Transpłciowy uczeń nęka w damskiej łazience dziewczęta. Pomimo skarg rodziców, władze szkoły uznały, że „prawo chłopca jako transpłciowca jest ważniejsze od prywatności dziewcząt”. I zamknęło sprawę.
Sprawa zdarzyła się we Florence High School w stanie Colorado. Gdy uczniowie składali skargi na transpłciowego chłopaka, który nękał w łazience uczennice, władze szkoły kazały im zachować milczenie , grożąc, że zostaną wyrzuceni ze szkolnych drużyn sportowych albo po prostu oskarżeni o „przestępstwo nienawiści”. Z kolei rodzicom, którzy oburzeni zażądali rozwiązania tej sytuacji, władze szkolne odpowiedziały, że „prawo chłopca jako transpłciowa jest ważniejsze od prywatności dziewcząt”. Szkoła zasugerowała też, że uczennice powinny odstąpić część swojej łazienki na użytek transpłciowego chłopca.Konserwatywny instytut prawniczy z Kalifornii, Pacific Justice Institute, wysłał rzeczonej szkole list z ostrzeżeniem: „Nie zamierzamy stać spokojnie i pozwolić, by 99,7 proc. naszych uczniów straciło swoją prywatność i wolność słowa, bo 0,3 proc. społeczeństwa ma problemy z tożsamością płciową”.