18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
📌 Wojna na Ukrainie Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 8:00
📌 Wojna domowa w Syrii 2024 Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 18:31

#sosabowski

Los polskich generałów

lolcat2023-02-19, 17:52
Film opowiada o smutnym losie polskich generałów po zakończeniu drugiej wojny światowej.

Witaj użytkowniku sadistic.pl,

Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!

W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).

Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
 już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
"My spadochroniarze dumni jesteśmy z tego, że pomnik naszego patrona będzie odtąd symbolizował, w tym tak związanym z dziejami Krakowa miejscu, ofiarę jaką złożył nasz bohaterski poprzednik z 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej. Te tradycje i bojowe dokonania zawsze były i nadal będą bliskie i drogie wszystkim polskim spadochroniarzom."

Dzisiaj w Parku Jordana odsłonięte zostało popiersie generała brygady Stanisława Sosabowskiego.

POWOJENNE LOSY ŻOŁNIERZY


Gen. Stanisław Maczek - po wojnie pracował jako sprzedawca, a następnie barman w hotelowej restauracji. Jego przeszłość znali tylko najbliżsi.

Gen. Tadeusz Bór-Komorowski, ostatni Wódz Naczelny Polskich Sił Zbrojnych - premier emigracyjnego rządu, a jednocześnie pracownik zakładu dekoratorskiego i tapicerskiego.

Gen. Stanisław Sosabowski - pozostający w niełasce Brytyjczyków został pozbawiony wszelkich uposażeń należnych kombatantom. Pracował jako magazynier w różnych fabrykach, żył skromnie, większość pieniędzy przeznaczał na opiekę nad ociemniałym synem, zmarł na zawał serca.

Gen. Klemens Rudnicki - po wojnie założył antykwariat i zajmował się restauracją obrazów.

Płk pilot Janusz Żurakowski - po wojnie wyjechał do USA, gdzie początkowo pracował jako tokarz, karierę zawodową kontynuował w Centrum Badań Obronnych Armii USA jako konstruktor antyrakiety Patriot.

Ppłk pilot Jan Zumbach - dowódca Dywizjonu 303, po wojnie parał się przemytem w Afryce, gdzie posługiwał się pseudonimem Johnny „Kamikaze" Brown.

Mjr pilot Władysław Jan Nowak - dowódca Dywizjo¬nu 317, po wojnie pracował w sklepie delikatesowym i kawiarni.

Ryszard Kaczorowski - żołnierz 2. Korpusu, ostatni prezydent RP na uchodźstwie, po wojnie pracował jako księgowy w brytyjskich bankach.

Honor splamiony krwią

X................8 • 2012-11-10, 8:32
Pamiętajmy, zwłaszcza przy okazji Święta Niepodległości, o polskich bohaterach. Szczególnie o tych, których honor został splamiony. Chwała bohaterom.

~Bambi~ • 2012-11-10, 9:52   Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (31 piw)
Ze święta niepodległości zrobili jarmark. Święto, które miało na celu jednoczyć w jakiś sposób polaków stało się dniem szerzenia poglądów politycznych i wzajemnej nienawiści. Pierdolę takie święta.

Stanisław Sosabowski

k................1 • 2012-11-04, 23:45
45 lat temu zmarł w Londynie Stanisław Sosabowski, generał WP, organizator i dowódca słynnej 1. Samodzielnej Brygady Spadochronowej, na czele której walczył w 1944 r. pod Arnhem.



Stanisław Sosabowski urodził się 8 maja 1892 r. w Stanisławowie w rodzinie kolejarskiej. W 1910 r. rozpoczął studia ekonomiczne na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie, lecz śmierć ojca i konieczność utrzymania rodziny zmusiły go do powrotu do rodzinnego miasta. Tam wstąpił do Drużyn Strzeleckich.

W 1913 r. został powołany do armii austro-węgierskiej; uczestniczył w walkach 58. pułku piechoty. W listopadzie 1918 r. zgłosił się do Wojska Polskiego. Ze względu na stan zdrowia objął funkcję oficera do specjalnych poruczeń w Ministerstwie Spraw Wojskowych i nie brał udziału w wojnie polsko-bolszewickiej 1920 r.
W 1922 r. rozpoczął studia w Wyższej Szkole Wojennej w Warszawie. Po ich ukończeniu skierowano go do Sztabu Generalnego. W latach 1928-1939 pełnił funkcje dowódcze w 75. pułku piechoty, pułku Strzelców Podhalańskich, 9. Pułku Piechoty Legionów i 21. Pułku Piechoty Dzieci Warszawy.

Kampania wrześniowa

Podczas kampanii polskiej 1939 r. 21. Pułk został przydzielony do 8. Dywizji Piechoty, będącej odwodem Armii Modlin. Brał udział w walkach w rejonie Mławy.

15 września 1939 r. pułk wraz z Grupą Operacyjną wycofał się do Warszawy, gdzie obsadził odcinek obronny na Grochowie. Sosabowskiemu udało się utrzymać pozycje przy niewielkich stratach własnych. Dwa dni po podpisano aktu kapitulacji stolicy, 29 września, przed wymarszem do niewoli, 21. Pułk i jego dowódca zostali odznaczeni przez gen. Juliusza Rómmla orderami Virtuti Militari III klasy.

Walki na Zachodzie

Po zakończeniu walk Sosabowski przeszedł do konspiracji i wstąpił do Służby Zwycięstwu Polski. Tam otrzymał zadanie przedarcia się przez Węgry do Francji, by przekazać meldunki o sytuacji w kraju rządowi na wychodźstwie. Pod fałszywym nazwiskiem Emil Helm, Sosabowski dotarł do Paryża, gdzie otrzymał przydział na dowódcę piechoty dywizyjnej w odtwarzanej 4. Dywizji Piechoty, która stacjonowała w obozie w Parthenay. 19 czerwca 1940 r. Sosabowski dotarł do portu w La Pallice, skąd wraz z 6 tys. żołnierzy został ewakuowany do Wielkiej Brytanii. Tam zgłosił się do polskiego sztabu, gdzie otrzymał przydział na dowódcę formującej się 4. Kadrowej Brygady Strzelców.

Spadochroniarz

Sosabowski postanowił ze swej brygady stworzyć pierwszą w historii Wojska Polskiego jednostkę spadochronową. Szkolenia odbywały się w ośrodku w Largo House, zaś skoki spadochronowe na lotnisku Ringway.

Brygada wzięła udział w największej w II wojnie światowej operacji powietrzno-desantowej sprzymierzonych, której celem było opanowanie mostów na Renie w pobliżu holenderskiego Arnhem. Straty Brygady sięgnęły blisko 40 proc. walczących oddziałów, a cała operacja zakończyła się porażką. Za jednego z winnych uznano Sosabowskiego, któremu zarzucono niedopuszczalną krytykę brytyjskiego dowództwa.

Na żądanie Brytyjczyków rozkazem z 27 grudnia 1944 r. Pierwsza Brygada Spadochronowa została odebrana jej twórcy i dowódcy, a Sosabowskiego mianowano inspektorem Jednostek Etapowych i Wartowniczych.

Robotnik

Po II wojnie światowej Sosabowski pracował w Wielkiej Brytanii jako robotnik magazynowy w fabryce silników elektrycznych, a następnie telewizorów.

Gen. Stanisław Sosabowski zmarł na zawał 25 września 1967 r. w Londynie. W 1969 r. spadochroniarze przywieźli jego prochy do Polski, gdzie spoczęły - zgodnie z wolą Sosabowskiego - na warszawskim cmentarzu Wojskowym na Powązkach.
Pater patriae • 2013-01-05, 13:04   Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (278 piw)


Witam, chciałbym dzisiaj przedstawić postać wielkiego Polaka, o którym mało kto dzisiaj pamięta, mianowicie gen. Stanisława Sosabowskiego.

Stanisław Sosabowski to jeden z najbardziej znanych generałów Wojska Polskiego podczas II wojny światowej. To on stworzył, a następnie dowodził pierwszą polską jednostką powietrzno-desantową - 1. Samodzielną Brygadą Spadochronową, słynną z walk pod Arnhem w ramach operacji Market-Garden. Po wojnie, odarty z honoru i zaszczuty przez brytyjczyków, pracował w Anglii jako zwykły robotnik.




Stanisław Sosabowski urodził się 8 maja 1892 roku w Stanisławowie w rodzinie kolejarza. Lata szkolne spędził w rodzinnym mieście. Następnie po zdaniu matury rozpoczął naukę w Akademii Handlowej w Krakowie, która prowadziła kursy o profilu ekonomicznym dla absolwentów szkół średnich ogólnokształcących. W 1912 roku rezygnuje z nauki i poświęca się militariom. Jego wysiłki zostają docenione, gdy otrzymuje samodzielne dowództwo 24. polskiej Drużyny Strzeleckiej na terenie Stanisławowa i stopień podchorążego, w międzyczasie też organizuje oraz kieruje stanisławowskim skautingiem.

Sosabowski swoją karierę wojskową rozpoczął w 1913 r., gdy został powołany do odbycia obowiązkowej służby w Armii Austrowęgierskiej. Po wybuchu w I wojny światowej Sosabowski wyruszył na front jako żołnierz 58. pułku piechoty i przeszedł swój chrzest bojowy w październiku 1914 r. pod Przemyślem. Następnie bił się na przełęczy Dukielskiej. Karierę liniową st. sierż. Sosabowskiego zakończyła ciężka rana, jaką odniósł 15 września 1915 roku nad rzeką Leśną. Podczas pobytu w szpitalu w Ołomuńcu dostał awans na podporucznika ze starszeństwem z 1 stycznia 1916 roku i zawarł związek małżeński. Rekonwalescencja nie trwała długo bo w marcu 1917 r. został przeniesiony do sztabu Grupy Frontu Południowo-Tyrolskiego, a w styczniu 1918 r. do Generalnego Gubernatorstwa w Lublinie, gdzie zastała go wolna Polska.

1 listopada 1918 roku wstąpił do organizującego się Wojska Polskiego. Jednak z powodów zdrowotnych nie otrzymał przydziału bojowego. Najpierw powierzono mu szefostwo Komisji Likwidacyjnej byłego Generalnego Gubernatorstwa w Lublinie - w tym samym czasie otrzymał awans na kapitana. W sierpniu 1919 roku został przeniesiony do Ministerstwa Spraw Wojskowych w Warszawie. Z powodu kontuzji kolana nie brał bezpośredniego udziału w wojnie polsko-bolszewickiej i wojnie polsko-ukraińskiej. Od 1 marca 1920 r. do 15 marca 1921 r. pełnił służbę w Oddziale IV Zaopatrzenia i Komunikacji Sztabu Ministerstwa Spraw Wojskowych, kierowanym przez płk Jana Niesiołowskiego.

8 października 1922 r. jako major WP rozpoczął edukację w Wyższej Szkole Wojennej. Po jej zakończeniu Sosabowski z powrotem znalazł się w Sztabie Generalnym na stanowisku szefa wydziału zaopatrzenia. W 1928 r. został mianowany podpułkownikiem i rozpoczął pracę na stanowisku dowódcy batalionu 75. pułku piechoty. Rok później został zastępcą dowódcy 3. pułku strzelców podhalańskich, a od 1930 r. pracował w Wyższej Szkole Wojennej w charakterze wykładowcy. W 1936 r. objął dowodzenie nad 9. pułkiem piechoty legionów w Zamościu - w międzyczasie w 1937 r. uzyskał stopień pułkownika. Z powodu kłopotów osobistych Sosabowskiego przeniesiono go w 1939 roku do Warszawy, gdzie został dowódcą 21. pułku piechoty "Dzieci Warszawy".


Gen. Stanisław Sosabowski - fotografia portretowa (1944 r.) / Źródło: NAC, sygn. 37-560-2


Gen. dyw. Stanisław Wróblewski w otoczeniu wyższych oficerów / Źródło: NAC, sygn. 1-W-683


Zmobilizowany w sierpniu 1939 roku 21. pp (w składzie 8. Dywizji Piechoty) został przydzielony do Armii „Modlin”. 3 września 8. Dywizja otrzymała rozkaz kontruderzenia na zgrupowanie niemieckie, które przerwało polski front pod Mławą. Starcie pod Gruduskiem zakończyło się klęską. Jedynie 21. pułk piechoty wykonał swe zadania zaczepne i zachowując zwartość wycofał się. Płk Sosabowski poprowadził swych żołnierzy do Modlina i Warszawy, zbierając po drodze niedobitki innych oddziałów. 14 września powierzono mu dowództwo odcinka obrony stolicy „Grochów”. Za wybitne dowodzenie oraz bohaterstwo na polu walki gen. Juliusz Rómmel, dowódca Armii „Warszawa”, odznaczył go Krzyżem Virtuti Militari V klasy.

Po kapitulacji Warszawy i ucieczce z niewoli w październiku 1939 r. płk Stanisław Sosabowski wstąpił do konspiracyjnej organizacji Służba Zwycięstwu Polski. 21 listopada komendant SZP gen. Tokarzewski-Karaszewicz wysłał go do Lwowa, w celu odbudowy organizacji, a następnie do Francji z meldunkami dla władz emigracyjnych. Występując jako Emil Heim Sosabowski dotarł do Paryża i 21 grudnia zameldował się w u naczelnego wodza gen. Władysława Sikorskiego. We Francji został odkomenderowany do Komendy Głównej Związku Walki Zbrojnej, a następnie do służby liniowej jako dowódca piechoty dywizyjnej w 1 Dywizji Grenadierów, a później w 4 Dywizji Piechoty.

W obliczu nadchodzącej klęski Francji, 21 czerwca 1940 roku, po pospiesznej ewakuacji Sosabowski wraz ze swoimi żołnierzami znalazł się w Wielkiej Brytanii, gdzie z własnej inicjatywy utworzył 4. Kadrową Brygadę Strzelców. Jego żołnierze zostali zakwaterowani w hrabstiwe Dumfries, gdzie od października 1940 r. bronili brytyjskiego wybrzeża na Półwsypie Fife.

Pobyt gen. Władysława Sikorskiego w 4 Kadrowej Brygadzie Strzelców / Źródło: NAC, sygn. 37-565-1

Pobyt gen. Władysława Sikorskiego w 4 Kadrowej Brygadzie Strzelców / Źródło: NAC, sygn. 37-565-1


Szczęśliwym trafem okazało się, że na terenie gdzie stacjonowała 4. Kadrowa Brygada Strzelców znajdowały się brytyjskie obozy treningowe dla spadochroniarzy. Związku z tym, płk Sosabowski, aby urozmaicić monotonną służbę żołnierzy, zaczął ich wysyłać na szkolenie spadochronowe. Efekty był znakomite i zimą 1940 r.zrodził się pomysł stworzenia elitarnej jednostki powietrzno-desantowej. Dowódca sam dał przykład żołnierzom i w wieku 49 lat wykonał pierwszy w życiu skok ze spadochronem. 23 września 1941 roku w rejonie Leven odbyło się „Święto Spadochronowe” 4. KBS – pierwsze pokazowe ćwiczenia polskich spadochroniarzy. Obecny na pokazie gen. Sikorski wręczył grupie żołnierzy brygady odznaki spadochronowe. Próba generalna wypadła wzorowo i naczelny wódz 9 października nadał brygadzie nową nazwę: 1 Samodzielna Brygada Spadochronowa. Oficjalny stan brygady zatwierdzony we wrześniu 1942 r. przez brytyjskie War Office wynosił 179 oficerów i 2644 podoficerów oraz szeregowych.

Prezydent RP Władysław Raczkiewicz wręcza sztandar 1. SBS gen. Sosabowskiemu / Źródło: NAC, sygn. 18-329-22

Wizyta brytyjskiego gen. Bernarda Montgomery`ego w 1 Samodzielnej Brygadzie Spadochronowej / Źródło: NAC, sygn. 37-570-1-329-22


Zarówno generałowie Sikorski oraz Sosnkowski, jak i płk Sosabowski zakładali, że brygada zostanie użyta do wsparcia powstania powszechnego w kraju. Oficerowie i żołnierze wierzyli, że pierwsi powrócą do Polski na spadochronach - dlatego hasło jednostki brzmiało: "Najkrótszą drogą". Jednak wiosną 1943 r. dowództwo brytyjskie, wiedząc, że nie zdoła zorganizować do czasu inwazji kontynentu odpowiedniej liczby własnych jednostek, rozpoczęło starania o przejęcie 1 SBS pod swoje rozkazy. Po raz pierwszy z taką sugestią wobec płk Sosabowskiego wystąpił w maju dowódca brytyjskich wojsk powietrzno-desantowych gen. Browning. W celu pozyskania Polaka zaproponował mu objęcie dowództwa polsko-brytyjskiej dywizji spadochroniarzy. Oferta była kusząca, ale płk Sosabowski odmówił. Brytyjczycy wiosną 1944 r. ponownie zażądali przekazania brygady do ich dyspozycji grożąc wstrzymaniem dostaw sprzętu. 6 czerwca 1. Samodzielna Brygada Spadochronowa przeszła pod rozkazy gen. Browninga. Natomiast 15 czerwca 1944 płk Sosabowski awansował do stopnia generała brygady.

Ćwiczenia 1 SBS z udziałem dowódcy płk. Stanisława Sosabowskiego /

Źródło: NAC, sygn. 37-580-1



Według brytyjskiego planu polska 1. Samodzielna Brygada Spadochronowa miała zostać użyta w największej operacji powietrzno-desantowej II wojny światowej. Celem operacji miało być szybkie dojście do Renu przez Holandię i rozwinięcie ofensywy na Trzecią Rzeszę. W tym celu należało opanować mosty na dolnym Renie (najważniejszy był most w Arnhem) i jego dopływach oraz utrzymać je do czasu nadejścia wojsk lądowych. To zadanie powierzono brytyjskim i amerykańskim jednostkom powietrzno-desantowym oraz polskiej 1 SBS. Plan nakreślony przez marszałka Montgomery’ego był bardzo śmiały i wielu dowódców alianckich powątpiewało w jego realność. Niestety, poza gen. Sosabowskim, który głośno wyrażał swe wątpliwości, nikt nie ośmielił się przeciwstawić sławnemu pogromcy Rommla spod El Alamein. Nie doceniono też przeciwnika, który ściągnął w rejon operacji jednostki pancerne. Operacje zaplanowano na 8 września jednak ze względu na wątpliwości gen. Sosabowskiego przekładano ja dwukrotnie. Operacja rozpoczęła się 17 września lądowaniem wojsk amerykańskich i brytyjskich, natomiast Polacy weszli do boju 21 września.

Z powodu fatalnej pogody 21 września 1944 r. pod Driel skakała tylko część brygady z gen. Sosabowskim na czele (warto wspomnieć że miał już wtedy 51 lat), bo reszta nadleciała dopiero za trzy dni i lądowała w dość odległym Grave. Polscy spadochroniarze zdani byli tylko na broń osobistą, okrążeni pod Driel, odpierali niemieckie ataki i jedynie talentom dowódczym generała i wielkiej bitności żołnierzy zawdzięczać można, iż polskie kompanie jeszcze dwukrotnie forsowały Ren na zaimprowizowanych łódkach. W ostatniej fazie bitwy czyli nocą z 25 na 26 września Polacy osłaniali odwrót niedobitków brytyjskich spadochroniarzy z 1. Dywizji Powietrzno-Desantowej. Straty 1. SBS sięgnęły blisko 40% stanów osobowych tych oddziałów, które walczyły pod Arnhem i Driel.

1. SBS podczas walk w Driel /

Źródło: NAC, sygn. 37-585-19



Gen. Stanisław Sosabowski w samochodzie Jeep podczas operacji "Market-Garden" /

Źródło: NAC, sygn. 37-586-2



Po powrocie do Anglii, 2 grudnia, gen. Sosabowski spotkał się z szefem Sztabu Generalnego gen. Kopańskim, który przekazał mu, iż zostanie zdymisjonowany na prośbę Brytyjczyków. Rozkazem z 27 grudnia 1944 1. Samodzielna Brygada Spadochronowa została odebrana jej twórcy i dowódcy, a gen. Sosabowskiego mianowano inspektorem Jednostek Etapowych i Wartowniczych. Natomiast za bitwę pod Arnhem został odznaczony jedynie Krzyżem Walecznyc,h chociaż należał mu się order Virtuti Militari.

Przez kolejne trzy lata był inspektorem w Polskim Korpusie Przysposobienia i Rozmieszczenia. Po rozwiązaniu Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pozostał w Londynie, gdzie podjął się pracy w warsztacie stolarskim i tapicerskim, który założył wspólnie z kolegą. Następnie był magazynierem w fabryce urządzeń elektrycznych. Nigdy nie powrócił do Polski. Co więcej, został przez władze ludowe uznany za zdrajcę i pozbawiony polskiego obywatelstwa. Zmarł 25 września 1967 roku w Wielkiej Brytanii. Jego ciało sprowadzono do Polski i pochowano na cmentarzu na warszawskich Powązkach.

Generał Sosabowski, mimo upokorzeń i pomówień za klęskę pod Arnhem, nie dał się złamać. Aktywnie działał w organizacjach polonijnych, interesował się tym, co działo się w kraju pod rządami komunistów i pisał wspomnienia. Spisał m.in. swoje wspomnienia z bojowej działalności zatytułowane "Droga wiodła ugorem", a był autorem prac "Wychowanie żołnierza-obywatela", "Najkrótszą drogą" i "Freely I served".

Dopiero po latach nastąpiła rehabilitacja dzielnego generała. Brytyjczycy przyznali się do błędów i zwrócili honor Sosabowskiemu. Chociaż nastapiło to w pełni dopiero w 2006 r.. Warto równeż podkreślić, że oczyszczenie generała nastąpiło wyłącznie dzięki konsekwencji i działaniu kilku Holendrów w tym rodziny królewskiej, bo Ani Brytyjczycy, ani Amerykanie, ani tym bardziej polskie władze państwowe, nie interesowały się tym ważnym dla polskiej historii zagadnieniem. Dlatego teraz musimy pamiętać o zasłużonym choć niepokornym generale.

Cześć i chwała bohaterom!

źródło

Jak się spodoba, to postaram się coś jeszcze wrzucić.

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.

Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:

Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na rok. 6,50 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem