@sqolik Z tym dopingiem w sportach siłowych jest różnie, ponieważ nie gra aż tak wielkiem roli jak np. w kulturystyce.
Na potwierdzenie moich słów dodam, że sam jestem mistrzem Polski w Wyciskaniu leżąc, a koksu jeszcze nigdy nie waliłem.
I nie jestem z tych osób, które za wszelkę cenę wszędzie cisną to, że są naturalami, bo to jedyna słuszna droga. Pierdolenie, gdyby nie to, że są za to dosyć spore kary finansowe i klub ma przez to problemu z licencjami, to raczej nic bym sie nie zastanawiał.
Na światowym poziomie wiadomo, że leci towar, ale nie ma aż tak wielkiego znaczenia. Przy takich wynikach główną rolę gra genetyka oraz w chuj dużo ciężkich treningów.