prawda jest taka, że w polsce W OGÓLE nie szkoli się młodzieży pod kątem przyszłej gry w reprezentacji, czy w klubach. jak się tylko pojawi jakiś dobry, to wychwytują go łowcy talentów z niemiec, anglii czy holandii.
teraz zaczynamy mieć tego skutki. a to dopiero początek końca...
majowie mogliby ogłosić ten swój koniec świata na wiosnę, bo wstyd dla nas będzie po euro