Policeman
• 2015-06-20, 2:06
Najlepszy komentarz (106 piw)
Do tego prowadzi nieprofesjonalizm, amerykanie z drogówki mają mega nawyki, od razu ręka na kaburę: proszę zostać w wozie, dłonie na kierownicy, proszę lewą ręką otworzyć powoli szybę, proszę okazać prawo jazdy etc. U nich spodziewają się niespodziewanego, obojętnie czy to kobieta w ciąży czy czarny typ z tatuażami na gębie. Wiele osób płacze na brutalność amerykańskiej policji, ale taka akcja jak ta u nich by nie miała miejsca. W Polsce też policjanci sobie siedzą jak pany z przodu, rzucają żarciki, pokazują nagranie, jeden szuka czegoś w bazie, drugi coś wypisuje, nic prostszego dla kogoś, kto chciałby zrobić to samo co ten typ na filmie. Ale żeby policja była sprawna i skuteczna potrzebna jest kasa na szkolenia, sprzęt. Sprawna i skuteczna policja zaczyna się rozwijać, tworzyć struktury, trend przenika do jednostek specjalnych od CBŚ do nawet służb jak CBA, ABW. Wtedy politycy i wysocy urzędnicy po biznesmenów, mogą zostać złapani za rączki podczas okradania naszego państwa, co wtedy? A no nic, bo właśnie specjalnie robi się z policjantów strachy na wróble, pierdoły, debili, obniża się kryteria, wrzuca coraz więcej kobiet [nie mam nic do kobiet, ale po prostu nie dają one sytuacji 1+1 tylko 1+0,3 w porównaniu z jakimś silnym typem, którego trzeba obezwładnić, to tylko podstawa, potem rozbija się to na kwestie pracy w dochodzeniówce], obcina świadczenia, brak szkoleń, strzelanie raz w roku i to 1 magazynek, uprawnienia policji to troszkę żart, szacunek do niej to już w ogóle kpina. Cały czas muszą się legitymować, każdemu, zamiast przeprowadzać interwencję to policjant macha odznaką każdemu szczylowi z telefonem, dookoła wyzwiska, ktoś napluje, sytuacja zagrożenia. Co kurwa broń wyjmiesz? Nie masz pracy. Aresztujesz kogoś niesłusznie? Nie masz pracy, wyjmiesz pałę? Nie masz pracy. Wyjmiesz gaz? Nie masz pracy. Odpowiesz coś? Nie masz pracy. Strzelisz do bandyty? Nie masz pracy. Rosja jak Polska, chujowa policja, bo chujowe państwo, bo chujowi obywatele, wszystko jeden wielki chuj.