Najbardziej rozpierdalają mnie ludzie którzy czegoś nie rozumieją, a we wszystkim zabierają głos. W tym filmie nie chodzi o sam fakt, że malują tylko o to jak się organizują. Chce im się zebrać, jechać przez całą Europę, żeby zrobić coś co lubią.
Jedni lubią jeździć autami czy na motocyklach, wspinać się, jeździć na desce, rolkach i chuj wie co jeszcze, ale łączą ich dwie rzeczy - to, że mają pasję i to, że są nienawidzeni przez ludzi którzy pasji nie mają. Ludzi których życie to praca, dom, jedzenie, praca (i może jeszcze u niektórych picie wódki ze szwagrem)... A skończy się na wyglądaniu przez okno i przypierdalaniu się do szczeniaków, że plują na chodnik.
______________
Szkoda gadać.