Chuj to tym masz w dupie... dzisiaj maska na ryj jutro zamknięcie w domu po jutrze chuj w morde ale takie kurwy hak ty tak lubią być jebani
Mam wyj***ne na sens noszenia maski, ubieram i mam święty spokój, ch*j mnie to kosztuje, z nikim nie muszę się użerać, nie mam potrzeba karmienia swojego ego jaki to ja mądrzejszy jestem.
A jak Ci jutro każą założyć różowe gacie na łeb to też będziesz mówił że Ci nie przeszkadzaja bo lubisz być ruchany w dupe przez rząd? Będzie wojna
nie chodzi tu o to żeby mieć święty spokój i nosić maseczkę tylko o kroki podejmowane przez rząd uderzające w wolność. Zawsze były wirusy i będą ale wcześniej nikt Ci na ryju kaganca nie kazał nosić. Zaraz trzeba będzie przepraszać ze w ogóle oddychamy i żyjemy. Jesteśmy podzieleni na tych co noszą i na tych co nie noszą maseczek, dziel i rządź
A po chuj ludzie mają zakladać kask na motocykl skoro i tak sie roznebie i zginie, a po chuj zapinać pasy w aucie jak i tak ludzie giną mimo wszystko, wytlumacz mi poco tego się używa skoro i tak ludzie giną?
Tak jak za brak kasku lub pasów tak i wam za walke z noszeniem maski w miejscu publicznym ubezpieczalnia w razie leczenia powinna powiedzieć: a teraz mój drogi pierdol się i walcz tak jak to wcześniej robileś
Musialem kupic sobie 4x4 bo jezdzenie po trupach normalna osobowka jest uciazliwe...
mygyry napisał/a:
Mam wyjebane na sens noszenia maski, ubieram i mam święty spokój, chuj mnie to kosztuje, z nikim nie muszę się użerać, nie mam potrzeba karmienia swojego ego jaki to ja mądrzejszy jestem.
No i przez takie uległe cioty, wszystko wygląda jak wygląda, a przyszłość tylko pokazuje, że może być tylko gorzej. Dziś się godzisz na maseczkę, jutro na aplikację, pojutrze na szczepionkę a za rok na chip, z którego dziś to się pewnie pierwszy śmiejesz, że to wymysł płaskoziemców. Sram takim kukoldom życia na ryj
Igorek95 napisał/a:
Ludzie którzy łażą kręcić te zadymy, drukują jakieś paragrafy, przepisy, zawracają dupę policjantom którzy taką mają kurwa robotę, powinni być publicznie na rynku o 12 w niedzielę chłostani.
tacy ludzie walczą o swoje przetrwanie, o swoją pracę, swoje firmy, inwestycje, pieniądzie, byt i resztki wolności. A Ty pajacu siedzisz na piździe bo zapierdalasz do korpo z myślą, że ciebie to nic nie dotyczy. Do czasu
Mam wyjebane na sens noszenia maski, ubieram i mam święty spokój, chuj mnie to kosztuje, z nikim nie muszę się użerać, nie mam potrzeba karmienia swojego ego jaki to ja mądrzejszy jestem.
A wyobrażasz sobie, że rak, choroby wieńcowe, wypadki samochodowe, powodzie, pożary były wcześniej? A teraz mamy wirusa, nowego wirusa, który nie zabija, ale przyspiesza umieranie? I wyobraź sobie, że na te wymienione przypadki też są metody zapobiegawcze, które niektórzy mają w dupie, a potem umierają.