Wysłany:
2014-09-13, 16:15
, ID:
3482159
2
Zgłoś
Badania kliniczne leków to jest niezła fucha dla emerytów. Przebadają ich za darmo, zapewnią odpowiednie warunki i na pewno nie będą podawać ryzykownych leków, tylko takie, które mogą poprawić stan pacjenta. Zazwyczaj lek przed ostatnią fazą badań jest już wystarczająco dobrze opracowany, a żeby zgodnie z prawem wprowadzić go na rynek potrzebna jest statystyka żeby coś napisać w ulotce ( w stylu działania niepożądane: biegunka 10 na 1000 pacjentów). Taki emeryt może się załapać na terapie bardzo drogim lekiem, który nie będzie refundowany w Polsce jeszcze przez parę lat no i oczywiście dostanie za to kasę. No ale tutaj temat przedstawiony co najmniej tak jakby pomysł był wyciągnięty z auschwitz... Przecież ani koncern farmaceutyczny, ani dziesiątki lekarzy i farmaceutów, którzy nad tym pracują nie są na tyle głupi żeby narażać się na pozwy o narażenie życia lub zdrowia pacjenta.