.Tłumaczę objasniam. W Stanach w wozach straży są dwaj kierowcy. Jeden obsługuje gaz, hamulec i kierownicę a drugi tylko kierownicę ale siedzi na tyle. Jest to spowodowane rozmiarami samochodu. Ten na tyle ma trudną robotę bo jeszcze do niedawna (nie wiem jak teraz) układ kierowniczy był tak skonstruowany że chcąc skręcić w lewo kierownicą trzeba było ktecic w prawo. Takie rozwiązanie (dwukierowcowe) jest tak stare jak wozy strażackie w tym kraju.