodzi? Otóż na stronie Rządowego Centrum Legislacji pojawił się projekt wprowadzający zmiany w ustawie o podatku od towarów i usług (VAT) oraz w Ordynacji Podatkowej. Zmiany te mają charakter rewolucyjnych, bowiem wprowadzają nieznaną wcześniej instytucję "odpowiedzialności zbiorowej" za niezapłacony podatek. Według projektu rządowego przedsiębiorca będzie odpowiadał za niezapłacone podatki swojego kontrahenta, jeżeli wiedział lub miał uzasadnione podstawy do przypuszczenia, że podatek nie zostanie wpłacony przez kontrahenta. Innymi słowy - przedsiębiorca ma odpowiadać "solidarnie" jeśli ktoś od kogo kupił towar lub usługę nie zapłacił podatku VAT na konto Urzędu Skarbowego (sic!!). Co więcej - projekt przewiduje również domniemanie działania w złej wierze przez przedsiębiorcę, jeżeli cena danego towaru lub usługi odbiega od ceny rynkowej.

Według kalendarza prac rządu zmiany mają wejść w życie od 1 lipca 2013 roku. Przedsiębiorcy nie kryją oburzenia - na stronie internetowej Związku Przedsiębiorców i Pracodawców pojawiły się następujące wpisy: "Skąd mamy wiedzieć czy ktoś od kogo kupujemy zapłaci podatek czy nie? Jaki mamy na to wpływ? Skąd mamy wiedzieć, co to jest "cena rynkowa" wg Ministerstwa Finansów?". Prof. Modzelewski - twórca podatku VAT w Polsce - nie ma wątpliwości. Twierdzi on, iż "Instytucja odpowiedzialności solidarnej podatnika przewidziana tym projektem jest patologicznym rozwiązaniem legislacyjnym". Czy rząd go posłucha? Wątpliwe.

Przypomnijmy sobie informacje płynące z Ministerstwa Finansów, zgodnie z którymi 71% kontroli przeprowadzanych w 2013 roku przez urzędy skarbowe ma się zakończyć wykryciem nieprawidłowości i wlepieniem mandatu skarbowego. Nowe przepisy - przygotowywane właśnie przez rząd Tuska - bardzo ułatwią realizację tych założeń. Jednocześnie po raz kolejny utrudnią życie polskim przedsiębiorcom. Zgodnie z maksymą: By żyło się lepiej. Wszystkim.

Źródło: KLIKNIJ TUTAJ


Odbiorą ci dziecko, bo za mało zarabiasz – zapłacisz podatek od wzbogacenia!

To nie żart, to nowy przepis prawa polskiego.

PŁACENIE REALNYCH PIENIĘDZY OD WIRTUALNYCH PRZYCHODÓW STAŁO SIĘ FAKTEM!

Pazerność fiskusa nie zna granic. Szuka pieniędzy wszędzie, gdzie się tylko da. Teraz sięga do kieszeni rodziców, których dzieci zostały przekazane rodzinie zastępczej. Muszą płacić za ich utrzymanie. Jeśli tego nie zrobią – zapłacą podatek.

To, co robi fiskus, i to w majestacie prawa, zakrawa na kpinę. O co chodzi? Już wyjaśniamy.

Rodzicom, którzy mają poważne kłopoty finansowe, odbiera się dziecko i umieszcza u opiekunów zastępczych. Jednak zgodnie z ustawą o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej (art. 193 ust. 1) matka i ojciec powinni co miesiąc przekazywać pieniądze na utrzymanie swojego potomka.

Gdy takiej opłaty wnieść nie mogą, samorządy – w większości przypadków – zwalniają ich z tego obowiązku. Ale uwaga! Według organów fiskusa jeśli rodzice nie mogą zapłacić za opiekę nad swoim dzieckiem, to jest to dla nich przychód z tzw. innych źródeł, bo w kieszeni zostaje im więcej pieniędzy. A od tego trzeba zapłacić podatek.

Takie stanowisko potwierdził w interpretacji podatkowej (numer IPPB4/415-892/12-2/JK3) dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie (pełen tekst poniżej).

Można to zrozumieć w ten sposób, że rodzic, któremu z powodu ubóstwa dziecko zostało zabrane i umieszczone w rodzinie zastępczej i który nadal na to dziecko nie może płacić, odnosi z tego powodu korzyść majątkową. Musi więc zapłacić podatek z pieniędzy, których na oczy nie widział.

W ten sposób, nie dość, że karze się go zabierając potomka, to jeszcze trwale uniemożliwia się mu wyjście z nędzy.

Czytaj dalej....

Pełny tekst przepisu

PPB4/415-892/12-2/JK3
2012.12.20
Dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie


Umorzenie osobie fizycznej należności z tytułu opłat za pobyt dziecka w pieczy zastępczej wraz z odsetkami stanowi dla niej przychód z innych źródeł w rozumieniu art. 20 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Zatem na Wnioskodawcy będzie ciążyć obowiązek sporządzenia informacji PIT-8C.

Na podstawie art. 14b § 1 i § 6 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Ordynacja podatkowa (t. j. Dz. U. z 2012 r., poz. 749 ze zm.) oraz § 7 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 20 czerwca 2007 r. w sprawie upoważnienia do wydawania interpretacji przepisów prawa podatkowego (Dz. U. Nr 112, poz. 770 ze zm.) Dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie działając w imieniu Ministra Finansów stwierdza, że stanowisko przedstawione we wniosku z dnia 10.10.2012 r. (data wpływu 22.10.2012 r.) o udzielenie pisemnej interpretacji przepisów prawa podatkowego dotyczącej podatku dochodowego od osób fizycznych w zakresie obowiązku wystawiania druków PIT – 8C w związku z umorzeniem kwot opłaty wraz z odsetkami od rodziców dzieci umieszczonych w pieczy zastępczej – jest nieprawidłowe.

UZASADNIENIE

W dniu 22.10.2012 r. został złożony ww. wniosek o udzielenie pisemnej interpretacji przepisów prawa podatkowego w indywidualnej sprawie dotyczącej podatku dochodowego od osób fizycznych w zakresie obowiązku wystawiania druków PIT – 8C w związku z umorzeniem kwot opłaty wraz z odsetkami od rodziców dzieci umieszczonych w pieczy zastępczej.

W przedmiotowym wniosku został przedstawiony następujący stan faktyczny.

Wnioskodawca zwrócił się z wnioskiem o udzielenie pisemnej interpretacji przepisów prawa podatkowego w zakresie podatku dochodowego od osób fizycznych dotyczącego obowiązku wystawiania druków PIT w związku z umorzeniem kwot opłaty wraz z odsetkami od rodziców dzieci umieszczonych w pieczy zastępczej. Podstawą prawną do umarzania opłaty wraz z odsetkami są przepisy art. 193-194 ustawy z dnia 9 czerwca 2011 r. o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej (Dz. U. Nr 149, poz. 887 z późn. zm.) oraz uchwały Rady miasta z dnia 17 maja 2012 r. w sprawie określenia warunków umorzenia w całości lub części, łącznie z odsetkami, odroczenia terminu płatności, rozłożenia na raty lub odstępowania od ustalania opłaty za pobyt dziecka w pieczy zastępczej. Podstawą umarzania ww. opłat są szczególnie uzasadnione okoliczności dotyczące sytuacji finansowej i rodzinnej osób zobowiązanych. Wysokość opłaty za pobyt dziecka w pieczy zastępczej ustalana jest w kwocie przyznanych świadczeń oraz dodatków, o których mowa w art. 80 ust. 1 i art. 81 ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej w przypadku umieszczenie dziecka w rodzinie zastępczej spokrewnionej, rodzinie zastępczej zawodowej, rodzinie zastępczej niezawodowej lub rodzinnym domu dziecka albo w kwocie średnich miesięcznych wydatków przeznaczonych na utrzymanie dziecka w placówce opiekuńczo-wychowawczej w przypadku umieszczenia dziecka w placówce opiekuńczo-wychowawczej, regionalnej placówce opiekuńczo-wychowawczej oraz interwencyjnym ośrodku preadopcyjnym. Wydatki wskazane w art. 80 ust. 1 ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej to świadczenie na pokrycie kosztów utrzymania dziecka w rodzinie zastępczej, natomiast w art. 81 ustawy wskazane są dodatki na pokrycie zwiększonych kosztów utrzymania przysługujący na dziecko legitymujące się orzeczeniem o niepełnosprawności lub orzeczeniem o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności oraz na dziecko umieszczone na podstawie przepisów ustawy z dnia 26 października 1982 r. o postępowaniu w sprawach nieletnich.

W związku z powyższym zadano następujące pytanie.

Czy kwota umorzonych opłat stanowi przychód z innych źródeł skutkujący obowiązkiem wystawienia informacji o jego osiągnięciu na druku PIT – 8C…

Zdaniem Wnioskodawcy, skoro otrzymywane świadczenia, dodatki i inne kwoty oraz wartość nieodpłatnych świadczeń lub świadczeń częściowo odpłatnych z tytułu szkolenia, o których mowa w art. 31, art. 44 ust. 1, art. 80 ust. 1 art. 81, art. 83 ust. l i 4, art. 84 pkt 2 i 3, art. 140 ust. 1 pkt l i art. 156 ust. 4 ustawy z dnia 9 czerwca 2011 r. o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej (Dz. U. Nr 149, poz. 887 i Nr 288, poz. 1690) oraz środki finansowe na utrzymanie lokalu mieszkalnego w budynku wielorodzinnym lub domu jednorodzinnego, o których mowa w art. 83 ust. 2 i art. 84 pkt 1 ustawy z dnia 9 czerwca 2011 r. o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej w części przysługującej na umieszczone w rodzinie zastępczej lub rodzinnym domu dziecka dzieci i osoby, które osiągnęły pełnoletność przebywając w pieczy zastępczej są zwolnione opodatkowania na mocy art. 21 ust. 1 pkt 24 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych, to umorzenie opłat od rodziców ustalanych na podstawie tych świadczeń, dokonywane na podstawie szczególnie uzasadnionych okoliczności dotyczących sytuacji finansowej i rodzinnej osób zobowiązanych, nie powinno stanowić przychodu i rodzić obowiązku podatkowego u osób, którym te świadczenia umorzono, a tym samym obowiązku wystawiania PIT-u przez płatnika.

W świetle obowiązującego stanu prawnego stanowisko Wnioskodawcy w sprawie oceny prawnej stanu faktycznego uznaje się za nieprawidłowe.

Zgodnie z zasadą powszechności opodatkowania wyrażoną w art. 9 ust. 1 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (t. j. Dz. U. z 2012 r., poz. 361 ze zm.), opodatkowaniu podatkiem dochodowym podlegają wszelkiego rodzaju dochody, z wyjątkiem dochodów wymienionych w art. 21, 52, 52a i 52c oraz dochodów, od których na podstawie przepisów Ordynacji podatkowej zaniechano poboru podatku.

Stosownie do art. 11 ust. 1 ww. ustawy przychodami, z zastrzeżeniem art. 14-15, art. 17 ust. 1 pkt 6, 9 i 10 w zakresie realizacji praw wynikających z pochodnych instrumentów finansowych, art. 19 i art. 20 ust. 3, są otrzymane lub postawione do dyspozycji podatnika w roku kalendarzowym pieniądze i wartości pieniężne oraz wartość otrzymanych świadczeń w naturze i innych nieodpłatnych świadczeń.

Ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych nie precyzuje, co należy rozumieć przez “nieodpłatne świadczenie”. Z tego też względu pojęcie “świadczenia” należy rozpatrywać z punktu widzenia zobowiązaniowego, tj. na tle art. 353 § 1 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16, póz. 93 ze zm.), zgodnie z którym zobowiązanie polega na tym, że wierzyciel może żądać od dłużnika świadczenia, a dłużnik powinien świadczenie spełnić. Świadczenie może polegać na działaniu albo na zaniechaniu (art. 353 § 2).

Zatem pojęcie “nieodpłatne świadczenie” w prawie podatkowym ma szerszy zakres niż w prawie cywilnym. Obejmuje ono nie tylko działanie lub zaniechanie na rzecz innej osoby, ale w jego zakres wchodzą także wszystkie zjawiska gospodarcze i zdarzenia prawne, których następstwem jest nieodpłatne przysporzenie majątku innej osobie kosztem majątku innego podmiotu, mające konkretny wymiar finansowy.

Zgodnie z art. 10 ust. 1 pkt 9 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych źródłem przychodów są “inne źródła”.

W myśl art. 20 ust. 1 ww. ustawy za przychody z innych źródeł, o których mowa w art. 10 ust. 1 pkt 9, uważa się w szczególności: kwoty wypłacone po śmierci członka otwartego funduszu emerytalnego wskazanej przez niego osobie lub członkowi jego najbliższej rodziny, w rozumieniu przepisów o organizacji i funkcjonowaniu funduszy emerytalnych, zasiłki pieniężne z ubezpieczenia społecznego, alimenty, stypendia, dotacje (subwencje) inne niż wymienione w art. 14, dopłaty, nagrody i inne nieodpłatne świadczenia nienależące do przychodów określonych w art. 12-14 i 17 oraz przychody nieznajdujące pokrycia w ujawnionych źródłach.

Użyte w ww. przepisie sformułowanie “w szczególności”, świadczy o tym, że definicja przychodów z innych źródeł ma charakter przykładowy i otwarty, zatem do tej kategorii należy zaliczyć również przychody inne niż wymienione wprost w przepisie art. 20 ust. 1 ww. ustawy.

W świetle powyższego opodatkowaniu podatkiem dochodowym od osób fizycznych podlega dochód, uzyskiwany w wyniku określonych czynności faktycznych i prawnych, w następstwie których mamy do czynienia z przyrostem mienia. Tak więc, podstawą uzyskania przychodów z innych źródeł mogą być tylko takie czynności, w wyniku których następuje po stronie osoby fizycznej przysporzenie majątkowe.

Zgodnie z art. 21 ust. 1 pkt 79 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych wolne od podatku dochodowego są świadczenia z pomocy społecznej.

Stosownie do art. 42a ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą, osoby prawne i ich jednostki organizacyjne oraz jednostki organizacyjne niemające osobowości prawnej, które dokonują wypłaty należności lub świadczeń, o których mowa w art. 20 ust. 1, z wyjątkiem dochodów (przychodów) wymienionych w art. 21, art. 52, art. 52a i art. 52c oraz dochodów, od których na podstawie przepisów Ordynacji podatkowej zaniechano poboru podatku, od których nie są obowiązane pobierać zaliczki na podatek lub zryczałtowanego podatku dochodowego, są obowiązane sporządzić informację według ustalonego wzoru o wysokości przychodów i w terminie do końca lutego następnego roku podatkowego przekazać podatnikowi oraz urzędowi skarbowemu, którym kieruje naczelnik urzędu skarbowego właściwy według miejsca zamieszkania podatnika, a w przypadku podatników, o których mowa w art. 3 ust. 2a, urzędowi skarbowemu, którym kieruje naczelnik urzędu skarbowego właściwy w sprawach opodatkowania osób zagranicznych.

Z wniosku wynika, iż podstawą prawną do umarzania opłaty wraz z odsetkami są przepisy art. 193-194 ustawy z dnia 9 czerwca 2011 r. o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej (Dz. U. Nr 149, poz. 887 z późn. zm.) oraz uchwały Rady m. W. z dnia 17 maja 2012 r. w sprawie określenia warunków umorzenia w całości lub części, łącznie z odsetkami, odroczenia terminu płatności, rozłożenia na raty lub odstępowania od ustalania opłaty za pobyt dziecka w pieczy zastępczej. Podstawą umarzania ww. opłat są szczególnie uzasadnione okoliczności dotyczące sytuacji finansowej i rodzinnej osób zobowiązanych. Wysokość opłaty za pobyt dziecka w pieczy zastępczej ustalana jest w kwocie przyznanych świadczeń oraz dodatków, o których mowa w art. 80 ust. 1 i art. 81 ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej w przypadku umieszczenie dziecka w rodzinie zastępczej spokrewnionej, rodzinie zastępczej zawodowej, rodzinie zastępczej niezawodowej lub rodzinnym domu dziecka albo w kwocie średnich miesięcznych wydatków przeznaczonych na utrzymanie dziecka w placówce opiekuńczo-wychowawczej w przypadku umieszczenia dziecka w placówce opiekuńczo-wychowawczej, regionalnej placówce opiekuńczo-wychowawczej oraz interwencyjnym ośrodku preadopcyjnym.

Wskazać należy, iż z dniem 01 stycznia 2012 r. weszła w życie ustawa z dnia 9 czerwca 2011 r. o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej (Dz. U. Nr 149, poz. 887 ze zm.).

Zgodnie z art. 193 ust. 1 ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej za pobyt dziecka w pieczy zastępczej rodzice ponoszą miesięczną opłatę w wysokości:
przyznanych świadczeń oraz dodatków, o których mowa w art. 80 ust. 1 i art. 81 – w przypadku umieszczenia dziecka w rodzinie zastępczej spokrewnionej, rodzinie zastępczej zawodowej, rodzinie zastępczej niezawodowej lub rodzinnym domu dziecka;
średnich miesięcznych wydatków przeznaczonych na utrzymanie dziecka w placówce opiekuńczo-wychowawczej, regionalnej placówce opiekuńczo-terapeutycznej oraz interwencyjnym ośrodku preadopcyjnym – w przypadku umieszczenia dziecka w placówce opiekuńczo-wychowawczej typu socjalizacyjnego, interwencyjnego lub specjalistyczno-terapeutycznego, regionalnej placówce opiekuńczo-terapeutycznej oraz interwencyjnym ośrodku preadopcyjnym;

Za ponoszenie opłaty, o której mowa w ust. 1, rodzice odpowiadają solidarnie (art. 193 ust. 2 ww. ustawy). Stosownie do art. 193 ust. 6 pow. ustawy opłatę, o której mowa w ust. 1, ponoszą także rodzice pozbawieni władzy rodzicielskiej lub którym władza rodzicielska została zawieszona albo ograniczona.

Zgodnie z art. 194 ust. 1 ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej opłatę, o której mowa w art. 193 ust. 1, ustala, w drodze decyzji, starosta właściwy ze względu na miejsce zamieszkania dziecka przed umieszczeniem w rodzinie zastępczej, rodzinnym domu dziecka, placówce opiekuńczo-wychowawczej, regionalnej placówce opiekuńczo-terapeutycznej albo interwencyjnym ośrodku preadopcyjnym.

W myśl art. 194 ust. 2 cyt. ustawy rada powiatu określa, w drodze uchwały, szczegółowe warunki umorzenia w całości lub w części, łącznie z odsetkami, odroczenia terminu płatności, rozłożenia na raty lub odstępowania od ustalenia opłaty, o której mowa w art. 193 ust. 1.

Stosownie do art. 194 ust. 3 ww. ustawy starosta na wniosek lub z urzędu, uwzględniając uchwałę, o której mowa w ust. 2, może umorzyć w całości lub w części łącznie z odsetkami, odroczyć termin płatności, rozłożyć na raty lub odstąpić od ustalenia opłaty, o której mowa w art. 193 ust. 1.

Mając na uwadze przedstawiony stan faktyczny oraz powołane wyżej przepisy prawa stwierdzić należy, iż umorzenie zobowiązania osoby fizycznej z tytułu opłat za pobyt dziecka w pieczy (która to osoba, na mocy stosownej decyzji była wcześniej zobowiązana do poniesienia takiej opłaty) jest co do zasady tożsame ze spełnieniem na jej rzecz nieodpłatnego świadczenia. Należy bowiem zauważyć, iż w wyniku umorzenia należności z ww. tytułu osoba ta odnosi rzeczywistą korzyść, nie wydatkując środków, które byłaby zobowiązana wydatkować płacąc za pobyt dziecka w pieczy zastępczej. W efekcie zwolnienia osoby z ponoszenia ww. opłat następuje u niej trwały przyrost majątku.

Świadczenia otrzymane na podstawie ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej nie korzystają ze zwolnienia, gdyż nie są to świadczenia otrzymane na podstawie ustawy o pomocy społecznej a ponadto, jak wynika z treści art. 21 ust. 1 pkt 24 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych w katalogu zwolnień zawartych w tym przepisie mieszczą się ściśle określone świadczenia otrzymane na podstawie wskazanej ustawy; wśród nich brak jest świadczeń będących przedmiotem analizy w niniejszej interpretacji.

Reasumując należy stwierdzić, iż umorzenie osobie fizycznej należności z tytułu opłat za pobyt dziecka w pieczy zastępczej wraz z odsetkami stanowi dla niej przychód z innych źródeł w rozumieniu art. 20 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Zatem na Wnioskodawcy będzie ciążyć obowiązek sporządzenia informacji PIT-8C.

Jeżeli przedstawiony we wniosku stan faktyczny różni się od stanu faktycznego występującego w rzeczywistości, wówczas wydana interpretacja nie będzie chroniła Wnioskodawcy w zakresie dotyczącym rzeczywiście zaistniałego stanu faktycznego.

Interpretacja dotyczy zaistniałego stanu faktycznego przedstawionego przez Wnioskodawcę i stanu prawnego obowiązującego w dacie zaistnienia zdarzenia w przedstawionym stanie faktycznym.

Stronie przysługuje prawo do wniesienia skargi na niniejszą interpretację przepisów prawa podatkowego z powodu jej niezgodności z prawem. Skargę wnosi się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, ul. Jasna 2/4, 00-013 Warszawa po uprzednim wezwaniu na piśmie organu, który wydał interpretację w terminie 14 dni od dnia, w którym skarżący dowiedział się lub mógł się dowiedzieć o jej wydaniu – do usunięcia naruszenia prawa (art. 52 § 3 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi – Dz. U. z 2012 r., poz. 270 ze zm.). Skargę do WSA wnosi się (w dwóch egzemplarzach – art. 47 ww. ustawy) w terminie trzydziestu dni od dnia doręczenia odpowiedzi organu na wezwanie do usunięcia naruszenia prawa, a jeżeli organ nie udzielił odpowiedzi na wezwanie, w terminie sześćdziesięciu dni od dnia wniesienia tego wezwania (art. 53 § 2 ww. ustawy). Skargę wnosi się za pośrednictwem organu, którego działanie lub bezczynność są przedmiotem skargi (art. 54 § 1 ww. ustawy) na adres: Izba Skarbowa w Warszawie Biuro Krajowej Informacji Podatkowej w Płocku, ul. 1-go Maja 10, 09-402 Płock.

finanse.wp.pl/kat,98674,page,2,title,Zabiora-ci-dziecko-zaplacisz-poda...

PODSUMOWANIE

Nie mieli pieniędzy na utrzymanie dziecka, więc odebrano im dziecko i nałożono obowiązek płacenia na utrzymanie dziecka w rodzinie zastępczej [Czy ja dobrze czytam, co te jebane kurwy, co te gównojady wymyśliły? - admin]
W tej chwili jest to ustalona kwota 1500 zł na jedno dziecko.

Nie zapłacą, bo nie mają pieniędzy, a właśnie za to, że nie mieli pieniędzy, zabrano im dziecko.

Ale jeśli nie zapłacą, to fiskus uznaje, że ZOSTAŁO IM W PORTFELU 1500 zł – a więc mają DOCHÓD, od którego należy się ZAPŁACIĆ PODATEK dochodowy.

A jeśli podatku nie zapłacą, to dzierżące w Polsce władzę kurwy, złodzieje i bydlaki mają do dyspozycji środki egzekucyjne.

Środki egzekucyjne

Ustawodawca określa, jakimi środkami egzekucyjnymi może posługiwać się organ egzekucyjny w celu dochodzenia należności. Środki te zostały zróżnicowane w zależności od tego, czy egzekwowane należności mają charakter pieniężny czy niepieniężny.

W postępowaniu egzekucyjnym dotyczącym należności pieniężnych stosuje się egzekucję:

* z pieniędzy,
* z wynagrodzenia za pracę (egzekucja należności podatkowych z wynagrodzenia za pracę może objąć maksymalnie połowę otrzymywanego wynagrodzenia, po uprzednim odliczeniu składki na ubezpieczenia społeczne oraz zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych),
* ze świadczeń z zaopatrzenia emerytalnego oraz ubezpieczenia społecznego, a także z renty socjalnej,
* z rachunków bankowych,
* z innych wierzytelności pieniężnych,
* z praw z instrumentów finansowych w rozumieniu przepisów o obrocie instrumentami finansowymi, zapisanych na rachunku papierów wartościowych lub innym rachunku, oraz z wierzytelności z rachunku pieniężnego służącego do obsługi takich rachunków,
* z papierów wartościowych niezapisanych na rachunku papierów wartościowych,
* z weksla,
* z autorskich praw majątkowych i praw pokrewnych oraz z praw własności przemysłowej,
* z udziału w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością,
* z pozostałych praw majątkowych,
* z ruchomości,
* z nieruchomości.


Rodzice biedni, bo o takich tu mowa, będą obdzierani jedynie z tego, co podkreślono.

Nigdy już nie odzyskają dzieci, bo ich dochody, które nie były zajęte przez komornika, były już i tak zbyt małe, aby mieć dzieci.

A w efekcie dochody będą mieć jeszcze mniejsze.

Za miziaforum.wordpress.com
Gajowy nieco zmodyfikował “Podsumowanie” i uczynił je wulgarnym, czego nie było w oryginale.

Jak rozumiemy, rządzące Polską kurwy i złodzieje znalazły prosty patent na odbieranie dzieci rodzicom i rozbijanie rodzin – patent, którego nie powstydził by się ani Stalin, ani Hitler.

1. Należy tak opodatkować rodzinę, żeby nie starczało jej na dzieci.
2. Zamiast wspomóc biologiczną rodzinę pieniędzmi, lepiej jest odebrać jej dzieci i przeznaczyć dużo większe pieniądze dla “rodziny zastępczej”, co staje się nb. coraz lepszym biznesem.
3. Następnie jeszcze raz opodatkować (już pozbawioną dzieci) rodzinę, gdyż jej dochody wzrosły po odebraniu dzieci.
4. Napisać na Onecie albo w innych gnojówkowych mediach artykuł na temat owej rodziny, przedstawiając ich jako patologicznych katolików oraz ilustrując zdjęciami jakichś meneli.


Tu nie chodzi o żadną “pazerność” fiskusa. Fiskus jest tylko biernym wykonawcą poleceń likwidacji narodu polskiego, jakie płyną z zupełnie innych ośrodków władzy. Rozbijanie rodzin i wpędzanie ich w nędzę to tylko jeden z aspektów ludobójstwa dokonywanego na Polakach.

Źródło: KLIKNIJ TUTAJ
borisklinga • 2013-03-04, 14:24   Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (29 piw)
prosze oto lekarstwo na fiskusa, zusa i reszte darmozjadów



Czasy chlubnego „dziennikarstwa śledczego” już dawno minęły,media głównego nurtu niegdyś mające za zadanie patrzenie na ręce elitom i rządom stały się obecnie tresowaniem mas i promowania globalistycznej zarazy.

Był czas, nie tak dawno temu (mówiąc oględnie), w którym rządy oraz kontrolujące je elity nie uważały za konieczność angażować się w wojny informacyjne.

Propaganda była względnie prosta, nieskomplikowana. Kłamstwo było dużo prostsze. Przepływ informacji był łatwy do kontroli. Zasady były narzucane pod groźbą konfiskaty własności każdemu, kto pozostawał nieugięty wobec społeczno-politycznych struktur. Posiadający wiedzę teologiczną, metapsychiczną lub naukową spoza konwencjonalnego źródła byli torturowani i mordowani. Elity zachowywały informacje dla siebie, usuwały jej wolno dostępne resztki; czasem upływały całe stulecia zanim wiedza zdołała powrócić do zwykłych ludzi.

Wraz z nadejściem anty-feudalizmu, a przede wszystkim wraz z sukcesem rewolucji amerykańskiej, elity nie były już w stanie kontrolować informacji na pomocą siły. Establishment republiki, wraz ze swoją filozofią otwartego rządu kierowanego przez naród, zmusił arystokratyczną mniejszość do bardziej subtelnych metod obstrukcji prawdy oraz takiego zarządzania światem, by pozostawać niezauważonym przez masy. Tak oto narodziła się sztuka dezinformacji.Technika „magii” kłamstw została wydelikacona i udoskonalona. „Mechanika” ludzkiego umysłu oraz ludzkiej duszy stała się obsesją elit.

Cel był zjadliwy i radykalny; dano ludziom wolność myślenia jednak ich olbrzymie zasoby energii, które wydzielali w celu dotarcia do prawdy, kierowano w maliny, we mgłę obskurnej i zaplanowanej wiedzy. Skręcali z prawdy węzeł gordyjski mając nadzieję, że większość ludzi podda się zanim zdoła odkryć oszustwo. Celem nie było niszczenie prawdy, ale ukrycie jej poza obszarem widzenia.

W nowych czasach, dzięki dobrze obmyślanym metodom, cel ten w większej części został osiągnięty. Jednakże metody te posiadają swoje nieodłączne wady. Każde kłamstwo ma jakąś słabostkę. Potrzebuje stałej uwagi, by utrzymać je przy życiu. Pojedyncze lśnienie prawdy może wywrócić dogóry dnem ocean kłamstw w jednej chwili.

W tym artykule przeegzaminujemy metody wprowadzania i promowania dezinformacji oraz to jak identyfikować jej korzenie i skutecznie z nią walczyć.



MEDIALNE METODY DEZINFORMACJI:

Media głównego nurtu niegdyś mające za zadanie patrzenie na ręce elitom i rządom stały się obecnie niczym więcej niż firmami public relations do tresowania mas i promowania globalistycznej zarazy. Czasy chlubnego „dziennikarstwa śledczego” już dawno minęły (jeśli w ogóle kiedykolwiek coś takiego istniało), a dziennikarstwo stoczyło się do poziomu bagienka tzw. „edytoriali”, w których to reporter przedstawia przede wszystkim własne bezpodstawne opinie ignorując fakty.

Od momentu wynalezienia prasy drukarskiej metody prezentowania informacji zmieniały się. Jednakże pierwsze metody dezinformacji są owocem magnata prasowego Wiliama Randolpha Hearsta, który uważał, że prawda jest względna i podlega jego własnym interpretacjom.

Oto kilka sposobów używanych przez media w celu zwodzenia mas:

1. Kłam głośno, sprostowuj po cichutku.

Źródła głównego nurtu (szczególnie dzienniki prasowe) notorycznie prezentują na pierwszych stronach bezwstydne kłamstwa i niepotwierdzone opowiastki, a gdy zostaną schwytane za rękę – robią sprostowania cichcem na ostatnich stronach. W takich przypadkach celem jest przeforsowanie kłamstwa do zbiorowej świadomości. Kiedy w końcu prawda zostaje odkryta, jest już za późno – większa część populacji nie zauważy tego lub nie będzie zainteresowana dotarciem do niej.

2. Niepotwierdzone lub kontrolowane źródła.

Dziennikarskie „kable” często podają informacje z „nieznanych” źródeł, źródeł zbliżonych do sfer rządowych, które są oczywiście „skrzywione” własną agendą lub od tzw. „ekspertów” bez podania alternatywnych poglądów na dany problem. Informacje takiego pochodzenia zazwyczaj opierają się na niczym więcej niż ślepej wierze.

3. Celowe zaniedbania.

Inaczej znane jako „przeżuwanie” informacji [wybieranie faktów potwierdzających pewną tezę i ignorowanie pozostałych – T. N.]. Cząstka informacji lub element prawdy może wykoleić się w całkowitą dezinformację – zamiast spróbować wytłumaczyć fakt udają po prostu, że kwestia nie istnieje. Jeśli pominiemy fakty, kłamstwo może wydawać się w zupełności jako racjonalne. Taktyka ta używana jest często używana, gdy agenci dezinformacji i oszukańczy dziennikarze angażują się w publiczną debatę.

4. Dekoncentracja.

Fabrykowanie okoliczności. Czasami prawda przecieka do publicznej świadomości, niezależnie od tego jak bardzo media chciałyby ją pogrzebać. Jeśli już do tego dojdzie, jedyną rzeczą jaką mogą zrobić to spróbować zmienić uwagę publiki, tym samym odwrócić uwagę od prawdy którą już już masy miały pochwycić. Media osiągają to poprzez „podsumowanie” tematu, w taki sposób by „udowodnić”, że dany fakt nie miał żadnych związków z poważnymi problemami. I na abarot – media mogą wziąć na warsztat nic nie znaczącą historię i rozdmuchać ją do absurdalnych rozmiarów, ponieważ wielu Amerykanów uważa, że skoro media o czymś gadają to musi to być ważne!

5. Taktyki nieuczciwej debaty.

Czasami w telewizji pojawia się człowiek, który szczerze jest zainteresowany problemami politycznymi i próbuje je identyfikować oraz nazywać. Jednakże rzadko pozwala się takiej osobie spokojnie prezentować własne przemyślenia – musi ona walczyć z chytrze prowadzoną propagandą i oszustwem. Ponieważ media wiedzą, że stracą wiarygodność jeśli nie będą zapraszały żadnych gości, osób o przeciwstawnym punkcie widzenia – „ustawiają” przebieg debat i w ogóle robią całą „choreografię” – ustawiają gościa w pozycji obronnej i starają się jak najbardziej utrudnić mu przekazywanie jego myśli, spostrzeżeń, uwag.

Telewizyjni eksperci często są wyćwiczeni w tym co sami nazywają „taktyką Alinsky’ego”. Saul Alinsky był moralnym relatywistą, mistrzem kłamstwa jako narzędzia „większego dobra”, zasadniczo nowoczesnym Machiawellim. Jego „Zasady dla radykałów” były niby to przeznaczone dla szeregowych aktywistów przeciwnych establishmentowi i kładły nacisk na zwalczanie przeciwnych opcji politycznych. Czy jednak możliwe jest pokonanie establishmentu wspierającego się na kłamstwie poprzez używanie nawet jeszcze bardziej wykwintnych kłamstw i porzuceniu etyki? W rzeczywistości strategie te są idealne do korumpowania instytucji oraz rządów, do tworzenia podziałów między dysydentami a masami. Obecnie zasady Alinsky’ego częściej są używane przez elity niż przez ich opozycję.

STRATEGIA ALINSKY’EGO: ZWYCIĘSTWO BEZ WZGLĘDU NA KOSZTY, NAWET JEŚLI MUSISZ KŁAMAĆ

Zasady Alinsky’ego zostały zaadaptowane przez rządy i specjalistów od dezinformacji na całym świecie; najwyraźniej widzimy je w telewizyjnych debatach. Podczas gdy Alinsky mówił o potrzebie konfrontacji, rozmowy w społeczeństwie, jego zasady obecnie sprowadzono do omijania uczciwego sporu poprzez użycie różnych sztuczek i wybiegów. Tak oto mogą być podsumowane obecne zasady Alinsky’ego:

1. Władza to nie tylko to co masz lecz również to co twój wróg uważa że posiadasz.

Tę zasadę widzimy w wielu formach. Np. projektowanie własnego popularnego ruchu wraz z jednoczesnym konstruowaniem opozycji jako „kwiatka do kożucha”. Przekonanie przeciwnika, że jego walka jest daremna. Twoja opozycja może działać inaczej, lub nawet całkiem się wahać, bazując na wyobrażeniu twojej potęgi. Jak często to słyszeliśmy: „Rząd ma drony-predatory. Ludzie już nic nie mogą zrobić…” Jest to wyolbrzymiona projekcja potęgi rządu prowadzona w celu wywołania apatii społeczeństwa.

2. Nigdy nie okazuj swojego doświadczenia, a gdy tylko jest to możliwe, wyprzedzaj doświadczenie przeciwnika.

Nie daj się wciągnąć do debaty, której temat nie jest ci tak dobrze znany jak twojemu przeciwnikowi. Jeśli tylko jest to możliwe – staraj się doprowadzać do odwrotnej sytuacji. Jedź po bandzie. Doprowadzaj przeciwnika do braku pewności siebie, wywołuj niepokój i niezdecydowanie. Jest to często robione w różnego rodzaju show wobec niczego nieświadomych gości, których pozycja na starcie jest ustawiona. Cel jest bombardowany pozornie nieistotnymi argumentami. W telewizji i w radiu stosuje się ten chwyt także po to by zyskać na czasie i nie dać szansy na wypowiedzenie się dla zaproszonego gościa.

3. Spraw, by wróg postępował według własnych zasad.

Weź na cel wiarygodność i reputację wroga – oskarż go o hipokryzję. Jeśli nie jest możliwe pochwycenie przeciwnika nawet na najmniejszym błędzie, otwiera to furtkę, daje szansę na przyszły atak oraz ogólnie odwraca uwagę od kwestii moralnych.

4. Kpina jest najpotężniejszą bronią.

„Ron Paul jest głupkiem.” „Konstytucjonaliści to malowani terroryści.” Bezpodstawne kpiny są niemożliwe do odparcia, ponieważ są irracjonalne, nie da się z nimi dyskutować. Rozwścieczają opozycję na twoją korzyść. Zmuszają także wroga do ustępstw.

5. Dobra taktyka to taka, która odpowiada twojemu wrogowi.

Spopularyzowanie terminu „pakowacze herbaty” [picie herbaty bostońskiej, wydarzenie z czasów rewolucji w Ameryce w 1773 r.; a bardziej aktualne to np. „młodzi, wykształceni z dużych miast” - T. N.] jest klasycznym przykładem; przeciwnik sam się na to złapał, ponieważ ludziom wydaje się to mądre i lubią tak mówić. Utrzymywanie prostych hasełek i frajdy pomaga twojej stronie w motywacji, twoja taktyka rozprzestrzenia się anonimowo bez instrukcji czy wspomagania.

6. Przeciągająca się taktyka staje się zawadą.

Zobacz zasadę nr 5. Nie bądź staromodny. Ze świeżą taktyką łatwiej będzie utrzymywać ci aktywność twoich ludzi na wysokim poziomie. Nie wszyscy agenci dezinformacji są płatni. „Pożyteczni idioci” muszą być motywowani innymi sposobami. Dezinformacja mainstreamu często zmienia biegi – od jednej metody do drugiej i od początku.

7. Utrzymuj presję poprzez różne strategie i akcje oraz neutralizuj wszelkie przeszłe wydarzenia do własnych celów.

Staraj się by nowości wytrącały oponentów z równowagi. Uderzaj nowościami w liderów opozycji z flanki, zachodź ich od tyłu. Nigdy nie dawaj celowi szansy na restart, na przegrupowanie się, czy zmianę strategii. Wykorzystuj bieżące wydarzenia do wspierania własnej pozycji. Nigdy nie pozwalaj na to by dobry kryzys się zmarnował.

8. Zazwyczaj zagrożenie wydaje się być poważniejsze niż w rzeczywistości jest.

Wiąże się to z zasadą nr 1. Zmysły przesłaniają rzeczywistość. Pozwól opozycji marnować energię na spodziewane a nieprzezwyciężone scenariusze wydarzeń. Skrajne możliwości, przewidywania mogą zatruć umysł i skutkować demoralizacją.

9. Główne założenie taktyki to rozwój operacji, które będą wywierały stałą presję na opozycję.

Celem wywierania tej presji jest zmuszenie opozycji do reagowania i popełniania błędów koniecznych do osiągnięcia naszego ostatecznego zwycięstwa w kampanii.

10. Jeśli rzucisz „negatywem” wystarczająco mocno – narobi bałaganu przeciwnej stronie.

Jako aktywator szeregowych członków organizacji, strategie Alinsky’ego były używane (np. przez ruchy robotnicze lub w tajnych operacje specjalnych) w celu zmuszenia opozycji do reagowania z użyciem przemocy przeciwko aktywistom, którzy cieszyli się sympatią ruchu a byli niewygodni. Obecnie fałszywe (lub preparowane) ruchy i rewolucje używają tej techniki w debatach jak i w planowanych akcjach ulicznych (ostatnio np. wydarzenia w Syrii).

11. Ceną udanego ataku jest konstruktywna alternatywa.

Nigdy nie pozwalaj wrogowi zbierać punków, ponieważ zostałeś złapany na braku rozwiązania problemu. Dzisiaj jest to często używane wobec uzasadnionych protestów np. wobec protestujących przeciwko Rezerwie Federalnej. Tłumacz, że twój przeciwnik tylko „wytyka problemy”. Żądaj, by przedstawił nie rozwiązanie, a ROZWIĄZANIE. Oczywiście nikt nie może przedstawić cudownego rozwiązania. Kiedy nie będzie w stanie dostarczyć cudu, którego się domagasz, obal całą jego argumentację oraz wszelkie fakty, które przedstawił jako bezsensowne.

12. Wybierz cel, osacz, rób wycieczki osobiste, spolaryzuj.

Odetnij od wsparcia, izoluj od sympatii. Wspierający cel sami się odsłonią. Następnie wyjdź do pojedynczych ludzi, nie organizacji czy instytucji. Ludzi można zranić szybciej niż instytucje.

Gdy następnym razem będziesz oglądał debatę, zwracaj uwagę na „ekspertów”. Najprawdopodobniej zauważysz wiele, jeśli nie wszystkie, z tych strategii stosowanych wobec niczego nie spodziewających się osób próbujących mówić prawdę.

DEZINFORMACJA W INTERNECIE

Liczba internetowych trolli, zwanych „płatnymi słupami” lub „płatnymi bloggerami”, gwałtownie rośnie; są oni jawnie zatrudniani zarówno przez prywatne korporacje jak i przez rządy, często do celów marketingowych i „public relations” (Obama jest z tego dobrze znany). „Trolling” internetowy jest gwałtownie rozwijającym się przemysłem.

Troll używa wielu sztuczek, niektóre są wyjątkowe i przeznaczone specjalnie dla sieci www. Oto kilka z nich:

1. Pisz skandaliczne, oburzające komentarze w celu odwrócenia uwagi lub sfrustrowania.

Taktyka Alinsky’ego wykorzystuje ludzkie emocje, chociaż tutaj ma to mniejsze zastosowanie ponieważ natura internetu jest bardziej bezosobowa.

2. Udawaj zwolennika prawdy, a następnie pisz komentarze dyskredytujące ruch.

Obserwujemy to nawet na naszych forach – trolle pozują na zwolenników Liberty Movement, a zaraz robią długie niekoherentne diatryby wychodząc albo na rasistów albo na obłąkańców. Kluczem jest tu dorobienie „referencji” dla Liberty Movement – porządne argumenty zostają zdyskredytowane poprzez asocjację z bełkotem. W ekstremalnych przypadkach te „trollowe konie trojańskie” znane są z publikowania postów nawołujących do przemocy – technika oczywiście obliczona na „krzepnięcie” fałszywych opinii różnych think tanków jak np. SPLC, które utrzymują, że konstytucjonaliści powinni być uważani za potencjalnych terrorystów wewnętrznych.

3. Dominuj w dyskusjach.

Trolle często wtrącają się w wartościowe dyskusje prowadzone w sieci, w celu zakłócenia ich oraz sfrustrowania zaangażowanych w nie dyskutantów.

4. Z góry przygotowane odpowiedzi.

Wielu trolli wspiera się listami lub bazami zaplanowanych konspektów rozmów – zawierają uogólnione, wprowadzające w błąd odpowiedzi na szczere, porządne argumenty. Ich posty wyglądają wtedy na dobrze oszlifowane, ale plastikowe.

5. Fałszywe skojarzenia.

Zasada współdziała z zasadą nr 2 przez odwoływanie się do stereotypów tworzonych przez „trollowe konie trojańskie”. Np. nazywając ludzi protestujących przeciwko Rezerwie Federalnej „zwolennikami teorii spiskowych” lub „lunatykami”; celowe zestawianie ruchów antyglobalistycznych z rasistami, terrorystami krajowego pochodzenia poprzez nieodłączne i negatywne konotacje; także używanie fałszywych asocjacji w celu tworzenia uprzedzeń oraz odwodzenia ludzi od obiektywnego badania dowodów.

6. Fałszywa moderacja.

Pretendowanie do bycia „głosem rozsądku” wobec argumentów, które są najwyraźniej jednostronne w celu odwiedzenia ludzi od prawdy i wprowadzeniu ich w maliny – tam gdzie prawda staje się względna.

7. Sianie argumentów.

Bardzo powszechna technika. Troll oskarża opozycję o odwoływanie się do pewnego punktu widzenia, nawet jeśli jest to nieprawda, następnie atakuje ten punkt widzenia. Także wkłada w usta przeciwnika pewne słowa, a następnie je obala.

Czasami te strategie używane są przez przeciętnych ludzi z poważnymi zaburzeniami osobowości. Jednakże jeśli zobaczysz kogoś, kto często ich używa, lub wiele z nich w jednym czasie, możliwe że spotkałeś się z płatnym trollingiem.

POWSTRZYMANIE DEZINFORMACJI

Najlepszym sposobem na rozbrojenie agentów dezinformacji jest poznanie ich metod działania. Daje to możliwość punktowania, dokładnego nazywania po imieniu tego co robią i próbują zrobić w danym momencie. Natychmiastowe demaskowanie taktyk dezinformacyjnych jest dla nich wysoce szkodliwe, neutralizuje je. Sprawia, że wyglądają głupio, nieuczciwie i słabo. Trolle internetowe zazwyczaj niewiedzą co robić, gdy ich metody zostają zdemaskowane i zwykle wtedy rezygnują z dyskusji, uciekają.

Prawda jest cenna. To smutne, że w naszym społeczeństwie tak wielu straciło dla niej szacunek; tak wielu ludzi przehandlowało swoje sumienie i dusze za chwilowy komfort finansowy, jednocześnie poświęcając stabilność i równowagę reszty kraju w tej pogoni.

Ludzka psyche oddycha powietrzem prawdy. Bez niej ludzkość nie może przetrwać. Bez tego załamie się, umierając z braku intelektualnych i emocjonalnych wartości.

Dezinformacja nie tylko zakłóca nasze postrzeganie świata, ale czyni nas także skłonnymi do strachu, niezrozumienia i wątpliwości – wszystko to wiedzie do zniszczenia. Może sprowokować dobrych ludzi do popełniania strasznych czynów wobec innych, a nawet przeciwko samym sobie. Bez wspólnego i zorganizowanego wysiłku w celu rozproszenia masowych kłamstw – przyszłość w rzeczy samej będzie niewesoła.

Autor: Brandon Smith
Źródło: KLIKNIJ TUTAJ
BarnabaTheDog • 2013-03-04, 12:45   Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (38 piw)
Ano, w Ameryce było to wyjątkowo widoczne. Romney. Intelektualista, prezes wielu firm, które za jego panowania osiągały największe przychody, absolwent uczelni z tzw. bluszczowej ligii. (ivy league), co więcej jeden z najlepszych na roku. A wygrał facet o pochodzeniu, które jest poddawane pod wątpliwość (sprawa msc. narodzin Obamy), socjalista, który najbardziej się wsławił tym, że jest spoko, pije piwko i gra w koszykówkę. A, tak, jest też czarny.

Nie wiem, jak wy, ale ja bym chciał, by pieczę nad losami mojego kraju sprawował ktoś, kto jest po prostu lepszy ode mnie, bardziej właściwy na to stanowisko. Mitt Romney nie wygrał wyborów, mimo swych niezaprzeczalnych zalet, dlatego, że jest głęboko wierzący, a Obama był memem internetowym... Kurwa, poważnie?

Przestałem wierzyć jeszcze w podstawówce. Wiara nie ma miejsca w moim życiu od nastu lat, ale to, że ktoś inny jest religijny, nigdy nie sprawiało mi problemów. Wściekam się, gdy widzę tę, kurwa, kampanię szkalowania osób wierzących, jako ciemnogrodu, reliktów średniowiecza... A nie da się zaprzeczyć, że w polityce ostatnich lat ma to niewątpliwie miejsce.

Wpływy podatkowe za 2012...

Mr.Drwalu 2013-02-14, 21:12


Wpływy podatkowe za 2012 rok będą o ok. 20 mld zł mniejsze niż planował rząd Tuska.

Teraz już wiemy dlaczego rząd Tuska od początku tego roku pożycza pieniądze w tak szalonym tempie i decyduje się na sprzedaż sporego pakietu akcji PKO BP. Pomyłka Rostowskiego - szacowana wstępnie na ok. 20 mld zł - musi zostać czymś zbilansowana. Pytanie tylko - dlaczego dzieje się to naszym kosztem?

Według wyliczeń "Gazety Prawnej" wpływy podatkowe w całym 2012 r. są dużo niższe od przewidzianych w ustawie budżetowej. Gazeta ta zauważa, że "po 11 miesiącach brakowało prawie 37,2 mld zł w stosunku do tego, co planowano na cały rok. Nawet jeśli dodać do tego spodziewane wpływy podatkowe z grudnia, to i tak różnica między planami a wykonaniem może być rekordowa i wyniesie około 20 mld zł". Wynika to przede wszystkim z mniejszych wpływów z tytułu podatku VAT (ok. 21 mld zł mniej niż planował rząd) oraz niższych od zakładanych wpływów z podatków dochodowych PIT i CIT. Zdaniem ekspertów minister Rostowski, w założeniach budżetowych na 2012 rok, w ogóle nie uwzględnił tego, że polska gospodarka może stanąć w miejscu, z czym obecnie mamy do czynienia.

Powyższe może tłumaczyć, dlaczego rząd Tuska, w tak szalonym tempie, znowu zadłuża Polaków. Warto zauważyć, że 23/01/2013 ministerstwo finansów pożyczyło (emitując obligacje) kwotę 11,9 mld zł, zaś dwa tygodnie później w ten sam sposób pożyczono kolejne 5,75 mld zł. Dodatkowo w styczniu rząd sprzedał pakiet blisko 12 proc. akcji PKOBP, kontrolowany przez Skarb Państwa, za kwotę 5,2 mld zł. Jeśli zsumujemy 11,9 mld zł + 5,75 mld zł + 5,2 mld zł, to uzyskamy kwotę 22,85 mld zł, która powinna zbilansować tzw. budżetową pomyłkę Rostowskiego. Należy jednak zaznaczyć w sposób kategoryczny, że uzyskana w ten sposób kwota bilansuje mniejsze wpływy z podatków za 2012 rok tylko w sposób chwilowy, bowiem kwoty pożyczone (17,65 mld zł) trzeba będzie oddać (z doliczonymi odsetkami), zaś widmo utraty kontroli nad największym polskim bankiem jest coraz bliżej.



Wszystko to, dzieje się dlatego, że rządzą nami amatorzy-nieudacznicy, którzy nie potrafią przewidzieć prostych konsekwencji swoich poczynań. Wolą brnąć w manipulacji i kłamstwie, zamiast próbować rzetelnie rozwiązać problemy kraju. A jak przyjdzie co do czego - uciekną: jeden do Londynu, drugi do Brukseli, trzeci do Madrytu, a czwarty do Moskwy.


Źródło: KLIKNIJ TUTAJ
koolowsky • 2013-02-15, 2:19   Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (57 piw)
To jest banda jełopów bez kumy. Socjaliści sami. A Vincent Rostowski to głupia pała;



on chyba naprawdę myśli, że tak jest... :]
Pewnie i tak zaraz ktoś uzna to za teorie spiskowe ale co tam, może się uda.

Opis do filmu:

Cytat:

Jest to wielka przemowa napisana i wykonana przez niemieckiego autora i aktywisty Larkena Rose'a. Tekst pochodzi z książki pt. "The Iron Web", noweli napisanej kilka lat temu. Film został stworzony przy współpracy z FreiwilligFrei, niemieckiej grupie aktywistów i blogerów skupiającej się na wolontariacie oraz filozofii niezależności, freiwilligfrei.info/
Tłumaczenie z angielskiego jest mojego autorstwa.

Tekst nie ma na celu poniżenia obywateli jakiegokolwiek kraju, lecz ujawnieniu brutalnej prawdy i rzeczywistości świata, w jakim żyjemy. Przemowa jest nawołaniem do przebudzenia oraz motywacją do działania, w celu zniesienia, coraz szybciej powstającego Orwelliańskiego stanu...
Na co dzień widzimy stopniowo postępującą kontrolę nad naszym życiem; nadzorowanie, szpiegowanie, monitorowanie, skanowanie odcisków palców i twarzy, wymaganie dokumentów, nakazy i zakazy, absurdalne i niegodziwe prawa, drastycznie wzrastające podatki, które są obecne w każdej możliwej kwestii, oraz co najgorsza, wojny, w których giną setki tysięcy niewinnych, nieświadomych swojego zniewolenia ludzi. Wojny, która trwa rzekomo o "pokój"... "Wojna o Pokój" - jak mawiają władze Ameryki. Jak to może być to wojna o pokój, gdy Obama bombarduje niewinne kraje wokół całego świata i nie ponosi za to żadnej odpowiedzialności?!
Jeśli nowy porządek świata nastanie, nie będziemy mieć już nic do powiedzenia. Będziemy stuprocentowymi niewolnikami ciała i umysłu. Czy wiecie, jak daleko zaszedł rozwój Globalistycznego systemu przez waszą ignorancję? Czy wiecie, jak głęboko jesteśmy za kratami? Jeśli ten film nie zrobił na Tobie żadnego wrażenia, oznacza to tylko, że jesteś niewolnikiem systemu na zawsze. Jednak ludzie walczący o pokój i sprawiedliwość, nigdy nie poddadzą się, by obudzić stado ślepych owieczek, posłusznie czekających na śmierć z ręki okrutnej elity.



Link do filmu

Trwa niecałe 21 minut. Daje jako link z wiadomych powodów.
Niespełna 7-mio minutowy zbiór potrąconych pieszych i nie tylko.


Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.

Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:

Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na rok. 6,50 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem