Nowe prawo wodne - czym rząd zrekompensuje 500+
chrucik
• 2016-05-23, 17:22
8
Dzień dobry, jeśli nie interesuje Cię wstęp i moje przemyślenia od razy przejdź do 3-go akapitu.
Z racji tego że obracam się wokół produkcji i dystrybucji wody to postanowiłem się podzielić kilkoma spostrzeżeniami. Nie będzie to czarny humor a raczej, sadyzm ze strony naszego rządu Nie jestem za obecną ani poprzednią opcją polityczną. Wszyscy pamiętamy jakie burzliwe dyskusje wywoływało podniesienie wieku emerytalnego czy podatku VAT o 1% . „Nareszcie” nastały czasy pisiaków, dzięki czemu kraj pogrąży się w miodzie i mleku. Za pewne wszyscy widzieliście fejkowe/prawdziwe memy związane z programem 500+. Zastanawialiście się kiedyś skąd na to wziąć kasę ? Nie posiadam TV w domu więc nie wiem co tam mówią na ten temat ale w innych kręgach dość kontrowersyjnie rozpatruje się podejście do nowego prawa wodnego które będzie obowiązywać najprawdopodobniej od połowy tego lub początku przyszłego roku. Co to zmienia ? A no w skrócie tak:
obecnie wodociągi i zakłady produkujące napoje za wydobycie metra sześciennego wody głębinowej płacą do skarbu państwa od 0,097 do 0,20 zł. W nowej wersji prawa wodnego cena ta wzrośnie do przewidywanych 8,20 zł. Wyobrażacie sobie jaki to będzie mieć wpływ na wasze rachunki, ceny produktów spożywczych napojów etc ?
Mało tego każdy z nas kto ma studnie będzie musiał założyć wodomierz i rozliczać się z wydobytej wody, to samo dotyczy wody technologicznej używanej w przemyśle (elektrownie, zakłady produkcyjne, chłodzenie urządzeń etc) Przewidywana cena to 2,10 za m3 wody głębinowej i 1,05 powierzchniowej. Rolnicy również zostaną obłożeni obowiązkową daniną (1,64 za m3 głębinówki i 0,82 powierzchniowej).
Żeby było tego mało powstanie nowy dział/segment/resort państwówki o dumnej nazwie „Wody Polskie” Ciekawe jakie to pochłonie pieniądze.
Oficjalna ściema ze strony rządu płynie że chcą nas chronić przed powodziami i suszami, racjonalizować zużycie wody pitu pitu.
Konkluzję pozostawiam wam drodzy czytelnicy Sadola.
Pozwolę sobie dodać tylko że dla mnie to jest rozbój w biały dzień i kurwa rabunek !
(Żeby nie być gołosłownym na koniec podam źródło: money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/nowe-prawo-wodne-oplaty-za-pobo...
parlamentarny.pl/spoleczenstwo/ministerstwo-srodowiska-projekt-prawa-w...
Z racji tego że obracam się wokół produkcji i dystrybucji wody to postanowiłem się podzielić kilkoma spostrzeżeniami. Nie będzie to czarny humor a raczej, sadyzm ze strony naszego rządu Nie jestem za obecną ani poprzednią opcją polityczną. Wszyscy pamiętamy jakie burzliwe dyskusje wywoływało podniesienie wieku emerytalnego czy podatku VAT o 1% . „Nareszcie” nastały czasy pisiaków, dzięki czemu kraj pogrąży się w miodzie i mleku. Za pewne wszyscy widzieliście fejkowe/prawdziwe memy związane z programem 500+. Zastanawialiście się kiedyś skąd na to wziąć kasę ? Nie posiadam TV w domu więc nie wiem co tam mówią na ten temat ale w innych kręgach dość kontrowersyjnie rozpatruje się podejście do nowego prawa wodnego które będzie obowiązywać najprawdopodobniej od połowy tego lub początku przyszłego roku. Co to zmienia ? A no w skrócie tak:
obecnie wodociągi i zakłady produkujące napoje za wydobycie metra sześciennego wody głębinowej płacą do skarbu państwa od 0,097 do 0,20 zł. W nowej wersji prawa wodnego cena ta wzrośnie do przewidywanych 8,20 zł. Wyobrażacie sobie jaki to będzie mieć wpływ na wasze rachunki, ceny produktów spożywczych napojów etc ?
Mało tego każdy z nas kto ma studnie będzie musiał założyć wodomierz i rozliczać się z wydobytej wody, to samo dotyczy wody technologicznej używanej w przemyśle (elektrownie, zakłady produkcyjne, chłodzenie urządzeń etc) Przewidywana cena to 2,10 za m3 wody głębinowej i 1,05 powierzchniowej. Rolnicy również zostaną obłożeni obowiązkową daniną (1,64 za m3 głębinówki i 0,82 powierzchniowej).
Żeby było tego mało powstanie nowy dział/segment/resort państwówki o dumnej nazwie „Wody Polskie” Ciekawe jakie to pochłonie pieniądze.
Oficjalna ściema ze strony rządu płynie że chcą nas chronić przed powodziami i suszami, racjonalizować zużycie wody pitu pitu.
Konkluzję pozostawiam wam drodzy czytelnicy Sadola.
Pozwolę sobie dodać tylko że dla mnie to jest rozbój w biały dzień i kurwa rabunek !
(Żeby nie być gołosłownym na koniec podam źródło: money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/nowe-prawo-wodne-oplaty-za-pobo...
parlamentarny.pl/spoleczenstwo/ministerstwo-srodowiska-projekt-prawa-w...