18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
📌 Wojna na Ukrainie Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 8:00
📌 Wojna domowa w Syrii 2024 Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 18:31

#potwory

Mój poprzedni temat jako tako(http://www.sadistic.pl/demonologia-slowianska-cz1-vt311626.htm#3431303) się przyjął więc czas na obiecaną drugą część. Będzie ich jeszcze kilka(żeby jakiś debil który zobaczy więcej niż 4 akapity nie stwierdził ''za długie nie czytam''. Uważam, że to dosyć ciekawy temat i warty poznania nawet przez mniej ochoczo czytających). Ale dobra koniec pierdolenia zaczniemy od demonów wody:

UTOPCE – Zamieszkują w rzekach(rzadziej w rzeczkach) lub w jeziorach o smoliście czarnej wodzie i bezdennej głębi, również na trzęsawiskach. Utopce wybierają te miejsca, gdzie występują wiry lub ruchome piaski. Ponieważ boją się słońca, na brzeg wychodzą dopiero w nocy. Nie są zbyt urodziwe. Palce rąk i nóg mają spięte błonami, zielone lub bure włosy i brody, ciągle ociekające wodą. Po ziemi poruszają się niezdarnie, za to w wodzie pływają jak ryby. Jeżeli ktoś zobaczy, okiełznanego i osiodłanego konia nad brzegiem w nocy, powinien go ominąć z daleka. Utopce mogą bowiem, przybierać postać konia, i biada temu, kto go spróbuje dosiąść – woda pochłonie go na zawsze (Zeusowy brat – Posejdon Ziemiotrześcia, także chętnie przybierał postać konia). Jeszcze do niedawna w Rosji, po spłynięciu lodów, wspólnoty wiejskie, nabywały nie targując się (to ważny szczegół) konia, którego topiono w ofierze dla utopców. W Polsce taką ofiarę składano, topiąc domowego ptaka, najczęściej kurę. Utopce często porywały kąpiących się młodzieńców, ledwie rozkwitłe dziewczęta lub dzieci. Ciała porwanych przez Utopce nigdy nie wypływały na powierzchnię, nie można ich było ani pochować, ani opłakać.

TOPIELCE – Porwani przez Utopce stawali się Topielcami. Byli oni jeszcze bardziej groźni dla ludzi, niż same Utopce. Topielcy nigdy nie opuszczali wody. Dziewczęta – topielice, wynurzały się tylko po to, by wabić lekkomyślnych chłopców. Obiecywały im wieczną radość w podwodnych pałacach i swoją miłość. Nie jeden w ten sposób zaginął.

Demony odludzkie:

WIEDŹMA – To ta, która zna przyszłość, potrafi ją odczytać a czasem nawet zmienić. Wiedźma wie też, jak szkodzić ludziom i jak im pomagać, zna zaklęcia, żyje za pan brat z leśnymi czartami. Wiedźma właściwie nie ma wieku, może być staruchą, ale również młoda i urodziwa. Wiedźmą zostaje siódma córka z kolei. Ten dziewczęcy ciąg nie może być przerwany narodzinami chłopca. Wiedźmy nie umierają, przemijały pokolenia, a one dalej żyły ze swoimi krukami czy puszczykami (później kotami).

CZAROWNICA – Czarownicę można poznać po zrośniętych brwiach, dodatkowym palcu u rąk lub stóp, po wgłębionej jamce w ciele albo po nietypowym owłosieniu. Dodatkowe wskazówki, to takie przymioty charakteru, jak kłótliwość, samotnictwo, brak pobożności, dziwaczne przyzwyczajenia. Pierwsza czarownica w Polsce spłonęła w 1511 roku, ostatnia w 1776. W naszym kraju, procesów o czary było niewiele, setki tysięcy stosów płonęło w Niemczech, Francji, Anglii i Szwajcarii.

ZMORA – Wysysa krew śpiącym ludziom lub zaciska palce na ich gardłach. To upodobanie do dławienia oddech sprawia, że Zmorę nazywa się także „Dusiołką”. Zmora jest bardzo blada i chuda a jednocześnie silna i wytrzymała. Zmory bywają kochliwe, wtedy ich nocne odwiedziny są próbą zbliżenia do ukochanego. Jeżeli pochwyci się Zmorę, trzeba ją mocno trzymać i nie puszczać, chociaż będzie przybierała różne postacie: ćmy, nietoperza, pająka itd. Gdy utrzymamy do końca mocny chwyt, Zmora musi wreszcie przybrać swoją prawdziwą, ludzką postać. Zdarzało się niekiedy, że nawiedzany przez Zmorę, zakochiwał się w swojej dręczycielce. Jednak Zmora, zakochana czy nie, potrafiła odebrać siły i zdrowie każdemu. Przepłoszyć ją jedynie zdoła ziele biedrzeńca, macierzanki i kozłka, oraz dym i żelazo.

WILKOŁAK – Istniały rodziny, gdzie każdy męski potomek, przychodził na świat jako wilkołak, co się ujawniało dopiero w okresie dojrzewania młodzieńca. Egzystencję Wilkołaka trzeba podzielić na dzienną i nocną. W dzień Wilkołak jest najzwyklejszym człowiekiem, nocą zamienia się w wilka. Wschodzące słońce pozbawia go całej złowrogiej mocy. Zwykłym pożywieniem Wilkołaków były borowe czarty, ludzi zabijały one raczej jako niepożądanych świadków. Wilkołaka niczym nie można było zranić, ale odstraszały go niektóre zioła: biedrzeniec, piołun, czartopłoch, macierzduszka, pokrzyk. Tą samą funkcję pełniła bryłka soli, zawinięta w czerwoną szmatkę. Radzono, by zioła i sól, poświęcić w dniu Matki Boskiej Zielnej. Śmierć Wilkołakowi mogły przynieść tylko rany, powstałe w wyniku postrzelenia srebrną kulą. Wiara w Wilkołaki, wywodziła się od spotkań z wilkami chorymi na wściekliznę.

Więcej w następnym odcinku.
Witaj użytkowniku sadistic.pl,

Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!

W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).

Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
 już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Demonologia to dziedzina obejmująca sferę samodzielnych istot duchowych, zwanych w nauce demonami, a zbliżonych swym charakterem do pojęcia duszy ludzkiej. Demony są postaciami antropomorficznymi, jednak występują grupowo i są pozbawione imion własnych i cech indywidualnych, czym różnią się od bogów właściwych, należących do najwyższej sfery pogańskiego świata nadprzyrodzonego.

Nasi słowiańscy przodkowie nie stosowali kategorii „dobra” i „zła” w odniesieniu do demonów. Obca im była myśl o polaryzacji bóstw na zasadzie etycznej. Ich bogowie i demony – podobnie jak bóstwa antyczne – łączyły w sobie cechy dobre i złe. Trudno więc zaproponować, jakieś bardziej rozsądne kryterium podziału, niż to przyjęte przez Ewę Nowacką w książce p.t. „Bożęta i my”. Również geneza i pochodzenie tych wierzeń, pozostają dla nas niejasne, w obliczu braku materiałów naukowych z tamtego okresu. Możemy jedynie hipotetycznie przyjąć, że „człowiek lękając się absolutu oswajał niepojęte, stwarzając byty pośrednie między niebem a ziemią. Czyniąc tak przywołał z niebytu echo baśni, którą ofiarował potomnym”.
1. Demony nieba:

PŁANETNIK – Płanetnicy żyją wśród nas i jedyne, co ich odróżnia od zwykłych ludzi, to długość rąk. Często sięgają one aż po same kolana. To, co go jeszcze wyróżnia, to fakt, że płanetnik nigdy nie rzuca cienia. Od czasu do czasu, opuszcza on, pod byle jakim pretekstem, swój rodzinny dom, a pod jego nieobecność spadają ulewne deszcze, które ustają dopiero po jego powrocie. Działalność płanetnika jest bardzo dobroczynna dla wysuszonych przez słońce pól. Bywa, że ludzie popadają w niełaskę płanetnika, przeganiając go od studni, z której czerpie on wodę, albo wyśmiewając jego podniebne żeglowanie na chmurach. Obrażony płanetnik potrafi się srogo zemścić, zsyłając grad lub powódź. Wędrując po niebie, płanetnicy często upatrywali sobie jakieś dziewczęta i na obłoku przywozili je do domu, by je poślubić. Tylko panna, która została porwana, mogła żeglować z płanetnikiem po niebie. Żonom i córkom płanetników, takie podróże były zabronione. Płanetnictwo jest sprawą czysto męską. Napotkawszy płanetnika należy go pozdrowić i odejść, nie oglądając się za siebie. Chociaż płanetnicy nie ukrywają tego, że czerpią wodę ze studni, nie lubią, gdy się ich przy tym podgląda.

POŚWIST – jest demonem wiatru, nazywanym też „powichrem”. Nie ma on określonej postaci. Na co dzień, ludzie o nim zapominali, lecz podczas wichury wybiegano z domów, z odkrytą na znak szacunku głową, i rzucano ku niebu przebłagalne ofiary (najczęściej mąkę i krupy). Jeżeli mąka czy kasza rozsypywała się u stóp ofiarnika, znaczyło to, że poświst wzgardził darem. Poświstem straszono czasami niegrzeczne dzieci, a także wierzono powszechnie, że najstraszliwsze wichury są wtedy, gdy ktoś się powiesi (stąd przysłowie: „Wieje jakby się kto powiesił”). Związek wisielca z wichurą jest trudny do wytłumaczenia. Może zmarły, zawieszony między niebem a ziemią, obrażał w jakiś sposób pośwista? Inne porzekadło głosiło zaś: „Taka zawierucha, jakby diabli wesele odprawiali”. Sądzono, że weselny orszak diabła i wiedźmy, korzysta z tchnienia pośwista. Owo czarcie wesele, ukryte pośród zawieruchy, mogło być słowiańskim odpowiednikiem „dzikiej pogody”, w którą wierzyli Germanie. Wierzono że poświst, podczas najdłuższych i najciemniejszych nocy roku, unosił ze sobą pomieszane demony, dusze zmarłych i bóstwa. Biada zatem temu, kto znalazł się pod gołym niebem w taką noc.

Jak się przyjmie i będziecie chcieli to będzie więcej.

Palahniuk

kimcio2014-02-01, 20:30
Czytając książkę natrafiłem na ciekawy fragment. Książka to "Nieiwidzialne potwory" Chucka Palahniuka. Ogólnie polecam całą twórczość tego autora.

- A jeśli chodzi o felching... - zniżam głos i jestem teraz spo-
kojna. - Felching to jest kiedy facet pierdoli drugiego faceta
w dupę bez gumki. Spuszcza się, a potem przykłada usta do od-
bytu i wysysa swoją własną ciepłą spermę i co tam się jeszcze
znajduje. To jest felching.
Milczenie.
Bataty są takie jak lubię, cukrowo słodkie, ale z chrupiącą
skórką. Nadzienie jest trochę za suche. Podaję matce masło.
Ojciec odchrząkuje.
- Myślę, że twojej matce chodziło o słowo fletching, co ozna-
cza krojenie indyka na bardzo cienkie plastry.
Milczenie.
- To przepraszam - mówię.
Jemy.
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
kobietynierobiąkupy • 2014-02-01, 20:40   Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (48 piw)
ta, jasne, książka. ale przynajmniej masz kulturalnego ojca.

Matematyka Wikingów

Ęmi2013-07-31, 18:09
To łatwe jest i proste, jak dwa razy dwa



Chłopie, nie bądź pizdą.
Oto 10 najdziwniejszych potworów, które udało się sfotografować w różnych rejonach świata. Czy odnalezione monstra są mutacjami jakiegoś znanego już gatunku albo przykładami zwierząt dotkniętych chorobą genetyczną? Nie wiadomo. Żaden ze specjalistów, którzy zetknęli się z fotografiami, nie potrafił w sposób jednoznaczny określić jaki gatunek reprezentują odnalezione stwory.


Różowa bestia
W Nowej Zelandii, na plaży Waikanae, na początku czerwca 2007 r. fale morskie wyrzuciły tajemniczy stworzenie. Było ono różowej barwy i miało kształt wielkiej rury długiej na 14 m.

Lokalne władze i badacze nie potrafili wyjaśnić, do jakiego gatunku należy to monstrum. Nie wiadomo było nawet, czy są to kompletne szczątki, czy tylko fragment jakiegoś giganta. Założono, że może to być martwe nieznane nauce głębinowe stworzenie.

Dziecko kosmitów
W połowie czerwca 2008 r. w jednym z miasteczek w Tajlandii znaleziono zwłoki dziwnej istoty. Pojawiły się pogłoski, że to szczątki mieszańca o DNA człowieka i istoty z kosmosu. Na miejsce przyjechało wielu dziennikarzy, ufologów i zoologów.

Lokalna ludność potraktowała zwłoki z szacunkiem i starała się ciekawskich utrzymać z daleka. Urządzono czuwanie przy wystawionych zwłokach i odprawiono rytuały, jak przy pogrzebie ludzkiej istoty. Choć pojawiły się domniemania, że to płód krowy z wadami genetycznymi, jednak nadal nie ma pewności jakiego rodzaju było to monstrum.

Tengu
Tengu, to specyficzne japońskie demony przypominające wyglądem po części człowieka i ptaka. Tengu ma ludzką głowę i korpus, ale ptasie nogi i porośnięty jest piórami.

Mumię Tengu można dziś podziwiać w muzeum miejskim w Hachinohe w prefekturze Aomori na północy Japonii. Zmumifikowane ciało demona należało do skarbów arystokratycznego klanu Nambu Nobuyori, który do połowy XVIII w. sprawował władzę w tym regionie. Tradycja nie mówi jednak, kto i gdzie pokonał demona, a następnie go zmumifikował.

Potwór z Sachalinu
W sierpniu 2006 r. na wyspie Sachalin w Rosji odkryto leżące na morskim brzegu szczątki dużego drapieżnego zwierzęcia. Zwierzę miało ok. 7 m długości, tyle co dorosły okaz krokodyla, ale jego skóra nie była pokryta pancerzem tylko porośnięta sierścią szarego koloru, o włosach długich na 5 cm. Powierzchowne analizy układu kostnego i uzębienia tajemniczego zwierzęcia wykazały, że nie jest ono rybą.

- Jeden z rybaków próbował zidentyfikować znalezisko przeglądając encyklopedie. Z zaskoczeniem odkrył, że zwierzę jest najbardziej podobne do plezjozaura - stwierdził w wypowiedzi dla mediów Władimir Bedżisow, dyrektor Departamentu Kultury Obwodu Sachalińskiego.

Podobno szczątkami zajęły się rosyjskie służby i nie wiadomo gdzie przewieziono to tajemnicze znalezisko.

Kijanka Diabła z Jersey
Wg źródeł, Diabeł z Jersey dał o sobie znać po raz pierwszy we wrześniu 1880 r. Sprawę opisał wówczas dziennik "New York Times". Reporterzy donosili, że w ciągu kilku kolejnych dni wielu świadków widziało na niebie przelatujące w kierunku New Jersey bardzo duże stworzenie o nietoperzych skrzydłach.

W październiku 2007 r. Doug Laubert z miasta Mullica w okolicach Atlantic City w USA odkrył niezwykły okaz przechowywany w magazynie miejscowej szkoły Crowleytown. Było to małe zmumifikowane stworzenie przypominające wyglądem Diabła z Jersey.

Laubert nazwał je "kijanką Diabła z Jersey". Nie przeprowadzono żadnych badań, więc nie wiadomo do jakiego gatunku należało to najmniejsze z przedstawionych tu monstrów.

Chupacabras z Teksasu
W lipcu 2006 r. Phylis Canion, zamieszkała w Cuero, niecałe 130 km na południowy wschód od San Antonio w amerykańskim stanie Teksas, znalazła razem ze swymi sąsiadami szczątki trzech przejechanych przez samochód dziwnych zwierząt.

Uznano, że te przypominające nieco psy, ale pokryte szaroniebieską skórą przypominająca w dotyku zamsz stworzenia, to chupacabrasy, odżywiające się krwią zwierząt tajemnicze drapieżniki. Chupacabrasy po raz pierwszy pojawiły się w połowie lat 90. XX-go w. w Portoryko.

Potem kryptozoologowie odnotowali ich obecność w krajach Ameryki Południowej, w Meksyku, a w lipcu 2004 r. po raz pierwszy widziano je w Teksasie. Na temat zwłok przechowanych przez Phylis Canion postawiono wiele hipotez. Od tej mówiącej, że to szczątki chupacabrasa, po założenie, że chodzi o zniszczonego choroba kojota.

Potwór z Montauk
Pierwsze stworzenie zwane Potworem z Montauk znalazła i sfotografowała w lipcu 2008 r. Jenna Hewitt. Ta istota nie przypominała żadnego żyjącego na Ziemi zwierzęcia. Miała ok. 75 cm długości i krępą, silną budowę ciał. Pysk zwierzęcia uzbrojony był w duże ostre zęby i przypominał bardziej pysk żółwia, niż psa, czy dzika.

W okolicach nadmorskiej miejscowości Montauk w rejonie Long Island w USA wkrótce odkryto leżące na plaży kolejne szczątki zwierzęcia, którego przynależności gatunkowej nie udało się ustalić. Następne Potwory z Montauk znaleziono we wrześniu 2008 r. i w maju roku 2009.

Na temat przynależności gatunkowej tych monstrów postawiono wiele hipotez. Sceptycy najczęściej twierdzili, że to szczątki psów, kotów, morskich żółwi, a nawet szopów praczy. Inna koncepcja mówi, że Potwory z Montauk, to hybrydy, mutanty stworzone dla nieznanych celów w jakimś tajnym laboratorium genetycznym.

Kappa
Kappa, to w japońskiej tradycji wodne stworzenia, o którego realnym istnieniu niczego nie wiadomo akademickim przyrodnikom. Kilka zmumifikowanych okazów kappy przechowywanych jest w japońskich świątyniach i muzeach.

Mumia kappy widoczna na zdjęciu znajduje się w zbiorach starego browaru Matsuura. Mumię ok. 1950 r. znaleźli stolarze remontujący stary budynek browaru. Wcześniejsza historia tego monstrum nie jest znana. Właściciele Matsuura umieścili mumię w przeszklonym relikwiarzu i złożyli na małym ołtarzu, jako święte szczątki rzecznego bóstwa.

Mini Nessie
We wrześniu 2004 r. w Wielkiej Brytanii, w Parton, w okolicach Whitehaven, morze wyrzuciło na brzeg ciało nieznanego zwierzęcia. Stworzenie przypominało wyglądem plezjozaura z epoki jurajskiej, ale było niewielkie, długości ok, 1,5 m. Brytyjskie media opisały to zajście, a dziennikarze nazwali to nieduże monstrum Mini Nessie.

Nie wiadomo do jakiego gatunku to stworzenie należało. Oprócz hipotezy o małym plezjozaurze postawiono takie, które minimalizowały odkrycie. Wg sceptyków, były to szczątki foki lub pingwina.

Qaqrat
22 lipca 2007 r. w nieokreślonym miejscu wybrzeża Alaski odkryto leżące na morskim brzegu duże martwe zwierzę o różowawej skórze. Kryptozoolodzy powiązali to odkrycie z lokalnym folklorem i tajemnicze monstrum nazwano qaqrat. Qaqrat, to morska istota z legend alaskańskich Inuitów, czyli Eskimosów.

Nazwa znaczy tyle, co "mors-bestia" i pochodzi z eskimoskiego dialektu Cup'ig, charakterystycznego dla rdzennych mieszkańców Nunivak Island, wyspy leżącej u brzegów Alaski.

Podobno właśnie znający dawne legendy starsi mieszkańcy Mekoryuk, głównej osady Nunivak Island, stwierdzili po obejrzeniu zdjęć szczątków tajemniczej istoty, że jest to "qaqrat". Naukowcy nie wypowiedzieli się w sprawie przynależności gatunkowej tego monstrum.

Potwory z głębin

D................k • 2013-06-03, 16:48
Morskie potwory okiem nauki.

Stworzonka rodem z Hollywood

Mc62012-12-20, 10:29


Za małe literki? Kopiuj > wklej do notatnika (jeśli komuś brak piątej klepki)
00:00 Little shop of horrors
00:14 The Thing / 00:16 Jurassic Park/ Poltergeist/ King Kong (1933)/ The return of the Jedi/ Aliens / 00:17 Alien / 00:19 Jaws / 00:20 King Kong (1933) /
00:22 Ghostbusters / 00:24 Godzilla, King of the Monsters (1956) / 00:26 The Fellowship of the Ring / 00:27 Anaconda / 00:28 An American werewolf in London /
00:29 Clash of the Titans / 00:31 Beowulf / 00:32 Ghostbusters / 00:34 Dragonslayer / 00:36 Predator / 00:38 Alien (Scott) / 00:40 Dune / 00:42 Gremlins /
00:44 The Fellowship of the Ring / 00:46 Pan's Labyrinth / 00:47 Clash of the Titans / 00:49 Aliens (Cameron) / 00:51 Beetlejuice / 00:53 King Kong (1933) /
00:55 Jurassic Park / 00:56 Godzilla, King of the Monsters (1956) / 00:59 Jurassic Park / 00:59-01:00 Critters / 01:01 Dragonslayer / 01:03 Willow / 01:05 Them! /
01:07 Starship Troopers / 01:08 Men in Black / 01:09 Arachnophobia / 01:10 Jaws / 01:11 Tremors / 01:12 The Empire strikes back / 01:13 Beowulf /
01:14 Harry Potter and the Chamber of Secrets / 01:15 The Return of the Jedi / 01:16 Dragonslayer / 01:18 Gremlins / 01:20 The Host / 01:21 Ghostbusters /
01:22 Bram Stoker's Dracula / 01:23 Gremlins 2 / 01:24 King Kong (2005) / 01:25 Tremors / 01:26 Aliens (Cameron) / 01:27 The Empire strikes back /
01:27 Clash of the Titans / 01:28 Hellboy / 01:29 Lake Placid / 01:30 The Fellowship of the Ring / 01:31 An American werewolf in London / 01:32 Alien (Scott) /
01:33 From Dusk till Dawn / 01:34 Krull / 01:35 Jason and the Argonauts / 01:36 Little Shop of Horrors / 01:37 The Army of Darkness / 01:38 The Fellowship of the Ring /
01:39 Time Machine / 01:40 The Attack of the Clones / 01:41 Howard the Duck / 01:43 End of days / 01:44 Aliens (Cameron) / 01:45 The Attack of the Clones /
01:46 Jurassic Park / 01:47 Clash of the Titans / 01:48 The Relic / 01:49 Pitch Black / 01:49 Resident Evil / 01:50 The Princess Bride / 01:51 Beetlejuice / 01:52 Jurassic Park /
01:53 Ghostbusters / 01:54 Evolution / 01:54 Harry Potter and the Chamber of Secrets / 01:55 Gremlins 2 / 01:56 Ewok adventure / 01:57 Ghostbusters / 01:57 Anaconda /
01:58 Creature from the Black Lagoon / 01:58 Starship Troopers / 01:59 The Return of the King / 02:00 The Fellowship of the Ring / 02:01 The Blob (1988) /
02:02 King Kong (2005) / 02:03 Deep rising / 02:04 Mimic / 02:05 Little Shop of Horrors / 02:06 Mars Attacks! / 02:07 King Kong (2005) / 02:08 Cloverfield /
02:09 20000 leagues under the sea (1954) / 02:10 Aliens (Cameron) / 02:11 Beetlejuice / 02:11 Anaconda / 02:12 Bram Stoker's Dracula / 02:12 Doom /
02:13 Independence Day / 02:14 Jeepers Creepers 2 / 02:14 Lake Placid / 02:15 Clash of the Titans / 02:15 An American werewolf in London / 02:16 Cat people /
02:17 Evil Dead 2 / 02:17 The Thing / 02:18 The Fly (1986) / 02:19 The Blob (1988) / 02:20 The Thing / 02:21 Legend / 02:22 Twilight Zone: The Movie /
02:23 Aliens (Cameron) / 02:24 Twilight Zone: The Movie / 02:24 Evil Dead II / 02:25 The Descent / 02:26 Poltergeist / 02:27 Aliens (Cameron) /
02:28 Pirates of the Caribbean: Dead Man's Chest / 02:29 Beowulf / 02:29 Jaws / 02:30 The Return of the King / 02:31 Deep Rising / 02:32 The Faculty / 02:32 The Host /
02:33 Anaconda / 02:36 Evolution / 02:38 Cloverfield / 02:40 Godzilla / 02:41 The Two Towers / 02:42 Cloverfield / 02:43 Beowulf / 02:45 King Kong (1933) /
02:46 Howard the Duck / 02:48 The Host / 02:49 Jaws / 02:51 The Return of the Jedi / 02:53 Jurassic Park / 02:55 Men in Black / 02:56 Willow / 02:58 King Kong (2005) /
03:00 Deep Rising / 03:01 Anaconda / 03:02 Little Shop of Horros / 03:05 Cloverfield

Jérémie Périn - zryta czacha animacji

l................5 • 2012-11-07, 17:31
Jeśli na Sadolu mamy wschodzące gwiazdy muzyczne może czas by pomyśleć nad klipem by zyskać rozgłos.

Muzycy zwracający się do tytułowego francuza wypromowali swoje kawałki w większej zasłudze dzięki jego lekko mówiąc "nietypowym" animowanym teledyskom niż samej muzyce. Jeden klip tego artysty przewinął się już tu kiedyś, ale jest tak otagowany, że nie mogę go znaleźć, więc przypomnę go w drugim filmie.

W pierwszym filmie są cycki, cumshot, jedzenie ekskrementów, krew, masa nonsensu i oldschoolowa grafika (która kojarzy mi się z młodością, bo w takiej grafice tworzone było sporo gier lat 90'). Powstała nawet jakiś czas temu gra na SrajPhone'a z przygodami truckera.
Drugi klip to często komentowana animacja po części inspirowana mangą, tentacle monsterami i stworami Lovecrafta

Flairs - Truckers Delight




DyE - Fantasy



Inne dokonania Jeremiego nie odbiły się tak głośnym echem, były bardziej ciekawostkami, jak grający w tenisa Anal Boy czy Apocalypse Pizza Video (czyli dostawcy pizzy z filmami DVD podczas apokalipsy zombie...).

Jak było to kosz.

Apokalipsa

P................n • 2012-08-17, 10:33






Trzy klimatyczne filmiki z apokalipsą w tle.
P................n • 2012-08-17, 11:26   Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (27 piw)
rockface123 napisał/a:

zaraz to kupie dystrybucją cyfrową na tpb



Podobno dobrą ofertę mają blackbox i skidrow

Godzilla is Never Going Down

tribal2162012-07-10, 22:25
cóż z nas nie oglądał starej godzilli ?
BIORESWOJE • 2012-07-10, 22:56   Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (36 piw)
cóż z nas nie chodzil do szkoly?

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.

Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:

Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na rok. 6,50 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem