Do Międzynarodowego Trybunału Karnego wpłynął wniosek oskarżenia przeciwko Papieżowi i najwyższym watykańskim kardynałom za ukrywanie księży katolickich winnych zbrodni przeciw ludzkości. Oskarżenie argumentuje, że kościół katolicki utrzymuje “globalny, wieloletni i wszechobecny system przemocy seksualnej” mimo obietnic szybkiego rozprawienia się z pedofilią w swoich strukturach. Prawnicy składający wniosek uzasadniają, iż przemoc seksualna, gwałt i tortury są przez ONZ uważane za zbrodnię przeciwko ludzkości.
Oskarżenie dotyczy Josepha Ratzingera, który zanim został Papieżem Benedyktem XVI, był liderem watykańskiej Kongregacji Nauki Wiary odpowiedzialnej za nadzorowanie przypadków nadużyć; kardynała William Levada, który teraz piastuje najwyższy urząd KNW; kardynała Angelo Sodano, watykańskiego sekretarza stanu za pontyfikatu papieża Jana Pawła II i kardynała Tarcisio Bertone, obecnego sekretarza. Oskarżenie dotyczy również wpływu urzędników watykańskich na politykę, która bagatelizuje szkody stanowiące atak przeciwko ludności cywilnej.
Wniosek oskarżenie wystosowała organizacja “Survivors Network of those Abused by Priests” (SNAP), która zrzesza blisko 4,5 tys. członków, głównie ofiar przemocy seksualnej ze strony księży różnych odłamów religijnych. Barbara Blaine, prezes stowarzyszenia, twierdzi, iż złożenie wniosku było krokiem ostatecznym, ale koniecznym. “Próbowaliśmy wszystkiego, by Watykan ukrócił te tragedie, ale nie zrobili tego. Gdyby Papież chciał, w każdej chwili mógłby poczynić niezbędne działania, które pomogą chronić dzieci dziś i w przyszłości – a odmawia podjęcia działania.”
Od 2002r. Międzynarodowy Trybunał Karny otrzymał blisko 9 tys. wniosków o dochodzenie w sprawie, a pomimo tego nie wszczęto żadnego śledztwa na podstawie tych wniosków. Sama Stolica Apostolska nie jest państwem członkowskim Trybunału, i pomimo tego, iż skarga dotyczy pedofilii wśród księży w krajach na całym świecie, z których wiele uznaje Trybunał, to jednak jurysdykcja prawników w samym Watykanie jest bardzo ograniczona.
Trybunał nie zbada jednak zbrodni popełnianych przed 2002 r. Słowa Papieża Benedykta XVI o tym , że “pedofilia jeszcze pod koniec lat 70-tych nie była postrzegana jako zło absolutne” pozwalają domniemywać, iż w poprzednim wieku przypadki seksualnego wykorzystywania dzieci przez księży były jeszcze częstsze.
Argumenty dotyczące podeszłego wieku jako przyczyny rezygnacji Papieża nie przemawiają do mnie. Papież, wbrew ogólnie sprawianemu wrażeniu, nie jest faktycznym przywódcą kościoła, tak jak król czy prezydent nie są faktycznymi głowami państw – to są tylko funkcje reprezentacyjne, a właściwe decyzje podejmowane są na szczeblu “doradców” i “współpracowników”.
Papież rezygnuje, gdyż hierarchowie kościoła zdołali przewidzieć, iż w obliczu takiego obrotu sprawy, kościół katolicki narażony jest na dalszą i gwałtowną utratę szacunku wśród światowej społeczności. A to oznacza ogromną utratę wpływów. I temu Watykan chce zapobiec.
Źródło:
KLIKNIJ TUTAJ