mazga50 napisał/a:
Transformator jest zalany po korek olejem transformatorowym
Nie "pod korek", bo trzeba zachować przestrzeń w kadzi na rozszerzalność temperaturową (dla oleju mineralnego 0,00075/1°C czyli 0,075%/1°C, czyli 7,5% na przyrost 100°C; podczas gdy taki przeciążony transformator może pracować dorywczo do 150°C jeśli zabezpieczenia pozwolą). W dużych transformatorach (blokowe, autotransformatory stacyjne) stosuje się konserwator oleju, który służy jako zbiornik wyrównawczy dla oleju (występują wtedy dodatkowe zabezpieczenia gazowo-wydmuchowe tzw. przekaźnik Bucholtza). Poniżej skan z vademecum elektrowni Bełchatów z danymi transformatorów blokowych.
Dla transformatora blokowego ciężar oleju 59 ton odpowiada (przy gęstości oleju 880 kg/m^3) 67 m^3 oleju. Przy wzroście temperatury o 60°C objętość w takim transformatorze zwiększa się więc o 3 m^3.