I z czego się tutaj kurwa cieszyć? Chociaż Czeczeńców, Ormiana i Pakistańca nie żal, bo to są te ciapate muslimy. Odnośnie spalenia domu modlitewnego, to widzę to tak: jeżeli to było Tatarów, to źle. Oni są na naszych ziemiach od stuleci, to nasi muzułmanie i nie są źli.
Co do poczynań przeciwko żydowskim pomnikom, muszę wyrazić swój głęboki żal, bo to już kurestwo. Ci ludzie stanowili znaczącą część populacji Białegostoku i regionu. Wnieśli swój wkład w jego rozwój jak i całej Polski i w pewnym stopniu reszty świata. Wspomne tu o polakach o żydowskich korzeniach:
Dawid Ben Gurion, Szimon Peres, ojciec Netanjahu, Ludwik Zamenhof, Jack Tramiel,
Milo Anstadt, Max Factor, bracia Warner i fchuj wiele innych ludzi - warto być dumnym, bo to są znane w świecie osobistości. W dzisiejszych czasach, kiedy w naszym kraju prawie nie ma Żydów, dalej znajdą się takie śmiecie którzy muszą się popisać wieśniactwem i zaściankowym zachowaniem. Jest mi kurde wstyd za tych "Polaków"! Najgorsze jest używanie swastyki, symbolu kurestwa Rzeszy, które zrujnowało nasz kraj, zabiło naszych krewnych, rodaków i zmieniło losy naszego kraju na zawsze. Co jak co, ale Polakowi NIE WOLNO sympatyzować z tym znakiem i naziolami. Są oczywiście pewne złe aspekty związane z Żydami ale bitch, please, od tego jest dyplomacja. Przez takie akcje ucierpi wizerunek CAŁEGO narodu.
A jeszcze jedno: wiecie, że w Brukseli ludzie mają niezbyt dobre zdanie o Polakach? A wiecie dlaczego? Ano bo naprzyjeżdżało dziczy z Podlaskich dziur jak Siemiatycze, Perlejewo, Mońki, Grajewo, Wysokie Mazowieckie i te mniejsze dziury gdzie psy dupami szczekają i zachowują się pięknie. Piją, rozrabiają, są bandy, które kradną, oszukują, nie znają języka, cały czas disco polo nakurwiają pod kościołem (serio!) i generalnie jak Polak, to albo pustak na budowie albo baba na miotle zapierdala. Oczywiście znajdzie się porządnych rodaków ale też mają przez nich nieprzyjemności. W centrum miasta śledzie sobie urządziły melinę na chodniku przed giełdą oraz koło dworca centralnego i północnego.
Znałem takiego jednego z tamtych rewirów i przysięgam na swój honor, że koleś miał wydziergane swastyki na ciele, kradł samochody (proceder zwany "zalegalizowany bliźniak") i włamywał się ludziom na chaty.
Jak oni mogą takie akcje w Polsce robić, jeżeli zagranicą zachowują się jak ta swołocz?
Pozdrawiam tych, którym zależy na dobrym wizerunku Polski i Polaków na świecie. A tumanom niech Hitler wsadzi chuj w dupę w piekle.
I nie, nie jestem kryptożydem.