Wysłany:
2013-02-09, 1:33
, ID:
1835464
Zgłoś
Naprawdę trzeba mieć nie lada ambicję, żeby oceniać smak zupek błyskawicznych. Nie wiem, czy wiecie, ale ten proszek, który wsypujecie to w jakichś 90% glutaminian sodu(pozostałe 10% to sól i ''dodatki''), który jest jednym z największych syfów, jakie możecie wpakować w swój organizm...
Producenci ''Makarą'' się wycwanili stosując ''ekstrakt drożdżowy'' zamiast glutaminianu sodu, co jest zwyczajnym chwytem marketingowym ponieważ ''ekstrakt drożdżowy'' to naturalny glutaminian sodu...
Poza tym zupki chińskie nie nadają się na biwak czy inne aktywne wypady w teren. Wartość energetyczna takiej zupki jest śmiesznie mała, a makaron zapycha żołądek powodując złudne poczucie sytości. W połączeniu z wysiłkiem fizycznym taka dieta może nieźle rozwalić wam organizm.