Megadeth - Symphony of Destruction
Radysh
• 2012-09-06, 1:44
127
Siedzę sobie po nocy późnej, zatem na łeb słuchawki ja założył. Gitarę w macki i myślę... Se Megadefuf poszukamy, najprzeładnieszych, prostych, popularnych. Niech się stanie! Symphony of Destruction! Ale nie! Ale nie! Poszukamy na jutubie kowerów. I kurwcze....
O jeżu kolczasty! Gościu zapierdala 1800% lepiej ode mła na wiosle w kolorze którego nie wymówię.
Na dodatek, jego sprzęt "z tyłu" jest więcej warty niż nerki wszystkich moich pokoleń. Płuca zresztą też.
Kto zgadnie kto to taki?
O jeżu kolczasty! Gościu zapierdala 1800% lepiej ode mła na wiosle w kolorze którego nie wymówię.
Na dodatek, jego sprzęt "z tyłu" jest więcej warty niż nerki wszystkich moich pokoleń. Płuca zresztą też.
Kto zgadnie kto to taki?
siedlik
• 2012-09-06, 2:05
Najlepszy komentarz (57 piw)
Cos mi tu nie pasuje, rozowa gitara, typ wygloda na pedofila, a muzyka jakas mettalica podobna.
Pewnie stary BongMana
Pewnie stary BongMana