Jak mnie to wkurwia...
Jedna i druga strona pierdoli takie farmazony, że tylko iść w pizdu i się pochlastać.
Jak kobieta chce usunąć ciążę to nie powinno się jej zabraniać tego i wyzywać od morderczyń bo do ciężkiej cholery to ciężarna kobieta decyduje czy chce urodzić- własne, prywatne kurwa, a nie publiczne- dziecko, które np jest wynikiem gwałtu czy zwyczajnej wpadki.
Zabranianie kobietom aborcji pachnie kretyńskim lewactwem i jest zwyczajnym, niepotrzebnym wtykaniem nosa w nie swoje sprawy.
Jeszcze trochę i ludzie wzorem Cejrowskiego będą nawoływać do nienawiści wobec lekarzy przeprowadzających aborcję.
A to, że kobiety czasem umierają przy aborcji to normalne bo to jest zabieg wiążący się z pewnym ryzykiem ale to ryzyko zostało podjęte przez kobietę i to jest wyłącznie jej sprawa.
A te feministki nie lepsze. Na cholerę tak pierdolą o tych kobietach bitych przez partnerów?
Istnieją odpowiednie organy do których skrzywdzone kobiety mogą się zgłosić i poprosić o pomoc, a feministki nie muszą się tak nakręcać. Prawda jest taka, że jak kobieta jest bita i chce by partner więcej jej nie uderzył to zwyczajnie odejdzie od damskiego boksera, a takie dziewczyny, które są na to zbyt głupie albo nie wyobrażają sobie życia bez bicia przez partnera bo taki wzorzec im się zakodował w główkach i je zwyczajnie ciągnie do facetów, którzy je będą bić to już jest ich zafajdana sprawa i feministki powinny się odpierdolić.
Misje sobie kurwa mać znaleźli. Z jednej strony moralizatorscy idioci, którzy zamiast po prostu głosić swoje poglądy to zabraniają aborcji i ojej ojej ci którzy są za aborcją to mordercy blah blah blah.
Za to z drugiej strony feministki ujadają i wykrzykują hasła o wyzwoleniu kobiet.
Ogarnięta kobieta wie sama co dla niej dobre i sobie poradzi. Nie potrzebuje do tego awanturujących się i bełkoczących od rzeczy hord baranów, bezmyślnie głoszących zwyczajnie głupie hasełka o charakterze moralizatorskim i zakazującym aborcji czy o kobietach zniewolonych co to je trzeba spod jarzma uwolnić.
Podsumowując...
Zajęli by się sobą, uspokoili, pilnowali swoich tyłków i mieliby kilka zmartwień z głowy.