Każdy kto ma kundla w domu jest niespełna rozumu... Sra to 2 gówna dziennie leje non stop na wszystko, żre i chleje, szczeka co chwila bez powodu, wkurwia ludzi bo większości nie chce się zbierać gówna, śmierdzi w blokach w miejscach gdzie mijają się sąsiedzi, szczeka i wkurwia sąsiadów, wszystko osikane na wysokości małego dziecka które nie potrafi chodzić jeszcze sprawnie i chce się np. ściany złapać by nie upaść a tam naszczane kilkaset razy (sklepy są tak oszczane że elewacje wpierdalają bakterie i inne cholerstwo) .... Psy są jak szczury je sra śpi i rozmnaża się tylko tyle ma w głowie należy truć skurwysyństwo bo roznosi to choróbska i pasożyty... a do tego najgorsze pies jak ma brak wapnia czy czegoś wpierdala gówno innego psa jak właściciel nie patrzy WTF lub zlizuje wycieki z cipy suk zostawione na ziemi .... do tego mało kto myje każdorazowo kundla po spacerku tylko łapy wyciera i chuj leć skurwielu w pościel itd. ... Pies to najgorsze cholerstwo świata najlepsze są tylko te na zewnątrz co mają pilnować domostwa i alarmować lub te służbowe lub te na talerzu ! nienawidzę kundli pierdolonych żeby to zdechło !
ale panienki niezłe tylko pewnie smród w chałupie więc bym ich nie tykał i pewnie buzi buzi z kundlem robią bo słodki kochany sraluch, nawet bym ich nie przeleciał bo chuj wie jaki syf mają od kundla