Rozumiem, że każdemu debilowi marzy się sława, pieniądze za nic i laski za darmo, rozumiem że nie każdego stać na 3-4 lata nauki śpiewu u nauczyciela muzyki który bierze 100$ za godzinę lekcji, ale kuuuuuurwa! Żeby iść do takiego programu i nie nauczyć się kilku lnijek banalnie prostej piosenki o niczym? To już jest szczyt lenistwa!