w rzyć kopani wojownicy o praworządność się trafili...
nie jestem prawnikiem. Nie jestem też autorytetem medycznym. Ale panuje konsensus naukowy:
-Masz maseczkę na swojej krzywej mordzie, więc oddychając i ewentualnie kaszląc rozsiewasz w małym promieniu aerozol z wirusami. Nie masz, leci na metry.
-Wirus u większości przechodzi bez albo z minimalnymi objawami, często nawet nie wiesz, że jesteś zarażony (ktoś jara szlugi od ćwierć wieku to kaszle zawsze, więc nie będzie wiedzieć że nagle powód się zmienił, jest jesień zawieje każdy zakaszle raz w czas, skąd ma wiedzieć że tym rzem to nie przez browar w plenerze dwa dni temu?)
Noś więc te pier****lone maseczki nawet jeśli nie mają prawa Ci tego nakazać, bo jeśli czy to moja, czy kogokolwiek inna babka się przez Ciebie przekręci to powinieneś trafić jako bohater na harda, gdzie śniadzi dżentelmeni z latynoamerykańskiej szkoły karania się za Ciebie biorą.
No chyba, że wierzysz że każdy polak jest inteligentny, odpowiedzialny i ma komputer we łbie i potrafi oszacować z laboratoryjną precyzją przy jakiej sile wiatru na jaki dystans jego oddech idzie i na bieżąco rejestruje każdego wokół, po czym analizuje dogłębnie jego stan zdrowia, aby poznać jego ewentualne rokowania.
Korporacje zrobiły z ciebie bezwolną maszynkę do kupowania, rządzący do płacenia podatków i wybierania ciągle tych samych osób na stołki, media do oglądania reklam i seriali, ale nie k**wa, tu muszę być świadomy i walczący....
Potem każą nosić smycz i
następnie chodzić na czworaka i
potem każą iść pod prysznic i
najlepszy i najbardziej szanowany praktycznie periodyk medyczny.
Co ty masz na poparcie swojej tezy kolego?
Bo zdajesz się mylić dwie kwestie. Maska nie ma chronić Ciebie- do tego jest potrzebna niezła. Ma ona chronić każdego wokół, a do tego wystarczy cokolwiek.
Nabierz wody do strzykawki i zobacz jak daleko dostrzelisz. A potem spróbuj strzelić przez maseczkę i zobacz, gdzie wtedy doleci. To, że mimo wszystko przecieknie to jasne, ale nie na kilka metrów, a znacznie bliżej. Chciałeś jak dla głupka to jest jak dla głupka.
Polska 2020: caly personel medyczny na świecie dziękuje Polakom za wyzwolenie ich z masek chirurgicznych. Od kilku dni nie muszą już używać bezsensownych masek przy operacjach i zabiegach a wszystko dzięki najmądrzejszym obywatelom Polski. Chwala im za to.
Tak, woda ze strzykawki nie przeleci przez maseczke, i co z tego? Male kropelki tez nie przeleca (lub przeleci ich mniej), no i co z tego? Skoro potem wezmiesz ta mokra maske do reki (zeby poprawic, podrapac sie w nos, zdjac w restauracji czy w kiblu w Tesco) a potem ta sama reka zlapiesz za wozek sklepowy, pomidorka pomacasz, pin wpiszesz, zlapiesz sie rurki w tramwaju.
Byly trzy badania, zadne nie potwierdzilo ani nie zaprzeczylo dzialaniu masek w kontekscie zapobiegania infekcjom ran podczas operacji. Nie tylko Polacy nad tym pracuja
Mam wyjebane na sens noszenia maski, ubieram i mam święty spokój, chuj mnie to kosztuje, z nikim nie muszę się użerać, nie mam potrzeba karmienia swojego ego jaki to ja mądrzejszy jestem.