Sam miałem cztery lata temuwypadek w majówke. Polewałem grilla rozpałka zrobioną z bimbru. Zassało do kanisterka, eksplozja a ja płonę od pasa w dół. Byłem tylko w gatkach.
Po 15 minutah wygladało to tak:
Następnego ranka tak:
A po dwóch tygodniach tak:
To doznanie mnie wiele nauczyło