Zasłużony funkcjonariusz policji w stopniu podporucznika Wasilij Wasilijewicz Iwanow udając się do pracy na popołudniowej zmianie w lokalnym komisariacie napotkał na klatce schodowej domu w któym zamieszkuje dwóch młodocianych przedstawicieli lokalnego elementu antyspołeczno-przestępczego palących tam papierosy. Młodzi ludzie na uprzejmie zwróconą przez niego uwagę odpowiedzieli wulgarnymi obelgami i próbowali pobić Iwanowa korzystając ze swojej przewagi liczebnej. Funkcjonariusz nie pozwolił się zaskoczyć młodym przestępcom. Zachował sie nadzwyczaj przytomnie w obliczu zagrożenia i jak na starannie wyszkolonego funkcjonariusza Organów przystało, użył broni służbowej do obezwładnienia napastników. Dzięki zimnej krwi i profesjonalizmowi Towarzysza Iwanowa nie doszło do oddania z niej strzałów co niechybnie skończyłoby się ofiarami w ludziach. Dwaj młodociani przestępcy zostali szybko i skutecznie zneutralizowani a lokalni mieszkańcy spontanicznie wyrazili uznanie dla odważnej interwencji stróża prawa i porządku.

Debile chyba nigdy się nie nauczą...

I tak łagodnie go potraktował, nie zrobili z niego durszlaka jak z typa w markecie

Ale pojebana akcja z tym miotaczem i kuszą.. Za to uwielbiam ten portal.

Dwie sąsiadki na dwóch różnych piętrach obskoczył! Dobry jest!

Szacunek do typa, psa kontrolowal z buta bez problemu, bo tak to wyglada w rzeczywistosci jak sie nie boisz, grubasa startujacego do szmuli poskladal w chwilunie. Troche malo pary w lapach, ale i tak akcja 9/10, mozna opowiadac wnukom.

Jutro będą się z tego śmiali przy piwie.

Na logikę. Jakim trzeba być debilem, podpalać dom, który jest tak blisko własnej nieruchomości. Tylko małpa mogła wpaść na tak debilny pomysł. A później: "Oh my God... Shieeeeet My house is on fire"

Zielony, równo przystrzyżony trawniczek, żadnych ogrodzeń i zasieków. Fajna okolica, tylko ludzie jacyś pojebani.