Wysłany:
2013-08-21, 23:56
, ID:
2440319
1
Zgłoś
Jaki znowu slang...
Oglądam Top Gear od lat i śmiem twierdzić że głównym wątkiem przewodnim są samochody, a nie walenie w dupe.
Pomijając fakt że jest on transmitowany w prime time dla wielu milionów ludzi którzy za głupoty powiedziane w show pozywają bbc i piszą setki skarg. W Top Gear mówią najróżniejsze rzeczy ale pierwszy raz słysze żeby w 6 osobowym aucie, gdzie żona wywala starego na tył (to jest tylko założenie), tak naprawde chciała żeby ją walić w dupe.
A get in the back najcześciej występuje przed słowem seat, czyli dla ograniczonego aby zrozumiał, get in the back seat, tylko skrót. Ciekaw jestem jak by zinterpretować zwrot shotgun, albo ride shotgun, zapewne też jakieś ciekawe stwierdzenie...