tarek_kubusio napisał/a:
ciekawe co Ci mowiacy o 'brudasach z woodstocku' powiedza o tym chlamie niczym sie nie rozni - z tym ze na woodstocku slychac prawdziwa muzyke...
niczym sie nie rozni, oprocz tego, ze tutaj sie kapia w wodzie, a na brudstoku w blocie. a nazywanie prawdziwa muzyka pank roka, ktorego wykonwacy sami szczyca sie tym, ze nie umieja grac, jest co najmniej kurwa smieszne.
i nie, to nie jest techno
i nie, nie slucham tego, mysle, ze jest to przepierdolone:D ale bibka sama w sobie, moze byc zajebista. w odpowiednim stanie to jak w raju moze tam byc;P