Tak nawiasem mówiąc, to nie rozumiem, jak trzeba być niedojebanym umysłowo muzycznym troglodytą, żeby mieć więcej niż powiedzmy 20-25 lat i nadal słuchać thrashu, heavy itd. i jeszcze się nim zachwycać.
vass, Maderfakermen, Radysh,
Brawo! Jeden homoparanoik wszędzie widzący pedalstwo, jeden pseudo oświecony muzycznie (uwierz Maderfakerze, że słucham baaardzo różnej muzyki, od klasycznego rocka, przez post metal/post-rock, progresywę, trip-hop, ambient i inne podgatunki elektroniki nawiązującej do stylistyki "muzyki-mebla", muzykę klasyczną, folk, shoegaze, noise, no-wave, jazz [zwłaszcza klasyczny, darkjazz i bebop] oraz kurwa całej masy innych gatunków, podgatunków i wykonawców, których nazw nie słyszałeś PS. na "lascie" możesz sobie znaleźć mój profil [nick to "Normaner"], po czym zamknąć mordę, bo w dupie byłeś i gówno widziałeś), no i do kompletu jeszcze Radysh czyli dziecinny 38-letni kuc broniący "zajebistości" mety, slejera itd. - jak ty możesz w lustro patrzeć codziennie rano?
Tak nawiasem mówiąc, to nie rozumiem, jak trzeba być niedojebanym umysłowo muzycznym troglodytą, żeby mieć więcej niż powiedzmy 20-25 lat i nadal słuchać thrashu, heavy itd. i jeszcze się nim zachwycać.
jeden pseudo oświecony muzycznie